- 6 stycznia o godzinie 22:33 zostaliśmy zadysponowani do pomocy zespołowi ratownictwa medycznego w wyciągnięciu zakopanej karetki - relacjonują w mediach społecznościowych strażacy z OSP Radomyśl Wielki.
Jak się okazało, warunki pogodowe były na tyle ciężkie, że zakopał się także wóz strażacki.
- Po pomocy chłopakom z ZRM-u sami wpadliśmy w tarapaty, ponieważ nasz samochód zakopał się w grząskim gruncie. Dlatego niezbędne było zadysponowanie drugiego zastępu z naszej jednostki - przekazują strażacy.
Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Zespół Ratownictwa Medycznego mógł kontynuować działania, a strażacy dwoma zastępami wrócili do bazy.
W działaniach trwających 88 minut brały udział dwa zastępy OSP Radomyśl Wielki.
[ALERT]1705323910385[/ALERT]