Akt kobiecy po raz pierwszy ujrzał światło dzienne w Mielcu. „To pierwsza taka wystawa. Wystawa z górnej półki.” Fotograficy zwracają uwagę, że tak wyjątkowe, plastyczne ujęciekobiecego ciała, z czego słynie Wacław Wantuch, godne jest poświęceniaczasu każdego. "AKTY" Wantucha już dostępne w Jadernówce.
Wacław Wantuch – polski fotografik, niegdyś także pisarz. Jeden z czołowych polskich fotografów specjalizujących się w akcie. Jego prace odróżnia wyjątkowa plastyczność, różnorodność form i figur modelek. W Mielcu zjawił się głównie za sprawą tutejszego fotografa Łukasza Gurdaka, który także pasjonuje się aktem. Wantuch przyjechał z wycinkiem prac wykonanych na przełomie ostatniej dekady. – To mój trzeci zbiór aktów studyjnych. Teraz od klasycznego studia chcę odpocząć, dlatego wystawa może być pewnego rodzaju podsumowaniem – mówi Wantuch.
- Natura tworzy piękno, natomiast człowiek jest od tego, by to piękno dostrzegać i uchwycić. To z pewnością udaje się autorowi zaprezentowanych dzisiaj w Jadernówce fotografii – powiedział Janusz Halisz, kustosz działu fotografii w Muzeum Regionalnym w Mielcu, skrótowo przedstawiając sylwetkę mieleckiego gościa. Sam autor początkowo opowiadać o swoich zdjęciach nie chciał. Zachęcał z kolei do osobistych pytań i wątpliwości. Tych nie brakowało i długo jeszcze po zakończeniu wernisażu w Jadernówce trwały zażarte dyskusje nad specyfiką szczególnej dziedziny fotografii, jaką jest akt. Wantuch opowiadał o specyfice aktu, mówił o doświadczeniach i wszelkiego rodzaju warsztatowych przygodach.
Skąd pomysł, by w Jadernówce wystawić właśnie akty? – Powód jest niezwykle prosty: takiej wystawy po prostu w Mielcu nie było. Zdaliśmy sobie sprawę z faktu, iż Jadernówka po remoncie powinna przyjąć na swoje ściany nie tylko starą fotografię, która wynika z tradycji, ale też trochę nowoczesności, trochę tematów, które dotychczas poruszane nie były – wyjaśnia Janusz Halisz, który zarządza mielecką Jadernówką. – Nadarzyła się wspaniała okazja do tego, by zaprosić Wacława Wantucha. Dzięki przychylności kilku osób, także sponsora wystawy, udało się ją sprawnie wprowadzić – dodaje Halisz.
W mieleckim muzeum fotografii nie ukrywają, że goszczące tu po raz pierwszy akty warte są szczególnej uwagi. Fotograficy zwracają uwagę, że tak wyjątkowe, plastyczne ujęcie kobiecego ciała, z czego słynie Wacław Wantuch, godne jest poświęcenia czasu każdego. – Serdecznie zapraszamy do Jadernówki, by zobaczyć te zdjęcia w wystawowym nastroju – sumuje kustosz Jadernówki.
Wystawa "AKTY" Wacława Wantucha prezentowana będzie w siedzibie Muzeum Regionalnego Jaderówka w Mielcu do 18 sierpnia.
KS
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz