Wielki, bo określany mianem platynowego - koncert zespołu Czerwone Gitary odbył się w patio Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Wadowicach Górnych. - Jestem dumny i niezwykle szczęśliwy, że w Wadowicach, na naszej pięknej scenie, w centrum naszej pięknej gminy, w naszym powiecie mieleckim, wystąpił zespół Czerwone Gitary - powiedział wójt Michał Deptuła.

[FOTORELACJA]9391[/FOTORELACJA]

Zespół Czerwone Gitary założony w 1965 roku uznawany jest za jeden z największych i najpopularniejszych grup rockowych w Polsce. Nazywani byli polskimi Beatlesami, bo tak jak oni w 1969 roku na Targach Płytowych w Cannes zdobyli nagrodę Trophėe du MIDEM.

Ich popularność w Polsce, Niemczech i krajach ościennych, dorównywała tej, jaką cieszyła się Wielka Czwórka z Liverpoolu. Zespół The Beatles od pięćdziesięciu lat nie istnieje, a Czerwone Gitary nadal występują, nagrywają i nadal odnoszą sukcesy.

- Już drugi rok spotykamy się w ramach formatu Koncertowe Wadowice - powiedziała w sobotni wieczór Elżbieta Augustyn-Gruszka, dyrektor wadowickiego domu kultury.

ZOBACZ WIDEO:

- Nie sądziłem, że mamy tylu mieszkańców w Wadowicach - żartował z kolei wójt Michał Deptuła widząc ogromną publikę oczekującą na koncert Czerwonych Gitar. - Oczywiście na pewno nie są tutaj sami mieszkańcy gminy, ale także goście. Kłaniam się wam bardzo nisko w centrum naszej rozśpiewanej gminy - dodawał.

- To zespół młodości wielu osób. Dla mnie zespół z opowiadań, ale na pewno zespół ponadczasowy dla wszystkich pokoleń Polaków. Jestem dumny i niezwykle szczęśliwy, że w Wadowicach, na naszej pięknej scenie, w centrum naszej pięknej gminy, w naszym powiecie mieleckim, wystąpił zespół Czerwone Gitary - powiedział Deptuła.