Dla wielu z nas kupno i sprzedaż towarów oraz usług za pośrednictwem Internetu stało się codziennością, a coraz częściej zdarza się, że jest to też główna forma zawierania transakcji. Ten sposób robienia zakupów sprawia, że bez wychodzenia z domu, możemy cieszyć się nową rzeczą. Niestety należy pamiętać, że nie wszyscy są uczciwi.
W minioną środę, 48-letni mieszkaniec Mielca padł ofiarą oszustwa internetowego. Mężczyzna poinformował funkcjonariuszy, że za pomocą jednego z serwisów ogłoszeniowych, wystawił na sprzedaż nosidełko dziecięce o wartości 65 złotych.
- Za pośrednictwem komunikatora, skontaktował się z nim nieznany mężczyzna, który był zainteresowany zakupem przedmiotu. Oszust, przesłał pokrzywdzonemu wiadomość z informacją, aby kliknął w przesłany link, który miał sfinalizować zakup - przekazuje podkom. Bernadetta Krawczyk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Mielcu.
Następnie po otworzeniu przez pokrzywdzonego linku, przestępca uzyskał dostęp do bankowości elektronicznej 48-latka i wykonał dwie transakcje. Mieszkaniec Mielca stracił 26 215 złotych.
- Apelujemy, aby podczas transakcji pieniężnych, zachować szczególną ostrożność. Korzystając z płatności internetowych, zwracajmy uwagę na każdy najdrobniejszy szczegół. Czasami jest to pojedyncza litera w adresach lub nazwach portali. Nigdy, pod żadnym pozorem nie klikamy w otrzymane linki z rzekomym potwierdzeniem płatności wysłanym za pomocą komunikatorów społecznościowych lub wiadomości sms, tym bardziej nie podajemy swoich danych wrażliwych oraz loginów i haseł! - dodaje podkom. Bernadetta Krawczyk z KPP Mielec.
[ALERT]1732092615617[/ALERT]