Dodatkowe pieniądze dla radnych za wyjazdy?

Miało być uporządkowanie prawa określającego zasady zwrotu kosztów podróży służbowych radnych powiatu mieleckiego – jednak stosowna uchwała nie została podjęta. Przeciwni byli radni PiS, kilka osób wstrzymało się też od głosów. Czy to jednak oznacza, że radni powiatowi nie mogą zabiegać o zwrot kosztów? Wcale nie.

Na ostatniej sesji Rady Powiatu Mieleckiego głosowano nad projektem uchwały w sprawie zwrotu kosztów podróży służbowych radnych. Zgodnie z ustawą o samorządzie powiatowym radnemu przysługuje zwrot kosztów podróży służbowych. Uchwała, jaką mieli podjąć radni, miała regulować zasady zwrotu kosztów związanych z wykonywaniem przez radnego zadania mającego bezpośredni związek z wykonywaniem mandatu. 

Stanowczy sprzeciw wobec podejmowania takiej uchwały wyrazili radni opozycji z PiS. Nie przekonywał ich argument rządzących, że to jedynie porządkowanie prawa, a nie nadawanie kolejnych przywilejów. - Nie ma takiej potrzeby, żeby ustalać dodatkowe środki na przejazdy służbowe. Chciałbym przypomnieć, że każdy z nas otrzymuje diety i są to duże diety – powiedział radny Kacper Głaz. 

- Uważam, że wystarczają w zupełności na pokrycie służbowych przejazdów związanych z wykonywaniem naszego mandatu. Jest dla mnie niezrozumiałe, że musimy upominać się o środki na odkomarzanie, a z drugiej strony proponujemy taką uchwałę. Nie ma na to naszej zgody – dodawał młody radny.

Podobne stanowisko wyraził radny Zbigniew Tymuła. - Jeżeli coś komuś będzie się należało, na przykład wyjazd w delegację do Niemiec czy Francji to weźmie sobie delegacje. Przeżyliśmy 4 lata kiedy byłem starostą i żaden radny nigdy nie miał żadnej delegacji – mówił. 

Skarbnik powiatu próbowała jeszcze tłumaczyć radnym, że podjęcie uchwały wcale nie oznacza, że takie diety miałyby być obligatoryjnie wypłacane. - Ustawa o samorządzie mówi, że mogą być wypłacane te diety, a u nas takiej uchwały nie było. Ta uchwała porządkuje pewne rzeczy. W przypadku braku takiej uchwały, jeżeli jakiś radny zwróci się o zwrot kosztów to i tak musimy mu te koszty przejazdu wypłacić, tylko nie mamy uregulowanej procedury. Ta uchwała określa taką procedurę – wyjaśniała Irena Turek, skarbnik powiatu.

W głosowaniu nad uchwałą 10 radnych było za jej przyjęciem, 10 przeciwnych, 2 radnych wstrzymało się od głosu, a 3 głosy nie zostały oddane. W efekcie uchwała nie została podjęta.