Nadleśnictwo Mielec już po raz dziesiąty zorganizowało imprezę na orientację pod nazwą Mielecki Zielony Punkt Kontrolny. Mimo deszczu na starcie pojawiło się 130 osób z Mielca i regionu. A na mecie czekała na nich sokolnicza niespodzianka. 

[FOTORELACJA]10412[/FOTORELACJA]

Zielony Mielecki Punkt Kontrolny to impreza promująca podmieleckie lasy i orienteering, czyli sport polegający na używaniu mapy i kompasu do poruszania się pomiędzy wyznaczonymi punktami w zróżnicowanym i zwykle nieznanym terenie.

W lasach graniczących z Mielcem od wielu lat istnieje sieć stałych punktów kontrolnych, które można odszukiwać przez cały rok, a mapę pobrać w serwisie zielonypunktkontrolny.pl.

Ale raz w roku Nadleśnictwo Mielec wraz z partnerami zaprasza na zorganizowaną imprezę na orientację, a z tej okazji dokłada dodatkowe, okazjonalne punkty do odszukania. Takie wydarzenie – pod nazwą Mielecki Zielony Punkt Kontrolny – odbyło się w niedzielę 22 października. 

Mimo deszczowej aury na starcie stanęło około 130 osób, większość wybrała się na kilkukilometrową trasę rodzinną, ale byli też rowerzyści oraz pasjonaci pokonujący trasę sportową – czyli na czas, biegiem.

Start i meta zlokalizowane zostały na parkingu Lesiówka, przy obwodnicy miasta. Tam na uczestników czekała instrukcja poruszania się na imprezie na orientację – przed startem, a na mecie posiłek, losowanie nagród i niespodzianka – pokaz Grupy Sokolniczej Rabiec z Łodzi, która demonstrowała małe stadko ptaków drapieżnych żyjących głównie w polskich lasach.

Szczególnie zebranym podobał się pokaz w locie dużego ptaka z rodziny sokołowatych – raróga. Imponował prędkością i precyzją lotu. 

ZOBACZ WIDEO Z RARÓGIEM