Zamknij

W Mielcu upamiętnimy ofiary ludobójstwa na Wołyniu

. 13:00, 06.10.2025 Aktualizacja: 15:07, 06.10.2025
Fot. Kamila Bik Fot. Kamila Bik

W poniedziałek, 6 października, przy Kościele pw. Ducha Świętego w Mielcu odbyła się konferencja prasowa poświęcona powstaniu nowego miejsca pamięci ofiar ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów z OUN i UPA na Polakach zamieszkujących Kresy Wschodnie w latach 1939–1946. W pierwszym etapie powstanie tablica upamiętniająca, która stanie się początkiem prac nad budową pomnika.

[FOTORELACJANOWA]13398[/FOTORELACJANOWA]

W spotkaniu uczestniczyli: prezydent Mielca Radosław Swół, zastępca prezydenta Krzysztof Szostak, Poseł na Sejm RP Fryderyk Kapinos oraz proboszcz parafii pw. Ducha Świętego ks. Waldemar Ciosek.

Prezydent Radosław Swół podkreślił, że inicjatywa budowy miejsca pamięci to wyraz szacunku wobec ofiar oraz obowiązek pielęgnowania pamięci historycznej.

– Naszym obowiązkiem jest pielęgnowanie pamięci o tych, którzy zginęli tylko dlatego, że byli Polakami. Chcemy, aby w Mielcu powstało godne miejsce, które będzie nie tylko formą upamiętnienia, ale i przestrogą dla przyszłych pokoleń. Tablica to pierwszy krok, a pomnik, którego budowę planujemy, stanie się trwałym symbolem pamięci i prawdy historycznej – mówił prezydent Swół.

Wiceprezydent Krzysztof Szostak, zwrócił uwagę na zaangażowanie wielu środowisk, które doprowadziły do rozpoczęcia tego przedsięwzięcia.

– To efekt wielomiesięcznych starań i wspólnej pracy samorządu, parafii i pana posła Fryderyka Kapinosa. Chcemy, aby Mielec był miejscem, w którym pamięć o ofiarach Rzezi Wołyńskiej jest żywa i pielęgnowana z należnym im szacunkiem – zaznaczył Szostak.

Jak poinformowano, oficjalnie został powołany Komitet Budowy Pomnika Ofiar Rzezi Wołyńskiej w Mielcu. Pomnik stanie przy Kościele pw. Ducha Świętego dzięki gościnności ks. prałata Waldemara Cioska. Pomnik będzie pełnił także funkcję kolumbarium – co roku będzie można dokładać kapsuły z ziemią przywiezioną z miejsc kaźni Polaków na terenach dzisiejszej Ukrainy i dawnych ziem wschodnich II RP.

– Sam kształt pomnika będzie nawiązywał do wszystkich województw, w których dochodziło do zbrodni. To nie tylko Wołyń – dodał Krzysztof Szostak. – Komitet Budowy jest społeczny, każda osoba i środowisko mogą się włączyć w ten projekt.

Poseł Fryderyk Kapinos – inicjator przedsięwzięcia – zaznaczył, że pamięć o ofiarach z rąk OUN i UPA ma fundamentalne znaczenie dla tożsamości narodowej.

– W niełatwej historii naszej Ojczyzny ludobójstwo dokonane przez UPA i OUN zajmuje szczególnie tragiczne miejsce. Relacje naocznych świadków budzą przerażenie. Mordowano Polaków tylko dlatego, że byli Polakami. Nie o zemstę, lecz o pamięć i prawdę wołają ofiary tych wydarzeń – mówił poseł Kapinos.

Przypomniał również, że 11 lipca został ustanowiony Narodowym Dniem Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA. – Mamy obowiązek, aby ta pamięć przetrwała – dodał.

W trakcie konferencji głos zabrał także ks. Waldemar Ciosek, proboszcz parafii pw. Ducha Świętego, który podkreślił potrzebę stworzenia na placu kościelnym tzw. skweru patriotycznego.

– Święty Jan Paweł II mówił o Polsce jako matce, a Polakach jako braciach i siostrach. Dlatego chcemy stworzyć miejsce, gdzie nasi parafianie, mielczanie, będą mogli się zatrzymać i pomyśleć o tych, którzy zginęli – zaznaczył kapłan.

Cytując Romana Dmowskiego, przypomniał, że obowiązki wobec Ojczyzny dotyczą także tych, którzy byli przed nami i tych, którzy przyjdą po nas.

Tablica upamiętniająca ofiary Rzezi Wołyńskiej zostanie umieszczona przy kościele w najbliższym czasie. Prace koncepcyjne nad budową pomnika ruszą w kolejnych miesiącach.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%