Szkolenie taktyczne rozpoczęło się w godzinach wieczornych w sobotę, a zakończyło o świcie w niedzielę. Mielecka Kompania Lekkiej Piechoty prowadziła zajęcia rotacyjne, aby utrzymać dotychczas nabyte zdolności bojowe.
[FOTORELACJA]8426[/FOTORELACJA]
- W nocy z 16/17 stycznia żołnierze 331 Kompanii Lekkiej Piechoty odbyli nocne zajęcia z działań nieregularnych w Mielcu. Mróz i intensywne opady śniegu nie przeszkodziły dowódcy kompanii por. Andrzejowi Koszykowi przeprowadzić ćwiczenia zgodnie z opracowanym scenariuszem. Głównym zadaniem mieleckich terytorialsów było udzielenie wsparcia wycofującym się żołnierzom wojsk operacyjnych na linii Tarnów – Dąbrowa Tarnowska. Po sprawnym manewrze wycofania, kolejnym zadaniem żołnierzy było umieszczenie improwizowanych ładunków wybuchowych pod wiaduktem na Alei Niepodległości. Pomimo trudnych warunków atmosferycznych, wszystkie zagadnienia zostały zrealizowane na wysokim poziomie - informuje kpt. Witold Sura. rzecznik prasowy 3.Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Prowadzenie walki w terenie zurbanizowanym to jeden z trudniejszych tematów w czasie działań bojowych. To właśnie żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej muszą opanować do perfekcji.
- Nasz najmłodszy rodzaj sił zbrojnych w czasie wojny będzie prowadził działania we współdziałaniu z pozostałymi rodzajami sił zbrojnych. Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej mają zapewnić powszechną ochronę i obronę ludności, mienia państwowego, obiektów użyteczności publicznej i dóbr kultury w stałym rejonie odpowiedzialności 3 Podkarpackiej Brygady OT. Dlatego też, żołnierze brygady pomimo panującej pandemii starają się regularnie uczestniczyć w tego typu zajęciach, aby podnosić swoje kompetencje i utrzymywać odpowiednią sprawność podczas działań operacyjnych - podkreśla kpt. Witold Sura.
Z powodu pandemii, każda kompania odbyła ćwiczenia w wyznaczonych rejonach odpowiedzialności, z zachowaniem reżimu sanitarnego, zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego Wojska Polskiego.
Żołnierze 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej na co dzień niosą pomoc w szpitalach i placówkach medycznych. Organizują kordony sanitarne, mierzą temperaturę przy wejściu, jak również wspierają prace administracyjne. Terytorialsi przede wszystkim odciążają medyków w codziennych obowiązkach po to, aby mogli oni wykonywać czynności związane stricte z niesieniem pomocy medycznej. Od początku kwietnia 4 zespoły medyczne, a niekiedy 6, wykonuje wymazy mobilnie na terenie całego województwa.