Policyjne działania miały miejsce 26 czerwca w Nowej Dębie, w powiecie tarnobrzeskim. Wieczorem tego dnia funkcjonariusze, zostali poproszeni o pomoc w odnalezieniu 19-letniego żołnierza Sił Zbrojnych USA, który kilka godzin wcześniej, oddalił się z miejsca zakwaterowania i nie powrócił oraz nie nawiązał kontaktu z przełożonymi.
Do poszukiwań zostali zaangażowani wszyscy policjanci z Komisariatu Policji w Nowej Dębie, których wspierało kilkudziesięciu funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu.
Mundurowi przeszukiwali tereny leśne wokół jednostki wojskowej w Nowej Dębie, w których mógł przebywać młody żołnierz.
Ze względu na rozległość terenów leśnych koniecznych do przeszukania, do akcji użyto również wyposażonego w kamerę termowizyjną drona z Komendy Powiatowej Policji w Mielcu.
Informacja o poszukiwaniach została przekazana Wojskowej Straży Pożarnej oraz Nadleśnictwu w Nowej Dębie.
Nocą 27 czerwca na terenie graniczącym z poligonem w miejscowości Alfredówka żołnierz został odnaleziony. Był on odwodniony i mocno osłabiony, lecz jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.
Historia ta została ujawniona kilka dni temu, gdy Komendę Miejską Policji w Tarnobrzegu odwiedzili dwaj dowódcy z 1 Batalionu 68 Pułku Pancernego Grupa Zadaniowa Lion Sił Zbrojnych USA, stacjonującej na terenie Nowej Dęby.
Dowódca Batalionu Michael Hebert, złożył na ręce Komendanta Miejskiego Policji w Tarnobrzegu mł. insp. Marka Pietrykowskiego, podziękowania za zorganizowanie akcji poszukiwawczej żołnierza Armii Amerykańskiej i pomoc w jego odnalezieniu.
Mielecka policja dysponuje dronem od jesieni ubiegłego roku. Urządzenie dla mundurowych kupiło Starostwo Powiatowe w Mielcu.