4000 zł mandatu dla kierowcy infiniti. Co zrobił?

Policjanci dębickiego ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierowcę infiniti, który przekroczył dozwoloną prędkość. Pirat drogowy miał na liczniku 113 km/h. Okazało się, że był już karany w niedalekiej przeszłości za przekroczenie prędkości, co sprawiło, że jego mandat się podwoił. W sumie będzie musiał zapłacić 4000 zł. Dostał też 14 punktów karnych. Stracił prawo jazdy.

Podczas minionego weekendu, w miejscowości Wola Ociecka w powiecie ropczycko-sędziszowskim, policjanci dębickiego ruchu drogowego, zatrzymali do kontroli drogowej osobowe infiniti.

- Za kierownicą pojazdu siedział 41-letni mieszkaniec Mielca. Pirat drogowy osiągnął prędkość 113 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Mężczyzna przekroczył prędkość o 63 km/h, na dodatek dopuścił się przekroczenia prędkości w warunkach recydywy - czytamy w komunikacie tamtejszej policji.

Według przepisów, które weszły w życie 17 września 2022 r. kierowca, nagminne popełniający najpoważniejsze wykroczenia musi liczyć się ze znacznie wyższą karą. Kierowca infiniti, za zbyt szybką jazdę stracił prawo jazdy, otrzymał mandat w wysokości 4000 złotych i 14 punktów karnych.

Policjanci z wydziału ruchu drogowego dębickiej komendy kontrolowali również prędkość w Brzeźnicy. Tam funkcjonariusze przerwali brawurową jazdę kierującemu skodą. 39-latek, ignorując znaki zakazu podróżował w obszarze zabudowanym z prędkością 115 km/h. Mieszkaniec Paszczyny został ukarany mandatem w wysokości 2000 zł i 14 punktami karnymi.

W niedzielę przed południem, policjanci dębickiej drogówki kontrolowali prędkość w Woli Ocieckiej. Ich uwagę zwrócił kierujący renaultem, który w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 124 kmh. Mieszkaniec miejscowości Książnice, został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł i 15 punktami karnymi.

[ALERT]1737366589599[/ALERT]