Nikt z nas nie wyobraża sobie jazdy na nartach czy snowboardzie bez kurtki. Można jeździć bez gogli, bez kijków, bez rękawic, ale kurtka jest obowiązkowa. Sprawdźmy, czemu i o czym trzeba pamiętać w sklepie, podczas kupowania swojej idealnej kurtki na sezon narciarski!
Oznacza to, że kurtka narciarska musi być wodoodporna i nieprzemakalna. Podczas wywrotek na nartach czy snowboardzie jesteśmy narażeni na bliski kontakt ze śniegiem i nikt z nas na pewno nie chce, aby ten śnieg przedostał się pod nasze ubrania. Przemoczony narciarz to narciarz, który w danym dniu kończy swoje szusowanie po stoku. Aby tego uniknąć, przy wyborze kurtki narciarskiej należy zwracać szczególną uwagę na jej materiał. Warto zerknąć również na jej szwy, jeśli są zabezpieczone taśmą termozgrzewalną to możemy być pewni, że żadna kropla z zewnątrz nie dostanie się do wnętrza naszej kurtki. Popularni producenci odzieży narciarskiej, tacy jak np. Columbia, Wanabee, Roxy, The North Face czy Quiksliver, dobrze wiedzą, czego szukają narciarze, dlatego ich kurtki są tak zaprojektowane, aby zapewnić nam najwyższy komfort podczas noszenia ich ubrań. Jeśli do tego dodamy fachową pomoc sprzedawców, jaką można znaleźć np. w sklepie Go Sport, to na pewno wyjdziemy ze swoją idealną kurtką narciarską.
Chcemy, aby nasza kurtka dobrze i szczelnie chroniła nas przed wilgocią, ale chcemy też, aby radziła sobie z wodą, którą produkuje nasze ciało. Chodzi tu o nasz pot. W trakcie szybkiej jazdy możemy tego nie czuć, ale bardzo się pocimy, w końcu narciarstwo jak każdy sport jest sporym wysiłkiem fizycznym. Kurtka narciarska musi radzić sobie z tą wilgocią wewnątrz. Pomagają jej w tym membrany i otwory wentylacyjne (siateczki pod pachami). Warto o tym pamiętać, ponieważ zatrzymana wilgoć wewnątrz kurtki również ulega ochłodzeniu, przez co nasz organizm także znacznie się wychładza. Nikt z nas nie chce w trakcie swojego pobytu na nartach przeziębić się, dlatego podczas szukania kurtki na narty bądźmy pewni, że wybrany model radzi sobie z wodą z zewnątrz i tą wewnątrz.
Gdy jesteśmy już pewni, że nasza kurtka ochroni nas przed wilgocią, pora sprawdzić, czy będzie nam w niej ciepło. Możemy wybierać spośród dwóch rodzajów ocieplenia – naturalnego puchu lub wypełnień syntetycznych. Decyzja należy już do nas, puch lepiej ociepla, za to syntetyki są łatwiejsze w konserwacji. Warto spojrzeć też na to, jak to ocieplenie jest rozłożone, najwięcej powinno być go na korpusie (który najszybciej się wychładza), a trochę mniej na rękawach, aby nie krępować naszych ruchów. Za ciepło w kurtce odpowiadają również jej zabezpieczenia w postaci kaptura, stójki i fartucha przeciwśnieżnego. Ten ostatni świetnie chroni przed wiatrem. Gdy kurtkę zakładamy poza stokiem, można taki fartuch łatwo odpiąć.
Musi dobrze leżeć na nas, czyli musi być dopasowana. Starajmy się wybierać modele dedykowany naszej płci, ponieważ idealnie dopasowują się do naszych proporcji. Taka kurtka na narty nie może być zbyt dopasowana, czyli za obcisła. Musimy pamiętać o tym, że wybierając się na stok narciarski zakładamy na siebie kilka warstw, np. polar. Z kolei za luźna kurtka będzie ograniczała nasze ruchy i nie zabezpieczy nas przed zimnem i wiatrem. Spójrzmy też na długość naszej kurtki, która nie może być zbyt długa. W końcu będziemy jeździć na nartach, nogi muszą mieć swobodę ruchów.
W kurtce narciarskiej spędzamy zazwyczaj cały dzień, dlatego też wybierzmy taki model, który na pewno będzie nam się podobał. Oprócz jej wyglądu, warto przyjrzeć się akcesoriom, które usprawnią nasz pobyt na stoku narciarskim. Większość kurtek ma małą kieszonkę na rękawie lub na korpusie przeznaczoną na nasz karnet (skipass). Takie kieszonki na rękawie często mają okienko – dzięki niemu nie musimy wyjmować karnetu, wystarczy przyłożyć go do czytnika w bramce i już jesteśmy na wyciągu. Zajrzyjmy do środka kurtki, czy ma wewnętrzne kieszonki, może haczyk na klucze lub ściereczkę do gogli. To są takie detale, które często mogą zdecydować o wyborze konkretnego modelu.
