Po ubiegłorocznej przerwie wynikającej z pandemii koronawirusa, wielka parada konna wróciła do Żarówki. Zobaczyć można było piękne konie, zaciętą rywalizację i niezwykle widowiskowy pokaz dżygitówki.

[FOTORELACJA]8774[/FOTORELACJA]

To już dwunasta edycja Parady Konnej w Żarówce. Ta niewielka miejscowość w Gminie Radomyśl Wielki słynie z organizowania tego wydarzenia.

- Po tej rocznej przerwie spowodowanej zarazą, wracamy do Żarówki na 12. Paradę Konną. Bardzo się cieszymy, że możemy kontynuować tą piękną imprezę – powiedział Józef Rybiński, burmistrz Radomyśla Wielkiego.

- Koń był i jest największym przyjacielem człowieka – był na dobre i na złe. Pięknie się cieszymy, że ta impreza jest kontynuowana i że jest tu tak wielkie zainteresowanie sympatyków, przyjaciół i wielbicieli koni, a i że hodowcy i właściciele chcą do nas przyjeżdżać – dodał.

W planie tegorocznej parady znalazł się przejazd zaprzęgów, amatorski konkurs powożenia zaprzęgami konnymi, pokaz dżygitówki, a także czempionaty hodowlane klaczy rasy śląskiej i zimnokrwistej oraz konkursy sportowego powożenia zaprzęgami konnymi.