Pomnik Matki Polki doczekał się remontu

To miejsce powinno się oświetlic. Wieczorem jest tam kompletnie ciemno i niebezpiecznie.
Jeśli się tego nie zrobi to znowu pojawią się dewastacje.

madka p0lka

2 litry farby fasadowej i po sprawie,a tyle szumu było.

od kiedy to jest "Matki Polki" ,czy można tak sobie żonglować,czy rzeźbie nadaje nazwę autor ?

miejscowy, to wykonał/zaprojektował chyba wszystkie rzeźby w Mielcu (Henryk Burzec). Zmarł w 2005 roku. Co prawda to na pewno nie jest priorytet w wydatkach, ale faktycznie szkoda by było jakby tych rzeźb miasto nie odświeżało/utrzymywało w należytym stanie. One są chcąc/nie chcąc wizytówką Mielca i wg mnie wkomponowały się na stałe w nasz "krajobraz". Jest już u nas wystarczająco łyso, żeby jeszcze te nie tuzinkowe rzeźby zniszczyć lub co gorsza usunąć....
Tak trzymać i Życzę włodarzom miasta więcej samodzielnych decyzji w tym temacie niż oczekiwania na interwencję mieszkańców. Jak ktoś powyżej wspomniał 2L farby to nie jest mega koszt i można go spokojnie w budżecie miejskim zaplanować np. co 2 lata.
Aczkolwiek fakt, dzisiejsza młodzież / a co nie którzy gorsi, nazywani potocznie "swołocz" i tak tego nie zrozumie - będzie niszczyć wszystko co się odnowi. Monitoring - spoko ale koszty, znowu utrzymanie tego sprzętu...szkoda ale mentalności ludzi nie zmieni się w 1 dzień.
Mielec to stan umysłu.

Labox i meksyk największe patologie szkoda kasy na farbę bo za chwilę będzie to samo.