Straż pożarna i policja interweniowały na wyjeździe do Mielca w kierunku Chorzelowa. O pomoc poprosił kierowca ciężarówki. Część ładunku, który wiózł, uległ uszkodzeniu. Do zdarzenia doszło na ulicy Sienkiewicza, tuż za rondem na skrzyżowaniu z Padykuły. Kierowca ciężarówki prawdopodobnie został zmuszony do gwałtownego hamowania. Po chwili okazało się, że z naczepy wylewa się ładunek, który wiezie. 29 czerwca 2020
copi07:26, 30.06.2020
500 zł za źle zabezpieczony ładunek + koszty sprzątania i następnym razem Pan Kierowca będzie umiał zabezpieczyć ładunek przed przemieszczaniem. 07:26, 30.06.2020
Anna214:58, 30.06.2020
pan zwany Kierowca ma to daleko w krzyżu 500 zl to pikuś on nie płaci bo mają ubezpieczone wszystko jak ktoś się przejedzie na oleju i nogami do przodu go wywiozą tezjest ubezpieczony itd. Jak by Ubezpieczyciel nie wypłacał odszkodowania za to co powinien wykonać kierowca a przeszkolić pracodawca i nie jakieś 500 mandatu tylko od 5000 tys. idiotow było by mniej za kierownicą. 14:58, 30.06.2020
1 0
Kierowca ma to daleko w krzyżu 500 zl to pikuś on nie płaci bo mają ubezpieczone wszystko jak ktoś się przejedzie na oleju i nogami do przodu go wywiozą tezjest ubezpieczony itd. Jak by Ubezpieczyciel nie wypłacał odszkodowania za to co powinien wykonać kierowca a przeszkolić pracodawca i nie jakieś 500 mandatu tylko od 5000 tys. idiotow było by mniej za kierownicą. 14:56, 30.06.2020