• Być może już w styczniu podjęte zostaną decyzje o ewentualnym postawieniu zarzutów w sprawie zanieczyszczania powietrza przez firmę Kronospan w Mielcu. Informacje w tej sprawie przekazał wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł na otwarciu swojego nowego biura poselskiego w Mielcu.

• Obecny w Mielcu Jacek Ozdoba - wiceminister ds. klimatu powiedział o nowym rozporządzeniu, które „wprowadza ścieżkę postępowania z odpadami czy produktami ubocznymi np. mebli”

• Marcin Warchoł mówił też o ważnej dla Mielca inwestycji rozbudowy Sądu Rejonowego - to inwestycja o wartości 10 milionów zł

• Wiceminister sprawiedliwości potwierdził też przekazanie środków na zakup trzech nowych karetek dla mieleckiego pogotowia

[FOTORELACJA]8383[/FOTORELACJA]

- Śledztwo jest w tej chwili prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Tarnobrzegu. Jest opracowywana druga opinia biegłego - będzie gotowa w styczniu i na jej podstawie podjęte zostaną decyzje o ewentualnym postawieniu zarzutów - powiedział na konferencji prasowej w Mielcu wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

Polityk nawiązał tym samym do podjętej przed rokiem decyzji ministra Zbigniewa Ziobro o wznowieniu umorzonego przez mielecką prokuraturę postępowania w sprawie zanieczyszczania środowiska przez firmę Kronospan.

WIDEO - SKRÓT KONFERENCJI 

Właśnie na mocy opinii biegłego ma być podjęta decyzja o ewentualnym postawieniu zarzutów. – Biegły jest to ekspert z zakresu budowy maszyn, który wypowie się co do tego, czy konstrukcja maszyn była odpowiednia, czy zastosowane środki bezpieczeństwa w firmie Kronospan odpowiednio zabezpieczały środowisko, mieszkańców przed zatruciem i czy ten efekt o którym mówiliśmy w 2018 roku, mianowicie wielokrotne podwyższenie zatruć w stosunku do norm dozwolonych jeśli chodzi o tlenek azotu i dwutlenek węgla, było spowodowane zaniedbaniami ze strony producenta – powiedział Warchoł.

- Przesłuchiwani są świadkowie z Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska, zbierane są dowody i niebawem – początkiem przyszłego roku – państwo dowiecie się już o konkretnych jego ustaleniach – podkreślił wiceminister.

- Przesłuchiwani są świadkowie z Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska, zbierane są dowody i niebawem – początkiem przyszłego roku – państwo dowiecie się już o konkretnych jego ustaleniach – podkreślił wiceminister. 

Nowe prawo zwiększy bezpieczeństwo mieszkańców i środowiska?

W konferencji z wiceministrem Warchołem wziął udział także wiceminister do spraw klimatu Jacek Ozdoba, który mówił o nowym rozporządzeniu, które „wprowadza ścieżkę postępowania z odpadami czy produktami ubocznymi np. mebli”. – Dzisiejsze regulacje są niewystarczające, mogą być różnie interpretowane – powiedział Jacek Ozdoba.

Rozporządzenie ministerstwa ds. klimatu ma ujednolicić sposób klasyfikacji pozostałości drzewnych z produkcji płyt drewnopochodnych. Ma też określić, co jest produktem ubocznym, a co odpadem i co może być spalone, a co nie. Dotychczas bowiem zdarzały się sytuacje, kiedy pozostałości z produkcji płyt drewnopochodnych o takich samych właściwościach i przeznaczone do tego samego celu, w jednym województwie były uznawane za produkty uboczne, a w innym za odpady.

Nowe rozporządzenie ma też ułatwić marszałkom województw wydawanie decyzji administracyjnych o uznaniu bądź odmowie uznania pozostałości za produkt uboczny i ujednolici  kryteria uznawania pozostałości z produkcji płyt drewnopochodnych za produkty uboczne stosowane przez marszałków.

- To rozporządzenie jest odpowiedzią na liczne problemy, które występowały w społeczeństwie. Mieszkańcy skarżyli się na to, że nie ma żadnych mierników w zakresie skażenia środowiska, nie wiadomo co jest odpadem, co jest produktem ubocznym – mówił Marcin Warchoł.

- Wprowadzamy dla firm niemieckich, austriackich takie przepisy, jakie obowiązują w ich systemach prawnych. Polska to nie jest trzeci świat, Polacy nie są obywatelami drugiej kategorii w Unii Europejskiej mają tyle samo praw co Austriacy, Niemczy czy Hiszpanie. Nie możemy sobie pozwolić, żeby firmy, które przychodzą, inwestują – i bardzo dobrze, że to robią – narażały zdrowie i życie mieszkańców – dodawał Marcin Warchoł.

- Tym rozporządzeniem odpowiadamy na apele branży, która również chce znać reguły gry, ale również odpowiadamy na apele strony społecznej, która jest bardzo ważna ponieważ nie możemy pozwalać na to, żeby dochodziło do łamania prawa i niejasnych sytuacji, co negatywnie wpływa na życie bądź zdrowie obywateli – dodał Jacek Ozdoba.

Ponad 10 mln zł na rozbudowę Sądu Rejonowego w Mielcu

Wiceminister Marcin Warchoł jeszcze w czasie kampanii wyborczej mówił o potrzebie rozbudowy budynku sądu w Mielcu. Dzięki realizowanej już inwestycji obiekt ten zyska prawie 1000 m2 dodatkowej powierzchni. Będą to pomieszczenia dla sędziów, sale rozpraw, poczekalnie, miejsca, gdzie będzie można zapoznać się z aktami.

- Jest to odpowiedź na zapotrzebowanie mieszkańców Mielca. To też jedna z moich obietnic przedwyborczych – pomoc w rozwoju infrastruktury mieleckiej. To inwestycja na przeszło 10 milionów złotych – powiedział Marcin Warchoł dodając, że wykonawcą inwestycji jest mielecka firma. - Za 3 lata spotkamy się i oddamy nowy budynek sądu do użytku – dodał Warchoł.

Nowy punkt pomocy pokrzywdzonym przestępstwem

Jak zapowiedział wiceminister Marcin Warchoł, od dzisiaj także w Mielcu rusza bezpłatna pomoc pokrzywdzonym przestępstwem – pod pieczą Ministerstwa Sprawiedliwości. Warchoł od początku nadzorował prace nad uruchomieniem tego typu punktów w całej Polsce. Od dziś punkt pomocy pokrzywdzonym działa także w Mielcu.

- W tym miejscu od dziś każdy pokrzywdzony przestępstwem z Mielca i Podkarpacia, ale i z całej Polski będzie mógł się zwrócić o pomoc. Punkt będzie oferował kompleksową pomoc każdej ofierze przestępstwa – począwszy od pomocy prawnej, psychologicznej, psychoterapeutycznej, poprzez rehabilitację czy bony żywnościowe, nierefundowane leki. Organizujemy również kolonie dla dzieci z rodzin dotkniętych przemocą domową, dopłacamy do czynszu, w sposób realny finansujemy potrzeby osób dotkniętych przestępstwem – mówił Warchoł.

Punkt ma funkcjonować na I piętrze budynku, w którym Marcin Warchoł otworzył swoje biuro poselskie – przy ul. Reja 1.

W całym kraju funkcjonuje już 377 tego typu punktów lokalnych, 60 punktów regionalnych.

Trzy ambulanse dla mieleckiego pogotowia

- Trzy miesiące temu wspólnie z senatorem Zdzisławem Pupą przekazywaliśmy sprzęt do walki z koronawirusem. Wówczas obiecaliśmy, że to nie koniec naszej pomocy i wspólnymi siłami udało nam się uzyskać kolejną pomoc – są to trzy ambulanse dla pogotowia ratunkowego w Mielcu – powiedział Marcin Warchoł.

W konferencji wziął udział także dyrektor mieleckiego pogotowia Grzegorz Gałuszka. – Dziękuję w imieniu społeczności powiatu mieleckiego, ale także pracowników pogotowia ratunkowego w Mielcu za wsparcie, które pogotowie otrzymało w postaci możliwości aplikowania do programu operacyjnego infrastruktura i środowisko i pozyskanie wsparcia na zakup trzech ambulansów i środków ochrony osobistej. Bez tego wsparcia pogotowie nie mogłoby się szczycić tym, iż jest jednym z tych w Polsce, które ma najmłodszy tabor, bo nie przekracza on trzech lat – powiedział Gałuszka.