Nowo powstała grupa Classic Cars Mielec to grono miłośników klasycznej motoryzacji z Mielca i okolic, która swoimi działaniami oprócz propagowania pasji do klasycznej motoryzacji i promowania jej historii pragnie wykorzystać swoją obecność w lokalnej społeczności również do szlachetnych celów.
Przykład takiego działania członkowie stowarzyszenia pokazali w ostatnich dniach, odwiedzając Mateuszka Padykułę - chorego chłopca z Dąbrówki Osuchowskiej.
- Dziś odwiedziła nas ekipa z Classic Cars Mielec, a wraz z nimi mnóstwo radości i emocji! Była świetna zabawa, a przejażdżka maluchem i dużym fiatem to coś, co na długo zostanie w naszej pamięci - przekazuje mama chłopca. - Dziękujemy za cudownie spędzony czas, uśmiechy, pozytywną energię i wspaniałe prezenty! Wasza pasja do klasycznych aut to prawdziwa magia, którą mieliśmy okazję poczuć na własnej skórze - dodaje.
Mateuszek ma 6 lat. Urodził się z dziecięcym porażeniem mózgowym, niedowidzeniem i uszkodzonym nerwem wzrokowym. Każdy dzień to dla niego wyzwanie, ale dzięki determinacji, rehabilitacji i wsparciu osób dobrego serca ma szansę na lepszą przyszłość.
Na Facebooku trwają aukcje charytatywne, z których całkowity dochód przeznaczony będzie na wsparcie leczenia chłopa. By pomóc Mateuszkowi i jego rodzicom, można też dokonywać wpłat za pośrednictwem Fundacji Serca dla Maluszka.