[FOTORELACJANOWA]12122[/FOTORELACJANOWA]
Na piątek i sobotę, 13 i 14 grudnia zaplanowano akcje protestacyjne przed sklepami sieci Lidl w ponad 80 miejscowościach w kraju. Główna demonstracja odbędzie się w sobotę o godzinie 13:00 przy sklepie sieci w Warszawie na ul. Wolskiej.
Organizatorzy zapowiadają, że wydarzenie ma na celu zwrócenie uwagi na problemy związane z planowaną budową dużego centrum dystrybucyjnego Lidl w Gietrzwałdzie.
Wszystko zaczęło się od planów budowy nowego centrum dystrybucyjnego na terenie dawnego PGR w Gietrzwałdzie, w pobliżu słynnego sanktuarium.
Inwestycja, która ma zająć aż 42 hektary, wywołała protesty części lokalnej społeczności, która obawia się, że obiekt zakłóci krajobraz i wpłynie negatywnie na historyczne otoczenie. Z kolei Lidl wskazuje na korzyści, takie jak stworzenie 200 miejsc pracy w regionie oraz zastosowanie nowoczesnych rozwiązań ograniczających wpływ obiektu na środowisko.
Protesty przed sklepami Lidla znalazły wsparcie wśród niektórych polityków. Szczególnie aktywnie w sprawę zaangażował się znany europoseł Grzegorz Braun, który wielokrotnie apelował o sprzeciw wobec tej inwestycji.
Organizatorzy akcji podkreślają, że celem wydarzeń jest pokojowe wyrażenie niezadowolenia i sprzeciw wobec decyzji inwestora.
Jak podaje portal Wiadomości Handlowe, przedstawiciele Lidla zapewniają, że centrum dystrybucyjne będzie działać w sposób przyjazny dla środowiska i okolicznych mieszkańców.
Sieć podkreśla, że obiekt nie będzie składowiskiem odpadów, a wszystkie śmieci będą na bieżąco utylizowane.
- Teren Gietrzwałdu rozpatrujemy pod względem budowy nowego obiektu. Jednak w tym momencie ewentualny termin rozpoczęcia tej inwestycji nie jest znany. Chcielibyśmy jednak podkreślić, że na wspomnianym terenie miałoby powstać potencjalne centrum dystrybucji, w którym przechowywane byłyby m.in. produkty spożywcze oferowane w sklepach Lidl Polska. Natomiast fałszywą informacją jest, że w tym miejscu znajdować się będzie składowisko odpadów - czytamy w stanowisku Lidla.
W Mielcu, przy ulicy Jagiellończyka, w tej sprawie pikietowało około 20 osób. Zgromadzenie rozpoczęło się około 11:00 w sobotę. Manifestujący wyposażeni byli w baner, flagi i ulotki. Nie stosowali nagłośnienia.
[HOROSKOPY]1734174366727[/HOROSKOPY]