- Niestety wciąż ofiarami wypadków, które skutkują groźnymi poparzeniami, najczęściej padają dzieci, w większości chłopcy. Z jednej strony niezwykle ważne jest, by edukatorzy pierwszej pomocy uczulali na to, że tego rodzaju wypadków zdecydowanie można uniknąć, ale z drugiej strony ratownicy medyczni muszą doskonale wiedzieć, jak reagować w tego rodzaju przypadkach, by jak najszybciej i najskuteczniej pomóc pacjentowi nim jeszcze trafi do szpitala - przekazuje Aneta Dyka-Urbańska, rzecznik prasowy mieleckiego pogotowia.
- Medycyna ratunkowa wciąż się rozwija i ciągle przybywa wiedzy o coraz skuteczniejszych rozwiązaniach. Zapoznawanie się z nią na bieżąco, zawsze podnosi jakość usług medycznych - mówi dr nauk med. Grzegorz Gałuszka, dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Mielcu.
Leszek Marzec, ratownik medyczny, dr Nauk o Zdrowiu i prelegent podkreśla, że „szkolenie ma na celu aktualizację zasad postępowania zespołów ratownictwa medycznego u osób poszkodowanych z powodu oparzeń, zarówno tych termicznych, które występują najczęściej, jak i tych chemicznych czy spowodowanych działaniem prądu lub pioruna, a więc oparzeń elektrycznych”.
- Ratownicy medyczni będą mieli możliwość zaktualizowania swojej wiedzy z zakresu rozpoznawania stopnia oparzenia oraz kwalifikowania pacjenta do właściwego ośrodka leczniczego - mówi Leszek Marzec.