Kto lepiej odśnieża drogi powiatowe? Mielec czy Kolbuszowa?

Gminni samorządowcy z Niwisk dyskutowali niedawno o zimowym utrzymaniu dróg na terenie tej gminy. Wójt Elżbieta Wróbel komentowała, że mielecki powiatowy zarząd dróg zimą dba o drogi gorzej niż zarząd z Kolbuszowej.

Do rozmowy o odśnieżaniu dróg w Niwiskach doszło podczas ostatniej sesji miejscowej rady gminy. Temat wywołał rajca Łukasz Stęga. - Są sygnały od mieszkańców, że powiat kolbuszowski odstaje od norm, które reprezentują sąsiednie powiaty. Jeśli wjeżdża się od strony Dobrynina i Kamionki do naszej gminy to jest inny świat - oceniał.

Wójt gminy Niwiska Elżbieta Wróbel nie zgodziła się z radnym w kwestii drogi Kolbuszowa - Tuszyma, która prowadzi docelowo ruch do Mielca. W sąsiedztwie Dobrynina przebiega granica powiatów mieleckiego i kolbuszowskiego.  - Tak jak powiat kolbuszowski utrzymuje w tym roku tę drogę, nie da się tego porównać z tym co jest od Dobrynina. Od razu widać gdzie jest granica powiatu. Wielki plus jest po naszej stronie. Przez lata plus był po stronie dróg mieleckich powiatowych, to teraz jest odwrotnie - oceniła Elżbieta Wróbel.

Inaczej może dziać się w przypadku drogi prowadzącej od Niwisk do autostrady, to ciąg lokalnych dróg od Kosów przez Niwiska i Kamionkę do autostrady A4 i Sędziszowa Małopolskiego. To droga także wybierana przez mieleckich kierowców.

- Jest temat drogi do autostrady, z tym się zgadzam. Dzisiaj ważność drogi do autostrady musi być priorytetem. Niestety obecnie działanie na tej drodze jest późniejsze niż na trasie Kolbuszowa - Niwiska. Droga do autostrady musi być priorytetem - oceniła wójt Wróbel.