Ministerstwo Zdrowia zainicjowało plan masowych szczepień uczniów bezpośrednio w szkołach, starając się przeciwdziałać coraz częstszej niechęci rodziców do realizacji obowiązkowych szczepień. Pomimo tych starań, istnieje pewna przeszkoda wynikająca z luk w obowiązujących przepisach, która utrudnia realizację tego planu.
Dzieci do ukończenia 18. roku życia są zobowiązane do szczepień, jednak coraz częściej zdarza się, że rodzice nie spełniają tego obowiązku. Może to stanowić powód do niepokoju dla Ministerstwa Zdrowia.
W odpowiedzi na tę sytuację Ministerstwo planuje umożliwić szczepienia dzieci i młodzieży bezpośrednio w szkołach oraz aptekach, na wzór praktyki stosowanej podczas pandemii COVID-19.
Niemniej jednak, istnieje pewna przeszkoda związana z aktualnie obowiązującym prawem.
Ministerstwo Zdrowia pragnie wprowadzić masowe szczepienia na HPV w szkołach, jednakże aktualnie procedura ta napotyka na przeszkodę związaną z koniecznością obecności rodzica podczas szczepienia.
- Pracujemy nad procedurą, wiemy wszyscy, że obecny przy takim świadczeniu musi być rodzic. Ruszamy z informacją do szkół - ogłosiła szefowa MZ.
MZ chciałoby, aby szczepionki można było podawać w aptekach, jak za czasów pandemii.
- Jesteśmy społeczeństwem, jednym z tych niestety w Unii Europejskiej, gdzie szczepienia przeciw grypie, także przeciw covid, są najniższe - dodała Izabela Leszczyna.
Bezpłatne szczepienia na HPV zostały wprowadzone już 1 czerwca 2023 roku dla dzieci w wieku 12-13 lat, a od 2 września zasięg ten został rozszerzony na uczniów w wieku od 9 do 17 lat.
Dostępne są dwie szczepionki na HPV - Cervarix i Gardasil, chroniące przed różnymi typami wirusa brodawczaka ludzkiego. Planuje się ułatwienie procesu szczepień poprzez umożliwienie ich realizacji bez konieczności posiadania e-recepty, co obecnie jest wymagane.
Myślcie11:49, 13.04.2024
Co to za niemądry znowu twór? Coraz więcej rodziców się nie zgadza, ponieważ wiedzą jakie konsekwencje są tych preparatów! Ludzie przestali ślepo wierzyć lekarzom i zaczęli się bardziej interesować co jest podawane bezpośrednio w krwioobieg dziecka, zwłaszcza tego maluszka, któremu układ odpornościowy dopiero się wykształca i rozwija, naturalnie.
HPV? Kampanie są piękne, ale nikt nie mówi głośno jaki ogrom skutków ubocznych to niesie! Przede wszystkim ogromny problem z zajściem w ciążę a w najgorszym bezpłodność. Jest świetny film dokumentalny o dziewczynkach z Danii (jeśli dobrze pamiętam) jak ten świetny produkt zrujnował ich życie i zdrowie. 11:49, 13.04.2024
Rrr17:31, 13.04.2024
Ministerstwo najlepiej niech wszystkie zabiegi i operacje przeniesie do aptek.
17:31, 13.04.2024
Świadomy22:53, 13.04.2024
Kody dostępne na podstronie promocji! 22:53, 13.04.2024
Ania07:54, 14.04.2024
Won od naszych dzieci!!!!!! 07:54, 14.04.2024
maxi17:08, 14.04.2024
Zupełna zgoda sam sobie chowaj swoje bachory nie z naszych podatków . 17:08, 14.04.2024
wątpliwości17:12, 14.04.2024
znowu jakiś eksperyment na dzieciach, ktoś napędza badania i biznes farmaceutyczny, czyżby wojna na progu i czas na testy cudownego leku,
podobno dzieci i ryby głosu nie mają, a 500/800+ sroce spod ogona nie wyskoczyło, ciemnota w narodzie, bo kasa zaślepia a spłacać trzeba będzie życiem i zdrowiem jak w aferze z amerykańskimi badaniami kiły gdzie szczepiono i leczono choroby weneryczne, a beneficjenci dobrodziejstwa po 20 latach dowiedzieli się w czym faktycznie brali udział,
w sumie koszt projektu niewielki jak niewielki odsetek tych co przeżyją,
17:12, 14.04.2024
mm10:19, 15.04.2024
Mam pytanie czy ten baner szkalujący pana Klimka sami napisaliście żeby był na pierwszej stronie przez tyle dni ? , to jest dopiero brudna kampania przez ten pisowski portal . 10:19, 15.04.2024
zadyma21:50, 15.04.2024
ta sama akcja co z kronobylem, baner na rogatkach miasta i
pytanie kto na tym skorzystał ? warto przypomnieć 21:50, 15.04.2024
Świadomy22:53, 13.04.2024
2 0
Moja żona została namówiona lata temu na tą eksperymentalna jeszcze wtedy szczepionkę na HPV, miała ją ochronić niby przed rakiem szyjki macicy. Okazało się , że nie dość ,że musiała się zmierzyć z okropnymi w skutkach odczynami poszczepiennymi, które ją wykluczyły z życia na parę miesięcy to jeszcze półtora roku później zachorowała na tego właśnie raka. WTF?
Radzę się każdemu mocno zastanowić komu tu wierzyć, koncerny farmaceutyczne mydlą nam oczy jakimiś badaniami do których i tak nie mamy dojścia i robione w sposób taki by ich założenia się zgadzały. Chcą nam wciskać te swoje preparaty, które zapewne mają osłabić nasz system odpornościowy, bo tylko chorzy są dla nich źródłem utrzymania. 22:53, 13.04.2024