No mój teściu wszystko wydaje na przelew..

Czy jak się "wydaje" curvkę za mąż to się ją okrada?

1. To nie jest 13 emerytura, bo emerytury jest więcej niz kwota otrzymana od państwa. Państwo nie daje, lecz oddaje tylko część tego, co zabrało emerytowi w podatku. Drobna semantyczna i ekonomiczna różnica, ale taka jest prawda.
2. Emeryt otrzymuje pieniądze swoje i dla siebie, nie dla kogo innego. Jego wolna wola jest wydanie na kogos innego (np. dla biednego), gdyz to sa jego pieniądze. Nie jest opiekunem nie swoich pieniędzy. Dziecko nie ma wpływu na to, na kogo rodzic wyda pieniądze, bo tych pieniędzy nie otrzymuje bezpośrdnio do rąk własnych. Obowiązkiem rodzica, jest wydanie otrzymanych środkow na dziecko, nie dla siebie. Jeżeli wydaje pieniądze zarobione z własnej pracy na dziecko, to nie okrada siebie, tylko spełnia ustawowy obowiązek oraz wydaje pieniądze na dziecko, któremu ma zapewnić właściwe życie.
3. Kto wydaje własne pieniądze, ten wydaje własne pieniądze. Nikomu nic do tego. Kto wydaje nie swoje pieniądze, wbrew interesowi obdarowanego, okrada go. Reasumując, emeryt otrzymuje swoje pieniądze na siebie, rodzic dostaje nie swoje pieniądze na dziecko.
4. Jeżeli pieniądze państwo przeznacza np. na lekarstwa dla schorowanych ludzi umieszczonych w szpitalu, a ktoś te pieniądze wydaje na siebie, to okrada tego, dla kogo pieniądze były przeznaczone. Przyklady mozna by mnożyc. Reasumując, jeżeli ktoś otrzymuje kwotę na określony cel i wydaje pieniądze wbrew i niezgodnie z tym celem, dziala na niekorzyść tego, dla którego pieniądze były przeznaczone.
5. Jeżeli dziadek otrzymał by emeryturę, a ktoś inny wydałby te pieniądze na siebie (bez woli emeryta), to okradłby go, czy nie?

Jak w urzędach i innych instytucjach biorą 13 i 14 to nikt nie komentuje. Cisza a co niektórym w ogóle się nie należy.

Łebnij się *%#)!& Limbo...

13 emerytury to okradanie społeczeństwa z ich przyszłości. Pisuar rozdaje nie swoje pieniądze, zaciągając kredyty, które będą spłacać wasze wnuki

O pederastach coś mało mówią w telewizji.