Obyś się obsral tymi grzybami

Czy Twój las jest oznakowany/ogrodzony?. Jesli tak ,to dziwne że ktoś tarabani się przez ogrodzenie. Jeśli nie to jesteś gorszy od tej baby. Ogólnie właściciele lasów których znam mają gdzieś czy ktoś chodzi na grzyby. Ciekawe w ogóle gdzie jest informacja odnośnie tego które lasy są prywatne.

Dokładnie jak wyżej , często lasy państwowe od prywatnych oddzielone są tylko jakimś rowkiem którego nie widać bo może być np zarośnięty trawami itp. Tak więc jeśli nie masz ogrodzenia lub żadnej tablicy informacyjnej to sam sobie jesteś winny. A swoją drogą nie ubędzie cię jak ktoś sobie uzbiera kilka grzybów, przecież nie ty je tam sadzisz.

Nie dla prywatnych lasów! Lasy dostępne dla wszystkich! Grzybiarze wszystkich krajów łączcie się.

Ja tak samo gonię grzybiarzy ze swojego lasu. Śmiecą, *%#)!& i pozostawiają zużyte kondomy. Skąd mam wiedzieć co to za ludzie i czy nie upatrują sobie mojego drzewa i chrustu do zajumania.

Co gorsza -ludzie kradną drzewa w lasach ile sie da . wycinają te najgrubsze i chodzą do kościoła jakby nic sie nie stało

Oznaczyc Teren Prywatny zakaz wstepu

SS mani też zabraniali,wiadomo jak skończyli.

jak ci się nie chce zbierać grzybów to znalazłeś sposób na kradzież od kogoś kto te grzyby zbierał. A jak zabrałeś bo to z twojego lasu to zapłać tej osobie za pracę wykonaną na twoim terenie. A wogóle zabierz się za robotę i wykonaj ogrodzenie i z każdej strony postaw wyraźne oznakowanie, że to twój LAS. Taki masz obowiązek. Znalazł się nowobogacki z kawałkiem lasu. Nie wiem czy nakarmiłeś rodzinę ( "wziąłem 3/4 grzybów" ) WSTYD. Kto się z tym zgadza nich napisze.

Ludzie mają gorsze problemy niż to kto komu ukradł grzyby czy wyzbierał papa papa to jest właśnie kiepskich świat papa papap kiepskich życie kiepski świat ahahaha.

A to masz ogrodzony ten las? wisi na każdym rogu tabliczka zakaz wstępu? po czym poznać, że to twój las? bo moim zdaniem mogę tam wejść, zrobić klocka i wyjść.

art. 28 ustawy o lasach
Właściciel lasu niestanowiącego własności Skarbu Państwa może zakazać wstępu do lasu, oznaczając ten las tablicą z odpowiednim napisem.
Czyli:
- ogradzać nie trzeba, wystarczy tabliczka. Jeśli tabliczki nie ma to zakaz nie obowiązuje z automatu.
- Kwestią sporną jest gdzie te tabliczki mają być, przecież całego lasu się nie otoczy. Z zasady do lasów powinno się wchodzić wyznaczonymi ścieżkami i tam powinny być tablice.
- Samo wejście mimo zakazu to jeszcze nie wykroczenie, natomiast odmowa opuszczenia terenu na polecenie właściciela to już powód do wezwania policji.

Podsumowując - dziwne to nasze prawo i niejasne. Niby można zakazać ale dopóki za rękę nie złapiesz i nie wygonisz to nie wykroczenie. Natomiast z pewnością nie wolno na takim terenie czegokolwiek zabierać - czy to drewna czy grzybów - bo to już kradzież.

Do autora: Jeśli teren nie jest oznaczony tabliczkami to miej pretensje do siebie. A jeśli był a pani się stawiała trzeba było wezwać policję a nie szarpać się o grzyby.

Do grzybiarzy: Trochę kultury i świadomości nie zaszkodzi. Jak są tabliczki to się nie wchodzi a nie kombinuje "jest zakaz to pewnie nikt nie zbierał, trzeba wejść bo się zmarnuje".
A druga rzecz to świadomość gdzie się lezie. Na stronie lasów państwowych jest mapa z oznaczeniem lasów państwowych i prywatnych, nawet jest podpisane który las prywatny jest przypisany do której posesji. Również są informacje do których lasów państwowych można wchodzić (bo nie do każdych).

Serio, ludzie ogarnijcie się zamiast kłócić się po lasach o grzyby:D

Ja mam pałę w ręce,spróbuj mnie ruszyć,bohater bo babci zabrał grzyby.

To ze zbieraja grzyby to maly problem. Gorzej ze wyrzucaja smieci zostawiaja papierzaki szwedaja sie z psami bez smyczy kagancow i niszcza nowo mlode drzewka

Taaa dałbym ci grzybów, prędzej byś w dziób zaliczył. Obyś *%#)!& dostał xd

Haha. Troszkę ten post naciągany i mało prawdy. Zadzwonisz na policje i co powiesz? Baba łazi po moim lesie i zbiera mi grzyby. O ile cię nie spławią nim okreslisz gdzie zanim trafia to wiecznosć minie a ona pojdzie w las. Jak zaczniesz zatrzymywać to jeszcze zrobi ci sprawe o próbe gwałtu albo coś podobnego o ile bèdxie cwana i obeznana. Bardziej obawiaj się że jakiś syn, adorator, kochanek czy mąż kobiety zbierze ekipę i ci nakopie w 4 litery za nękanie.

Oby był tam jakiś muchomor 🤭😁

Ja Ci mogę w twoim lesie do kapelusz nasrac zadkim z owsikami pajacu 🤲

a wiecie czemu polacy zbierają grzyby ........ bo są za darmo. chytre polaki ukradno ci grzyby z twojego lasu

jak nieogrodzone i nie ma tabliczki że prywatne to można zbierać grzyby, to chyba jasne

Nie strasz nie strasz bo się ze...asz Jak świat światem polacy zbierają zbierali i będą zbierać grzyby gdzie im się chce, a ty jak masz wolę i kasę ogrodx sobie ten swój lasek i nie strasz....itd

Tak na podsumowane waszych wypocin . Do wszystkich ćwoków szwędających się po lasach prywatnych !
LAS Prywatny to- Teren prywatny ! Te wszystkie odpady , śmiecie i gałązki z tujek zapakowane w workach plastikowych podrzucane do lasu to właśnie wy piszący komentarze z pretensjami .
Nie masz ogrodzonej posesji (to ci wejdę i nasram) tak zachowuje się
blokowe buractwo, (uchodźcy wiejscy) zjeżdża na dół windą a w piwnicy gumiaki ze słomą .