I co na ten temat mają do powiedzenia decydenci? Czy tylko mieszkańcy mają wrażenie, że nowy system retencji pogorszył sytuację w centrum?

Chyba zbiorniki na wodę pod stadionem nie zdały egzaminu...teraz tam jest parking i ciekawe jak będą auta zaparkowane i przyjdzie taka ulewa...🤣🤣🤣a już nie mówię o drzewach co łamią się jak zapałki...kabaret

A propo nowego zbiornika i parkingu powiększcie sobie zdjęcie jak woda wybija ze zbiorników przez pokrywy studzienek na zewnątrz chyba nie o to chodziło

osoby odpowiedzialne za zieleń miejska powinny już dawno zrobic przegląd tych starych drzew ! mamy szczęście że nikt nie zginął ! jak prosimy o przycięcie gałęzi ze względu na zapewnienie bezpieczeństwa to odpowiedż trwa tygodniami a bo gniazda , a bo teraz nie ! usadowienie parkingu obok stadionu na zbiornikach poniżej ulic jest błędem ..ten teren będzie zawsze zalewany kto wymyślił takie usadowienie na takim poziomie ? czy ktoś w UM mysli ? tłumaczenie że nikt nie przewidział takiej ulewy świadczy tylko o braku przewidywania .......

Czy te zbiorniki miały przyjąć całą wodę, czy tylko wspomagać niewydolność burzówek na osiedlu? Bo na moje oko to coś się bardzo szybko przepełniło... :/

To ja się pytam żółtego, te rury na kortach to po co były wkopywane. Jest większe bagno niż przed.

Znowu Pan K w akcji a co do drzewa właściciele samochodów w poniedziałek udajcie się do magistratu po odszkodowanie ze zdjęć widać że pień jest zbutwiały i niech wam nie wciskają że to siła wyższa

Czasem dobrze jest mieszkać na wyższych piętrach

Kiedy wreszcie "ktoś" zrozumie, że najlepsza i najskuteczniejsza jest naturalna retencja. Dawniej było mnóstwo trawników, łąk, lasów, drzew, parków, terenów zielonych, które przyjmowały ogromne ilości wody opadowej. W dzisiejszych czasach wszystko się wycina, likwiduje, betonuje, zamienia na parkingi, chodniki i nie dziwne, że byle deszcz i woda nie ma gdzie wsiąkać, bo gdzie w beton, asfalt? . No, ale dla wielu parking i beton ważniejszy od trawników i zieleni. A zbiorniki retencyjne to wiecie co.....(bez komentarza) . Czy nie będzie z tego smrodu i większego zanieczyszczenia? Zobaczycie za kilka lat.

Mielecka depresja w której zlokalizowano centrum nowego miasta otoczona jest ze wszystkich stronnsaturalnymi wzniesieniami , a jedyne naturalne możliwe obniżenie zostało zagrodzone nasypami pod tory kolejowe. Do lat 70 -tych funkcjonował jeszcze odpływ rów do Złotnik wzdłuż ulicy Na zachód od ul Sienkiewicza., jednak i ten ostatni odpływ ze wspomnianej depresji został zagrodzony przez radosną twórczość pożal się Boże planistów mieleckich. skrupilo się to na pomyśle budowy sztucznej retencji , ale ta nieudolność może być już osądzona.

Co znaczy "kilka cztery"?