Rondo jest wadliwie oznakowane, a tym samym kolizyjne. Po pierwsze nie jest zorganizowane okrężnie lecz kierunkowo bezmyślnie wg amerykańskiego wzorca dostosowanego do amerykańskiego prawa, które nie ma nic wspólnego z polskim i europejskim. Po drugie jest na wszystkich wlotach BEZPRAWNIE oznakowane znakiem C-12, który od 20 lat nie jest już odpowiednikiem znaku C-9 i symbolem ronda, jakim go uczyniono wbrew prawu europejskiemu w 1983 roku. Od 20 lat jest odpowiednikiem znaku D,3 wg Konwencji wiedeńskiej o znakach i sygnałach drogowych.
0 0
Rondo jest wadliwie oznakowane, a tym samym kolizyjne. Po pierwsze nie jest zorganizowane okrężnie lecz kierunkowo bezmyślnie wg amerykańskiego wzorca dostosowanego do amerykańskiego prawa, które nie ma nic wspólnego z polskim i europejskim. Po drugie jest na wszystkich wlotach BEZPRAWNIE oznakowane znakiem C-12, który od 20 lat nie jest już odpowiednikiem znaku C-9 i symbolem ronda, jakim go uczyniono wbrew prawu europejskiemu w 1983 roku. Od 20 lat jest odpowiednikiem znaku D,3 wg Konwencji wiedeńskiej o znakach i sygnałach drogowych.