Bunkry są ale ich lokalizacja to tajemnica wojskowa. Mogę tylko zdradzić że mamy do dyspozycji batalion pancernych rowerów.

Jest bunkier na strefie, pyszne burgery tam są

W mieście Mielcu nie, ale na wsi Mielec som.

Ktoś pyta ,wiec Wy odpowiadacie. Jesli nie wiecie to omijacie temat i tyle,a nie jakies *%#)!& wypisujecie. Ciekawe czy jak do Nas wpadna to czy tacy rozbawieni bedziecie jeden z drugim

Też szukałam odpowiedzi na to pytanie. Dawniej były na terenie Mielca bunkry z wentylacją, teraz są tzw. punkty ewakuacyjne (tymczasowego schronienia), najczęściej są to szkoły. Ale o tym powinno poinformować miasto, centrum zarządzania kryzysowego. Mieszkańcy powinni być poinformowani jak się zachować i gdzie szukać schronienia w razie alarmu. Mielec jest punktem strategicznym, blisko granicy z Ukraina, skąd uciekają Ukraińcy do Polski, mamy SSE i zakład z kapitałem amerykańskim produkującym śmigłowce wojskowe, mamy bazę woskową i lotnisko. Więc ryzyko ataku jest duże.
Zapas wody na 14 dni oraz żywności na 10 dni mam, apteczka wyposażona, baterie i latarki są, płyn lugola jest, plan ewakuacji w razie "w" też już mam i oby nie było takiej konieczności.

tak pasaż tylko do tego się nadaje ten zimny betonowiec

mielec jest sławny z bazy wojskowej i fotek podniebnych amerykańskich tankowców jakby ktoś koniecznie chciał -bum-
pocieszające, że jak dupnie to przysmaży również ormo/ubeckie zady warujące na zamurowanych przez a.d.m. schronach cywilnych, mogę podać jedną z wielu lokalizacji - kwadrat indyka tygiel cebuli za-polska, szyb wentylacyjno/ewakuacyjny robiony lata 70 na zewnątrz widoczny, poziom ziemi podnoszony corocznie do 70-r.
kawa na ławę, ekipa nauczycieli w administracji i wf/nurkowanie zasiedla bunkier powyżej, nieoficjalnie szkolenia w egipcie, argentynie i skłonności do małolat,

Już lat kilka nie mieszkam w Mielcu. Pamiętam jako dziecko chodziłem do szkoły nr,3 obok schronu na ulicy Chopina przechodziłem.

Bunkrów niestety w Mielcu nie ma, jeśli byłby nalot czy posłyszelibyscie syreny to należy udać się do metra, tzn. na syreny nie zwracajcie uwagi bo je testują średnio 2x w miesiącu-bez paniki....

Są w starych blokach przy Kochanowskiego, też przy Wyspiańskiego.

encyklopedia, definicje bunkier/schron:
1) schron – obiekt fortyfikacyjny typu zakrytego, bunkier jest nazwą potoczną nieużywaną w fachowej terminologii fortyfikacyjnej,
2) bunkier (UPA) – popularna nazwa schronienia przygotowanego do długotrwałego ukrywania żołnierzy UPA
3) w żegludze pod nazwą zasobnia – na statku lub okręcie pomieszczenie z paliwem stałym sąsiadujące z kotłownią, woda i paliwo znajdujące się na statku, przeznaczone na własny użytek

*współczesna definicja nie przewiduje schronów/bunkier cywilnych do samoobrony polskiej ludności, w grę wchodzą formacje/twory rządowe Wot do wszystkiego i do niczego

Bunkrów nie ma, ale też jest *%#)!&

jest w 3 szkole ale przerobiony na magazyn

pod szpitalem potężny obiekt, legendą obrasta schron pod byłym rck i placem ak z powodu bojów o zawłaszczenie nieruchomości naziemnych, tu kierowano korytarze z innych schronów,
a więc mamy podziemne państwo nie dla wszystkich skoro mielczanie szukają schronów obrony cywilnej,
o schronach wojskowych nie wspominam, ale nad nimi siedzą sk/syny na lewych, bądź żadnych kwitach własnościowych

na SSE czesc skasowali a te ktore sa ledwo stoja wiec strach tam wchodzic.

Brak informacji u naszych "militarnych" mieleckich znafcóf. Otóż na terenie Mielca nigdy nie było żadnych bunkrów. Były natomiast schrony przeciwlotnicze. O ich lokalizacji nie będę się rozpisywał gdyż nie ma to najmniejszego sensu bo ich już tam nie ma a te które pozostały nie spełniają żadnych norm współczesnego pola walki i OC. Bunkry najbliżej Mielca ale nie przydatne dzisiaj wcale są w Przyłęku i w okolicach Huty Komorowskiej i Komorowa. Następne w okolicach Ocieki ale te już zużyli saperzy oraz czas. Ktoś kilka postów wyżej napisał o Pasażu. Niestety jego wartość jako schron jest żadna. Bomba z rodziny BeTaB-500 lub 1000 spokojnie przebija wszystkie stropy tego budynku i eksploduje w jego podziemiach. Przed bombami małych wagomiarów można schować się w piwnicach bloków ale jak zrzucą "termobaryka" to nawet różaniec nam nie pomoże. Patrząc na chytrość i pazerność naszych rodaków to idąc ich tokiem myślenia mając kasę przekupią nawet bombę. I tu warto się zastanowić... :) Pozdrawiam.

Jest schron pod parkingiem przy Aurze. Jest to pozostałość po starym szpitalu. Wejście do niego zostało zamaskowane blaszaną wiatką w kolorze beżowym, która znajduje się na parkingu. W blaszaku składują kartony chyba z Pepko.

Nie *%#)!& nikt nas nie zaatakuje bo wywołałby trzecią wojnę. Póki co to jest znowu napływ męskich beduinów z Afganistanu, którzy pchają się między Ukraińców.

Jak *%#)!& bombka atomowa, to płytki schron będzie równocześnie waszym grobem i tyle w temacie.

Na smoczce są jakieś schrony?

Na Smocze tylko korzystać z pustych na Kr.Jadwigi.Mocne nigt z tej fortecy nie wyjdzie