Grupa Wokalna działająca przy Samorządowym Ośrodku Kultury i Sportu Gminy Mielec przygotowała bogaty, godzinny program muzyczny poświęcony wszystkim kobietom - także tym z Ukrainy, które w Polsce znalazły schronienie przed wojną. 

Koncert „O Niej i dla niej” przygotowany przez SOKiS według pierwotnych założeń miał być wydarzeniem organizowanym przy okazji Dnia Kobiet. Wybuch wojny na Ukrainie i ogromna fala uchodźców sprawiła jednak, że koncert zyskał dodatkowy, symboliczny charakter - wsparcia kobiet uciekających przed wojną, które schronienie znalazły między innymi w Chorzelowie i całej gminie Mielec. Kilka z nich skorzystało z zaproszenia na to wydarzenie. 

[FOTORELACJA]9143[/FOTORELACJA]

- Chcemy przekazywać, jak ważną w naszej gminie jest kobieta. Oczywiście kobieta zmienną jest, ale co by było, jakby była cały czas dobra… to by była monotonia - żartował wójt Józef Piątek. - Kobiety na pewno są aniołami. Czasem niestety podcinamy im skrzydła, ale robimy to, żeby nam nie uciekły, bo jesteśmy z nich tak zadowoleni. Wszystko ma swój cel - dodawał żartobliwie.

Wójt wspólnie z obecnym na koncercie posłem Fryderykiem Kapinosem wręczył kwiaty wszystkim obecnym na sali kobietom. - Kwiaty zawsze były czerwone, bo czerwień wyraża uczucie, miłość nas mężczyzn do wspaniałych kobiet. Dzisiaj jednak, w związku z aktualną sytuacją i faktem, że mamy tutaj panie z Ukrainy, chcemy, żeby był to symbol w postaci żółtych kwiatów z niebieskimi wstążkami - powiedział Józef Piątek.

- Drogie panie, jesteście wspaniałe. My mężczyźni was kochamy - powiedział wprost poseł Fryderyk Kapinos. 

- Jesteśmy w trudnej sytuacji, bo pewnie nikt przed 24 lutego nie wyobrażałaby sobie tego wszystkiego - przyznał poseł z Mielca, zwracając się w szczególności do obecnych na koncercie kobiet z Ukrainy, które znalazły schronienie w gminie Mielec. - Mimo tej wojny uśmiechacie się do swoich dzieci i proszę o to, byście się nadal uśmiechały. Wiemy, że jesteście w bardzo trudnej sytuacji, że wasi mężowie zostali tam, walczą o niepodległą i wolną Ukrainę, ale uśmiechajcie się do tych dzieci, żeby one miały namiastkę swojego dzieciństwa - podkreślił.

- Proszę o to mimo, że wiem, że wasze serca krwawią. Myślę, że my Polacy przyczynimy się do tego, żebyście się czuli tutaj, jak w domu - dodał.

Kapinos wspomniał też o podpisanej już przez prezydenta ustawie o pomocy dla Ukrainców w związku z wojną. - Już od środy będziecie mogli dostać numer PESEL, korzystać na takich samych zasadach ze wszystkich programów socjalnych, jak 500+ czy inne środki. Tak samo rodziny, które was przyjęły będą mogły dostać 1200 zł. Wasze dzieci będą mogły też korzystać z przedszkola, ze szkół, służby zdrowia. To bardzo ważne informacje - podkreślił. 

- Chcemy stworzyć wam namiastkę tego domu, bo wiadomo, że zostawiliście wszystko - dodał.

Finalnie o głos poprosiła pani Olga, Ukrainka, która wspólnie z rodziną znalazła schronienie właśnie w gminie Mielec. - Drodzy bracia i siostry Polacy. Dziękujemy wam za zaproszenie na ten koncert. Dziękujemy, że pomagacie nam w tej trudnej sytuacji. Doceniamy waszą pomoc - powiedziała pani Olga z Ukrainy dziękując także imiennie wójtowi i sołtysowi Chorzelowa za pomoc i rodzinną opiekę.