Dodatkowo sprawdzone zostały procedury związane ze sterylizacją/kastracją, z karmieniem zwierząt, przyjmowaniem zwierząt z terenu Gminy Miejskiej Mielec, a także wyłapywaniem zwierząt bezdomnych. Kontrola to efekt docierających do magistratu niepokojących sygnałów odnośnie prowadzania schroniska przez Stowarzyszenie Oaza dla Zwierząt Mielec.
- Kontrola wykazała, że zwierzęta przebywające w schronisku mają zapewnioną odpowiednią opiekę, a samo schronisko prowadzone jest w sposób właściwy. Pozytywna opinia wydana została także przez Powiatowego Inspektora Weterynaryjnego - informuje Urząd Miejski w Mielcu.
Jak czytamy w komunikacie magistratu na terenie schroniska powstał nowy gabinet weterynaryjny, dzięki któremu możliwe jest udzielenie na miejscu doraźnej opieki weterynaryjnej. Po przyjęciu, zwierzęta trafiają do specjalnie przygotowanych pomieszczeń przeznaczonych do izolacji, tam przechodzą odpowiednie zabiegi – odrobaczenie, odpchlenie, zaszczepienie przeciwko chorobom zakaźnym. Po izolacji trafiają do pomieszczeń grupowych, gdzie łączone są na podstawie ich charakteru, temperamentu i wieku. Psy i koty przebywają w osobnych pomieszczeniach. Psy umieszczone są maksymalnie po dwa w boksach, gdzie mają bezpośrednie wyjście na wybieg. Zwierzęta mają zapewniony stały dostęp do wody i karmę odpowiednią dla potrzeb gatunku i stanu zdrowia.
- Kadra pracownicza jak i wolontariusze, dzięki współpracy ze schroniskiem dla zwierząt w Rzeszowie, są systematycznie przeszkalani. Obecnie stowarzyszenie podpisało osiem umów o wolontariat, możliwe jest również wyprowadzanie psów na spacery – z takiej możliwości korzysta wiele chętnych do pomocy osób - przekazuje magistrat. - Warte podkreślenia są także efekty działań biura adopcyjnego. Dom znajduje więcej bezdomnych zwierząt niż to było w latach ubiegłych. Pozytywnie oceniona została także współpraca z policją, strażą miejską oraz innymi stowarzyszeniami.
Wania12:29, 15.07.2020
Bla, bla, bla, wszystko pięknie. Co to za konszachty z jakimś schroniskiem w Mojżeszowie? Czego tu szukają? Jeszcze w temacie schroniska chcą z nas wyciągnąć pieniądze? Mało im tego co rabują w Mielcu od 70 lat?
Pytanie czy12:43, 15.07.2020
adopcje są kontrolowane w późniejszym czasie? bo patrząc na fb oazy brak co niektórych info jak się ma zwierzę w adoptowanym domu a we wzorze umowy adopcyjnej adoptujacy zobowiązują się przesyłać info o adoptowanym zwierzaku i chyba nie jęst to żadna tajemnica aby zamieścić notkę o losie adoptowanego zwierzaka na ich fb-prawda...??
ona15:18, 15.07.2020
są tajemnicą bo ich nie ma. jak adoptujący wyśle zdjęcie to jest informacja, ale nikt nie jeździ na wizyty ani przed ani po adopcyjne. liczą się liczby psów adoptowanych. na wybiegach rosną piękne bratki a psy na wybieg wyjść nie mogą. porażka !!!!!!
123416:20, 15.07.2020
A po co mają jeździ? Dzieci to są czy co? W du**e się przewraca. Pewnie jeszcze łaske robią że komuś dają psa. Bo przecież pies to i pięniążki można wyciągnąc od państwa albo od naiwniaków co myslą że to idzie na psa.
Do Ona18:30, 15.07.2020
Skąd wiadomo że psy nie są wypuszczanie na wybieg? Nie tak dawno byłam w schronisku chcąc adoptować psa i widziałam biegajace po wybiegach i schronisku.
marwo14:01, 15.07.2020
Właściciel schroniska,z jednej sitwy (nazywaj partii) co prezydent i harcmiszcz.Tego się można było spodziewać,że schronisko działa ok.Co innego pisali wolontariusze na fb.Ale co tam,rąsia rąsię myje.Między schroniskiem a UM,jest KONFLIKT INTERESU,jak właściciel schroniska,może być jeszcze radnym UM.Ale co wolno wojewodzie......
Jusb14:13, 15.07.2020
takich strzałek jest więcej, powtarzają się nazwiska tożsame, albo pokrewne radnych i urzędników z decydentami ważnych instytucji i firm, sami dla siebie zasądzają wyroki i piszą chwalebne protokoły pokontrolne jak ten,
a jakiej byś partii nie dotknął to rodowód personalnie wspólny (geny) od Kazi cyganeczki,
,,15:45, 15.07.2020
Marwo radny pewnie powie że on się nie pchal na radnego tylko sami ludzie go wybrali 😀 autentycznie raz jeden taki powiedział a mi ręce opadły, a w tu co piszesz o jednej partii to czysty przypadek 🤣
Buntownik18:37, 16.07.2020
Właścicielem schroniska jest urząd miasta nie radny. Oaza tylko je prowadzi. Radny też człowiek może być członkiem stowarzyszenia a nie jest właścicielem 🤦
Jusb14:03, 15.07.2020
fakt z adopcjami bywa różnie, a skoro jest nowy gabinet to może mogły by być dyżury pogotowia dla zwierząt, bo w wolne dni od pracy brak pomocy weterynaryjnej,
taka usługa naturalnie jest płatna, dojazd do domu przy dużym zwierzaku również więc dla schroniska wychodzi dodatkowy zysk,
No co ty15:32, 15.07.2020
Najpierw z paniami z Rzeszowa 3rza uzgodnić i mieć akcept nie zapominaj o tym 🙂
Jusb23:30, 15.07.2020
a podaj nazwiska, urzędnicy publiczni i szefowie fundacji nie mogą zasłaniać się rodo
Ciekawski15:36, 15.07.2020
Kto od stycznia będzie prowadził schronisko do końca roku tylko 5,5miesieca a tu pokontrolne same superlatywy dla kończącego kadencje sprawowania rządów w schronisku
Dino16:15, 15.07.2020
Jacy wolontariusze ich już dawno schronisko przepedzilo ieleccy wolontariusze nie mają wstępu do kieleckiego schroniska to budy na resorach że tam są wkoło tariusze są szkoleni w Rzeszowie.....
Dino16:17, 15.07.2020
Jacy wolontariusze ich już dawno schronisko przepedzilo mieleccy wolontariusze nie mają wstępu do mieleckiego schroniska to bujdy na resorach że tam są wkoło tariusze są szkoleni w Rzeszowie.....
Pytanko 11:12, 16.07.2020
A byłeś ostatnio zapytać czy trzeba im w czymś pomóc?
Wolo18:46, 16.07.2020
To że nie ma poprzednich wolontariuszy nie znaczy że nie ma nowych. Świat się nie kończy na ex wolontariuszach (jak się sami nazwali). Sam niedawno dołączyłem do grona wolontariuszy schroniska. Pomagam a nie jestem wyzyskiwany i nie odwalam roboty za pracownika tylko wykonujemy ja razem.
marwo17:44, 15.07.2020
A może mnie ktoś oświecić,ile kasy poszło w tym roku z UM,na schronisko.Bo w tamtym przejedli 780 klocków.Za taką kasę,można wyżywić,i utrzymać 300 osób,a nie 100 piesków z kotkami.Z tej kasy,było 40 klocków,na sterylizację.Kolega,zadzwonił w maju,bo chciał psa wykastrować,już nie było pieniążków na kastrację.Przez niecałe 4 m-ce,wykastrowali chyba z 300 szt.zwierząt-rekord świata.Tak się bawi,SZLACHTA.
Ciekawski21:50, 15.07.2020
Nie jestem znawcą ale wydaje mi się że działanie profilaktyczne typu sterylizacja bezdomnych zwierząt ma sens. W końcu zabraknie miejsc i środków na utrzymanie zwierząt jeśli będą się rozmnażać bez końca.
I jeszcze21:52, 15.07.2020
Dochodzą karmy i inne rzeczy od darczyńców także kaski zostaje chyba
Jusb23:46, 15.07.2020
to szokujące co piszecie, rzeczywiście obserwuję samozadowolenie władz szczególnie średniego szczebla z realizacji wyznaczonych sobie samym zadań, ale tu chodzi o żywe stworzenia,
czy wolontariat to faktycznie fikcja, przyznaję, że działania wydziału środowiska w magistracie budzą poważne wątpliwości, sterylizacja szczególnie
Ciekawy 11:05, 16.07.2020
Według ciebie jakie zadania powinien wykonywać wolontariusz by niebył fikcją? Bo mam wrażenie że od wolontariuszy wymagacie żeby wyręczali osoby którym za to płacą. Jak dla mnie powinni pomagać a nie wyręczać.
marwo12:03, 16.07.2020
Wolontariuszy wygonili,żeby nie patrzyli im,jakie wałki są robione w schronisku.Pół bańki na schronisko,to trochę przesada,inne miasta dostały po ok.80-100 tys. i dają radę,bo nie kręcą wałków.W 2019r. mieli 780 tys. i gdzie jest sprawozdanie roczne z wydatków.Przecież to nie są pieniądze UM,tylko mieszkańców i mieszkańcy powinni wiedzieć,na co idą ich podatki.
zenek08:48, 16.07.2020
a czy ci co sprawdzali mieli przeszkolenie
kot16:02, 16.07.2020
Zlikwidować wszystkie psiarnie .
Do kot : i ciebie te19:22, 16.07.2020
Do kot : i ciebie też
sanepid16:40, 16.07.2020
jak z tą kontrolą było tak, a nie mówię, że było, jak przy kontroli sanepidu w lokalu gastronomicznym, gdzie kontrola zapowiada się z co najmniej tygodniowym wyprzedzeniem, to ja dziękuję za takie sprawozdanie pokontrolne, powinni wpadać "z partyzanta" w najmniej spodziewanym momencie, wtedy dopiero okazałoby się jak jest naprawdę...
1117:55, 17.07.2020
Nie zgadzam się by kasa z moich podatków szła na psiarnie. Wielbiciele psów powinni finansować schroniska że swojej kieszeni.
jart12:44, 15.07.2020
6 10
Jak Ci szkoda na zwierzęta, to mi szkoda, że żyjesz.
Do Wania14:26, 15.07.2020
8 4
To nie konszachty,inaczej nie da się robić wałków z dotacji.Pieski jeżdżą,tam i z powrotem,a kasa się zgadza.Schroniska powinny być dotowane,oraz rozliczane do złotówki.Porównaj ile dotują inne miasta,a ile komuszy Mielec dla swego kolegi ze zgrupowania.
Masza18:41, 16.07.2020
0 1
Po pierwsze z Rzeszowa nie Mojżeszowa. Po drugie za pomoc w schronisku nie brali żadnej kasy. Z tego co wiem Oaza jest rozliczana z każdej wydanej złotówki. I tu już jak twierdzicie konszachty nie pomogą.