• W ostatnich dniach w Miami odbył się kolejny Kongres 60 Milionów - wydarzenie współorganizowane przez pochodzącego z Mielca Grzegorza Fryca, znanego działacza polonijnego, nagradzanego przez najwyższe władze państwowe.

• Zgodnie z zapowiedziami Grzegorza Fryca podczas rozmowy z hej.mielec.pl w ubiegłym roku, lutowy Kongres 60 Milionów zawitał także do Portoryko - miejsca otwartego na zwiększenie eksportu produktów m.in. właśnie z Polski, w tym z Podkarpacia.

• Tematami ostatniego Kongresu były m.in. miejsce Polski na gospodarczej mapie świata, polonijny biznes i wsparcie dla walczącej Ukrainy. - W Portoryko prowadzone były rozmowy o przyszłej współpracy Polonii i Polaków - przekazuje tuż po Kongresie Grzegorz Fryc.

Polonijny Kongres 60 Milionów to międzynarodowe wydarzenie, gromadzące ludzi biznesu, polityki i działaczy społecznych. Od 9 do 12 lutego odbywało się w Stanach Zjednoczonych, ale dotarło także do Portoryko. Jak podkreślają twórcy tego wydarzenia, w tym przede wszystkim mielczanin Grzegorz Fryc - „to świetna okazja do wymiany doświadczeń zawodowych i rozmów dotyczących współpracy międzynarodowej w zakresie handlu i inwestycji zagranicznych”.

[FOTORELACJA]9852[/FOTORELACJA]

- Polska jest zainteresowana wzrostem współpracy gospodarczej z państwami regionu, zarówno ilościowym, jak i zwiększeniem udziału wyrobów zaawansowanych technologicznie - przekazał Grzegorz Piechowiak, wiceminister Rozwoju i Technologii, który wziął udział w wydarzeniu.

- Podczas mojej wizyty w Miami spotkałem się między innymi z byłym senatorem Portoryko José Rafael Nadal Powerem. Rozmowy dotyczyły podniesienia poziomu handlu transatlantyckiego i promocji polskiej turystyki w tym kraju - dodał.

O ogromnym potencjale współpracy Polski i Stanów Zjednoczonych, ale także Portoryko, Fryc wspominał już podczas rozmowy z hej.mielec.pl we wrześniu ubiegłego roku. 

- Kongres to inicjatywa, która stała się bardzo ważnym narzędziem do współpracy z Polonią, współpracy z polskim biznesem. Pomaga polskim firmom w ekspansji na rynki zagraniczne. Nasze kongresy w większości są organizowane poza granicami kraju - mówił.

- W tych konferencjach jesteśmy w stanie przyciągnąć partnerów biznesowych dla polskich firm. Są tam ludzie z Wall Street czy prezesi dużych, fajnych spółek, którzy nie przylecą na Kongres do Polski, ale jak mają przylecieć do Miami czy Nowego Jorku, to jest to możliwe. Dzięki temu przedstawiciele polskiego biznesu mają szansę spotykać zupełnie innych ludzi, partnerów biznesowych po tamtej stronie oceanu - podkreślał.

- W Gdańsku była delegacja z Portoryko - gubernator i senator i kilku najbogatszych ludzi z tej 4-milionowej wyspy. Przyjechali szukać polskich produktów, które będą importować do Portoryko. To kraj, który nic nie produkuje, żyje z turystyki i rozrywki dlatego szuka praktycznie wszystkiego - podkreślał. 

- Siedem osób z Belgii żyjących na Portoryko wyrobiło w ciagu ostatnich 8-10 lat 1.4 miliarda wymiany handlowej miedzy Belgią a Portoryko. Mamy teraz Polish Association of Puerto Rico - polską organizację, która pracuje z tymi samymi ludźmi - po to, żeby podnieść wymianę handlową między Polską a Portoryko, która obecnie jest na poziomie 8 milionów, co jest dużo mniejsze w porównaniu z Belgią. Pierwsze firmy lecą do Portoryko już jesienią, kolejne z lutym - mówił w ubiegłym roku Grzegorz Fryc.

Przypominamy całą rozmowę z Grzegorzem Frycem w hej.mielec.pl: