wolności 44 to wodociągi - miejski zakład gospodarki komunalnej mielec e-mail: [email protected], spółka gminy miejskiej mielec w mielcu firma od 90, telefon: 17 58-20-500 fax: 17 58-20-576, otwarte/zamknięcie 7:00 - 15:00 bez sobót i niedziel,
z historii mafii wiadomo, że światowy początek narkobiznesu zaczyna się od zatrucia narkotykiem przez sieć wodociągów małych miasteczek, a że kolebka mafii to włochy i oczywiście związki zawodowe po ogólnokrajowym strajku śmieciarzy to wszystko jasne,
skoro wiemy, że w podziemiach schrony obrony cywilnej (dla mieszkańców) świetnie prosperują, a nad zamurowanym przez adm wejściem w blokach siedzą ormo-ubeki to co tam właściwie się dzieje zważywszy firmowy znaczek dwóch pochylonych czwóreczek

tam rządzi 7-bab i grząski grunt pod nogami

wpadasz w panikę, gdy matka kolegi twojego syna raczy go lekturą >pamiętnik narkomana< i wydzwania po nocy na jego telefon z prośbą o spotkanie, zwracasz się więc do policji w dzielnicy prosząc o sprawdzenie i pomoc, a tam..... głuuucho, nikt tematu nie podejmuje tylko patrzą i patrzą i milczą i nic już z tego nie rozumiesz tylko to, że jesteś sama z problemem, a rzecz ma miejsce w rzeszowie baranówka,
o co tu chodzi i kto pociąga za sznurki w narkobiznesie

*%#)!& To też się leczy.

kościół to dno

Do tego jeszcze kilometry mułu.

sekciarstwo to chyba nie najlepsza droga bo z deszczu pod rynnę

z narkotykiem to jak z pigułką gwałtu nie wiesz kiedy i co pijesz, a zdarzyło mi się kilka razy imprezować z byłymi etatowymi esbekami zweryfikowani pozytywnie do wydz. technicznego w mieleckiej policji, ale na pewno po raz ostatni, gdy po niepełnym drinku coli z wódką doszło do utraty świadomości 😠
wiem, że czasem uzależnienie i nagła śmierć przychodzi od przyjaciela lub skorej do pomocy, ale psim swędem nagle wzbogaconej sąsiadki, bo skąd możesz wiedzieć o ormo-ubeckim pochodzeniu kreatury 👎
a to z życia wzięte, bo fakt faktem można sprzedać człowieka za różową szminkę

stara gwardia nadal w akcji, olimpijczycy służą w policji, a lekkoatletki w sądzie

a jak kurna bez psa wyniuchać narkotyki w domu ?

odpada

Miesiąc terapii nic mu nie da. Program terapii danego ośrodka trzeba skończyć i najlepiej zmienić miasto i stare otoczenie.

terapia u psychologa i psychiatry jeszcze bardziej dołuje ... bo to twoja wina, ...bo sam tego chciałeś,... bo zawiodłeś rodzinę....., bo wszystko zależy od ciebie i to ty musisz chcieć...
a kurna o czym myślał jak tyrał ponad siły, żeby opłacić wynajęte mieszkanie, utrzymać rodzinę, awansować bo lepiej płacą i..... w pewnym momencie krach ! nie wytrzymał fizycznie, a potem psychicznie gdy naszły czarne myśli co z rodziną gdy już całkiem nie podoła znalazł się "przyjaciel" który pomógł to przetrzymać,
siedzenie w gabinecie u *%#)!& torby psycholoszki i bicie w piersi moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina wpędza faceta w jeszcze większą depresję, bo mimo najlepszych chęci nie ma siły wyrwać się z zaklętego kręgu zapewnienia rodzinie godziwych warunków życia, przecież na niego liczą,

Bo terapię uzależnień to się robi nie u psycho-loszki tylko u specjalisty terapii uzależnień.

te psycho-loszki to terapeutki specjalistki od uzależnień