Po piątkowym rozpoczęciu nocnych spotkań z kulturą w SCK, w sobotę w swoich progach mielczan gościło Muzeum Historii Fotografii Jadernówka oraz Muzeum Historii Regionalnej Pałacyk Oborskich. Odrębnym wydarzeniem był też koncert pieśni Stanisława Moniuszki w Państwowej Szkole Muzycznej.
Sobotnia Noc Muzeów w Mielcu rozpoczęła się na dobrą sprawę jeszcze w samo południe – wtedy bowiem Jadernówka otworzyła drzwi i przyjęła pierwszych gości chcących poznać wiele ciekawostek dotyczących fotografowania – przede wszystkim tego historycznego, początkowego. Podobnie jak przed rokiem, nieoceniony w tej kwestii okazał się Jakub Kozioł z Krosna, który prezentował XIX-wieczną technikę fotograficzną zwaną kallitypią.
Najmłodsi mielczanie odwiedzający Jadernówkę mogli także wziąć udział w warsztatach iluzji ruchu. Uczestnicy wykonywali tam zabawki optyczne rodem z XIX stulecia. Również w południe uruchomione zostało studio portretowe w saloniku mieszczańskim, gdzie po stosownym przebraniu się można było zapozować do zdjęcia- i w ciągu kilku minut otrzymać gotowy portret na pamiątkę.
Wszyscy pasjonaci fotografii o godzinie 18 mieli natomiast nie lada gratkę – możliwość spotkania z Wojciechem Plewińskim, znanym fotografem, jednym z najbardziej zasłużonych dla powojennej historii polskiej fotografii. Plewiński długo i barwnie opowiadał o swoich przygodach związanych z powstaniem zdjęć, które obecnie prezentowane są w galerii Jadernówki – to wystawa "Italia'57”.
Wieczorem przy Jadernówce wystąpiła formacja muzyczna MORIBUNDA, a po niej kilka zainteresowanych osób pozostało na projekcję filmu "Sól ziemi" o Sebastiao Salgado.
Tajemnice sacrum w Pałacyku i nie tylko…
Muzeum Historii Regionalnej Pałacyk Oborskich przygotował z kolei kilka atrakcji związanych z historią sakralną, a zatem obecnie prezentowaną tutaj wystawą. Najmłodsi mielczanie także tu wzięli udział w warsztatach, których efektem jest powstanie barwnego witrażu. Ponadto mielczanie mogli zobaczyć prezentację multimedialną opisującą historię mieleckich kościołów. Później – na tarasie Pałacyku odbył się też koncert mieleckiego kwartetu smyczkowego „Quintmuse”.
Ciekawostką przygotowaną w tym roku przez Muzeum Historii Regionalnej było nocne odsłanianie tajemnic bazyliki mniejszej pw. św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty w Mielcu. Punktualnie o godzinie 22 przed bazyliką zebrała się spora grupa mielczan. Wszyscy wysłuchali ciekawych opowiadań Krzysztofa Haptasia, kierownika Muzeum Historii Regionalnej Pałacyk Oborskich.
[ZT]51664[/ZT]
[ZT]51673[/ZT]
laki07:52, 19.05.2019
ta noc to była Noc Wyścigów - inaczej Noc Buraków co sobie z środka miasta przy placu Armii Krajowej przejazdy na wysokich obrotach z podrasowanymi wydechami zorganizowali ........ czekam na osiągnięcia Policji . a tak przy okazji to pytam naszego Prezydenta Mielca czy w Mielcu będzie bezpiecznie ? pytam Komendanta Policji czy te niemundurowe patrole w nocy o których kiedyś wspominał co cały czas działają może widziały , zarejestrowały lub zatrzymały kogokolwiek ? bo ja i chyba wszyscy na osiedlu ich słyszeliśmy nie mówiąc już o wracających z dyskotek co zachowują się
jakby byli po zabawie w remizie ..... 07:52, 19.05.2019
My08:08, 19.05.2019
Co ma bazylika mniejsza z noca muzeow ? Spora grupa 20 cia osob ! Nie mieszajcie nocy muzeow z kosciolem fanatycy ! 08:08, 19.05.2019
brad09:15, 19.05.2019
A nocna czuwanie modlitewne to co . 09:15, 19.05.2019
jako10:49, 19.05.2019
a co ma np. Centrum Nauki Kopernik do Nocy Muzeów?? a jednak otwarte było. musisz mieć w nazwie słowo "muzeum"?? 10:49, 19.05.2019
ws21:32, 19.05.2019
Myślę, że trochę się czepiasz. Bazylika to niewątpliwie zabytek, a wraz z odkryciem i odnowieniem XVII-wiecznych fresków jej wartość historyczna jeszcze wzrosła. Z samej ciekawości można się tam przejść i posłuchać o historii tego miejsca, wokół którego bądź co bądź pokolenia mielczan gromadziły się przez wieki. 21:32, 19.05.2019
srutu09:47, 19.05.2019
Jaka metropolia takie imprezy... takie zabytki, dwa kosciolki niczym szczegolnym sie nie wyrozniajace. Koscioly ktore warto zwiedzic to w Gawluszowicach i Sarnowie, inne ciekawe - Polaniec, Cmolas, Rytwiany, Tarnobrzeg. Ale czego mozna sie spodziewac skoro zawsze tu byla bieda z nedza a paru bogaczy skupialo sie na skubanie ludnosci. Tak jest niemal w kazdej dziedzinie, np sport - ilu mamy liczacych sie sportowcow z Mielca? Kilkanascie z calego powiatu bo z Mielca kilka..... 09:47, 19.05.2019
jako11:33, 19.05.2019
taaa...ponarzekajmy jeszcze, wszak jest okazja. Chłopie/babo...chcesz sportowców, zostań jednym z nich. Nie wiem, zacznij grać, biegać, jeździć rowerem, masz szanse na wpisanie się do historii miasta własnym nazwiskiem a nie firmując się jako srutu. W czym jest problem?!! 11:33, 19.05.2019
Hefalump11:07, 19.05.2019
Chylę czoła i wielki szacun dla organizatorów, że chce się im nawet najmniejszą szczyptę kultury w tym mieście pokazać.
Zwłaszcza, że większość mieszkańców jedyne aktywności jakie okazuje poza pracą, to błąkanie się niczym Zombie pomiędzy marketami trasą Lidl->Navigator->Biedronka i na odwrót, szamanie paszy w KFC i Macu. A już mega świętem jest raz w roku disco polo na dni Mielca, połączone z browarem w plastikowym kuflu i gumowatą kiełbaską z grilla, oczywiście też na plastikowym talerzyku. 11:07, 19.05.2019
Brys08:35, 20.05.2019
frekwencja jak na wiecach KE.... 08:35, 20.05.2019
sin13:10, 20.05.2019
0 0
nie wiesz buraku ze bazylika to tez zabytek i swego rodzaju muzeum doczytaj i dyskutuj. 13:10, 20.05.2019