Mandaty z fotoradarów na nowych zasadach? Ministerstwo planuje zmiany, które mogą obciążyć właścicieli aut i zwiększyć skuteczność kar.
Ministerstwo Infrastruktury przygotowuje propozycje zmian w systemie kar za wykroczenia rejestrowane przez fotoradary. Jednym z kluczowych pomysłów jest przeniesienie odpowiedzialności na właściciela pojazdu, który w razie wykroczenia będzie musiał udowodnić, że nie prowadził samochodu.
Ma to znacząco zwiększyć skuteczność ściągania mandatów, która obecnie wynosi zaledwie około 50 procent.
Podczas spotkania w Ministerstwie Infrastruktury samorządowcy postulowali zmiany w zarządzaniu fotoradarami. Ich zdaniem lokalne władze lepiej rozumieją potrzeby mieszkańców i wiedzą, gdzie urządzenia są najbardziej potrzebne.
Proponowano między innymi możliwość instalacji fotoradarów przez samorządy, ale pod kontrolą policji i Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Resort nie zaakceptował tego rozwiązania, jednak zgodził się na rozważenie utworzenia funduszu finansowanego z wpływów z mandatów. Środki te miałyby trafić do lokalnych budżetów na poprawę bezpieczeństwa drogowego.
Najbardziej znaczącą propozycją jest zmiana w odpowiedzialności za wykroczenia zarejestrowane przez fotoradary. Zamiast poszukiwania sprawcy przez służby, to właściciel auta będzie musiał udowodnić, że nie prowadził pojazdu w chwili popełnienia wykroczenia.
Taka zmiana, inspirowana rozwiązaniami stosowanymi w wielu krajach Europy Zachodniej, ma na celu usprawnienie systemu i eliminację problemu niskiej ściągalności mandatów.
Obecne przepisy, które obciążają odpowiedzialnością GITD, nie są wystarczająco skuteczne, co pokazują dane o niskim poziomie egzekwowania kar.
Choć propozycje budzą spore zainteresowanie, na konkretne przepisy trzeba jeszcze poczekać. Ministerstwo zapowiada, że szczegóły zmian zostaną przedstawione na początku przyszłego roku.
Jeśli nowe rozwiązania wejdą w życie, właściciele pojazdów będą musieli liczyć się z dodatkowymi obowiązkami w sytuacji, gdy fotoradar zarejestruje przekroczenie przepisów.
olaf12:56, 17.12.2024
z uśmiechem na twarzy 12:56, 17.12.2024
Dobre!19:50, 17.12.2024
A jak się Donek oburzał jak pis wysokość mandatów podnosił a tu proszę . Przekaz jasny , chodzi o kasę i już się kłócą kto ma ją zgarniać ! 19:50, 17.12.2024
Bebe 20:25, 18.12.2024
Teraz będziemy jeździć wolniej. Może OK. Ale powiem tak od 15 października 2023 a my Polacy sami do tego doprowadzili że dojenie z pieniędzy . I nie głosowałem PiS i wiecie co będzie jeszcze gorzej w polsce.no ale 20:25, 18.12.2024
Volt09:48, 19.12.2024
Nic to nie zmienia. Kto pożycza komuś samochód co trzy dni i nie pamięta komu? Który właściciel firmy zapłaci kiedy przekręt na aucie planuje zrobić pracownik? Pisy krytykujcie sobie Donka ale moim zdaniem ukrócenie przekrętu na Ukraińca który za czasów PIS pozwalał łamać prawo to dobre rozwiązanie. 09:48, 19.12.2024
kokos00:26, 20.12.2024
Polecam zobaczyć jaka jest ilość wypadków w tym śmiertelnych na Polskich drogach w porównaniu do innych krajów, dodatkowo w Polsce jest mniej aut, mniej dróg, mniej się jeździ itd. 00:26, 20.12.2024
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
kokos00:24, 20.12.2024
0 0
Oczywiście że z uśmiechem piracie drogowy, cwaniaku jeżdżący z zakazem prowadzenia pojazdów. 00:24, 20.12.2024