Fundacja interweniuje ws. porodów w mieleckim szpitalu

Człon "specjalistyczny" w nazwie tej placówki to jakiś lokalny czarny humor.......

W Mielcu rodzi się strasznie

Bez przesady z tą krytyką. Moja córa nie tak dawno rodziła w Mielcu i bardzo zadowolona. Były kiedyś problemy ale to chyba historia, np. z cięciem w cesarce pionowo. Jak komuś coś nie pasuje to jest rzecznik praw pacjenta. Tam warto żale adresować, a takie stwierdzenia, że rodzi się strasznie to dobrze z konkretami. Izba przyjęć to dramat i przychodnia, chyba czwórka także. Personel niebyt dba o pacjentów.

Moje Corki rodziły się w Mielcu.
Jak najgorsze wspomnienia.
Karygodne podejście do pacjenta części
personelu medycznego.
Gdybym miała jeszcze dzieci rodziła bym z dala od tej placówki.
A bez porodów rodzinnych im wygodnie nikt im nie patrzy na ręce.

Niedawno rodziłam w mieleckim szpitalu.
To prawda różnica sprzed 8 lat a teraz ogromna. Młode panie pracujące położne i pielęgniarki miłe wyrozumiałe lecz niektóre stare Wygi zatrzymały się na piciu kawy i tym ze one tam nie są sluzacymi. Personel medyczny opinie podzielone ale nie ma tragedi w porównaniu z personelem pan pielęgniarek - ps to samo na ginekologi. Chyba w schronisku pies lepiej traktowany.

ponoc pare lat do tylu straszne chamki i bezczelne polozne i pielegniarki pracowaly na poloznym w mieleckim szpitalu kobiety w zaawansowanych ciazach wiedzac to nie chcialy z tymi chamkami miec cokolwiek wspolnego wiec wybieraly inne szpitale

szpital to tragedia włącznie z jedzeniem niech ktoś się za płucny weźmie człowiek tam jak królik doświadczalny...

Poród ma być przyjemny i bezbolesny a najlepiej cesarka = to dzisiejsze czekiwanie
Mąż ma gotować, zajmować się domem, wozić autem, naprawiać i dbać a na koniec płacić za wszystko i tak by jeszcze można było wyciągać z niego jak z BANKOMATU
500+ i matki Polski ????

Tragedia

Po co im świadkowie. Rodziłam w pandemii to mój kolejny poród, bez łapówki, lekarza prowadzącego ciążę i położnej ciążowej którzy nie pracowali w szpitalu to tragedia, tortury, wielkie znęcanie się nad człowiekiem. Nie wyobrażałam sobie , że takie rzeczy mogą się dziać w tych czasach. Przy prawidłowo przebiegającym porodzie kilkadziesiąt badań gin przez położna Barbarę R. gdzie kumpela Janina O. trzymała na siłę za nogi. Nie wolno było zadawać pytań, wielkie znęcanie psychiczne i fizyczne, żadnych metod łagodzenia bólu, cały poród pod Ktg, brak wyjścia do toalety, zabieranie dziecka od matki, trzymanie dziecka zdrowego w inkubatorze gdzie jedna pani mówi, że bierze na saturację oddająca mówi, że było w inkubatorze bo nóżki miało zimne , zgroza. A gdy przy porodzie widzą, że jesteś kumata to żeby bronić siebie położna pisze notatkę że to ty jesteś niesforna. Najgorszemu wrogowi nie życzę trafić na te polozne, gdzie Pani Barbara R twierdzi, że zajmowała się pacjentką jakby swoją córką. To jakaś kpina. W papierach zero info o pobieraniu krwi pępowinowej, lekarz twierdzi, że pobrał krew i wszedł, komedia, gdzie ta krew? Te panie to nawet w weterynarii nie powinny pracować...

Powiem tak rodziłam w czerwcu zeszłego roku nie będę narzekać miałam bardzo dobrą opiekę różnica z przed kilku lat ogromną wiadomo że położne nie położą się za mnie i będą rodzic ale nie będę narzekać powiem więcej Dziękuję za wszystko ale jedzenie to masakra ktoś powinien się tym zainteresować .

ZLIKWIDOWAĆ MOPSyi te 35% budżetu zamiast dawać na zdemoralizowaną do kości instytucje przeznaczyć na służbę zdrowia a zadania tej zdemoralizowanej instytucji przejmie ZUS i
KASA JEST !!

Dziś w szpitalu ten oddział jest o stokroć lepszy niż wszystkie inne. Wiele osób chwali ten oddział że został gruntownie poprawiony a jedzenie jak na wszystkich innych "poszkodowanych", którym właśnie się zabiera na ten (inne le a ten złotem opływa)= !!!

Powstaje różnych fundacji,każdy dziś szuka łatwych pieniędzy w tych trudnych czasach.

Najlepiej do Warszawy jechać bo potem w dowodzie na całe życie miejsce urodzenia zostaje "Mielec"
🤣🤣🤣

Hmm poród rodzinny ? Jaki ? Jedna sala jest tylko a trafić na wolna to jak strzał w 10 . Przystosować jeszcze ze 2 pomieszczenia a gwarantuje ze o wiele więcej porodów rodzinnych i wogole porodów będzie w Mielcu

Zastanawiasz się czy warto rodzić naturalnie w Mielcu? Otóż nie warto! Nie warto podczas porodu robilierazy USG i nikt nie widział że dziecko jest obrócone nie ma szans się urodzić i zero reakcji!

Następny oddział tak zwanego szpitala w Mielcu ! Jedyna rada jak ktoś pisał .
Powołać do służby wojskowej cały personel medyczny i potem rozkazem rozesłać pojedynczo po całym kraju a tu ściągnąć innych normalnych lekarzy i pielęgniarki .Bo teraz służ bo a zdrowia to salowe i pomoc medyczna po kursach ! Resztę można śmiało zwolnić bo nic nie robią dla pacjentów .Przepraszam ewentualnie wykańczają w trybie przyspieszonym . Ale może będzą powołani do służby wojskowej bo Jaro robi wszystko żeby była wojna z Rosją !

Co tu dużo gadać jaki czerwony starosta taki szpital !? Polaków Niemcy stwierdzili juz dawno może być maksymalnie 17000000 !!

Wcale nie jest tak źle
Ludzie trochę pokory