Kłopoty pojawiają się, gdy trzeba ubezpieczyć samochód starszy niż 10 lat. Nie jest to obce mieszkańcom województwa podkarpackiego, w którym, jak donosi serwis polskawliczbach.pl, szacunkowy wiek samochodu osobowego sięga nawet 18 lat.
Istnieje kilka powodów, dla których auta wypuszczone na rynek ponad dekadę temu nadal można spotkać na drogach.
Do starych pojazdów sentyment mają osoby starsze, które jednym, zakupionym niegdyś autem potrafią jeździć wiele lat, traktując go jak kompana z dawnych czasów. Nic dziwnego, że nie chcą się z nim rozstać, a z nowoczesnymi, posiadającymi wiele nowych funkcji pojazdami nie potrafią się porozumieć.
Młode osoby kupują używane samochody. Auta te, ze względu na swój wiek i często wysłużone mechanizmy w środku, są dostępne w dużo bardziej atrakcyjnych cenach niż ich kolejne modele. Początkujący kierowcy, kupując starsze samochody, szukają zatem oszczędności.
Nie tylko kilkunasto-, ale nawet kilkudziesięcioletnie perełki stoją w garażu niejednego miłośnika zabytków. A ich rola często nie ogranicza się jedynie do bycia eksponatem, a czynnie służy swojemu właścicielowi. Zabytki na czterech kółkach są coraz częściej poszukiwane przez narzeczonych, którzy marzą, aby takim pojazdem pojechać do ślubu. Na wynajmie Syrenek i podobnych aut można zarobić.
Samochodu nie wybierasz w ciemno. Dlatego również przed zakupem OC powinieneś zapoznać się z większą ilością ofert. Zwłaszcza przed ubezpieczeniem leciwych pojazdów. W internecie znajdziesz porównywarkę ubezpieczeń, która pomoże Ci wyszukać najbardziej korzystne propozycje.
Porównując ubezpieczenie OC samochodu na ubsy.pl z różnych TU, zapoznasz się przynajmniej z kilkoma ofertami i zobaczysz, w której firmie zapłacisz najmniej.
Ceny OC dla właścicieli kilkunastoletnich aut już z założenia są wyższe niż te, które mają chronić nowsze modele. Możesz jednak chociaż częściowo zmniejszyć cenę takiego ubezpieczenia. Jak?
Jeśli, podobnie jak Twój samochód, masz już swoje lata i możesz pochwalić się długoletnią, bezszkodową jazdą, jesteś w nieco lepszej sytuacji. Na pewno posiadasz zniżki, a 40% czy 60% potrafi odczuwalnie obniżyć składkę. Nawet, jeśli ubezpieczasz stare auto. Jeśli jednak jesteś młodym kierowcą, najrozsądniejszym wyjściem będzie współdzielenie pojazdu z osobą, która ma już pewne doświadczenie na drodze i wypracowane zniżki.
Starsze auta są problematyczne przede wszystkim ze względu na większe prawdopodobieństwo wystąpienia awarii, a w ich wyniku może dojść do wypadku na drodze. To znacznie zwiększa ryzyko wypłaty odszkodowania, dlatego ceny OC, jakie zaproponują Ci agenci, są tak wysokie.
Co ważne, jeśli Twój pojazd ulegnie uszkodzeniu, będziesz potrzebował także ubezpieczenia AC. Chociaż jego zakup w przypadku starych samochodów nie jest tak łatwy, jak ubezpieczenie nowszego pojazdu, to ochrona autocasco w niektórych firmach ubezpieczeniowych jest jak najbardziej możliwa.
Zacznijmy od tego, że nie wszyscy ubezpieczyciele chcą obejmować ochroną AC wysłużone już pojazdy. Jak wynika z zestawienia publikowanego na magazynauto.interia.pl, niechętnie do ubezpieczenia ponad 10-letnich samochodów podchodzą Allianz, Compensa, Proama oraz PZU.
Według magazynauto.interia.pl towarzystwem najbardziej otwartym na ubezpieczanie starych samochodów jest TU Warta, w której za pakiet OC+AC masz szansę zapłacić składkę w kwocie 1350 zł, a ta w porównaniu z polisą za 2700 zł w TU Aviva jest całkiem przystępna.
Składkę autocasco możesz zmniejszyć, jeśli część kosztów w przypadku konieczności naprawy auta weźmiesz na siebie. TU umożliwiają określenie tzw. udziału własnego w usuwaniu szkody. Wówczas decydujesz się, jaką kwotę (określoną procentowo lub liczbą, np. 500 zł) za naprawę auta jesteś w stanie zapłacić i pokryjesz ją, gdy dojdzie do wypadku. Wtedy ubezpieczyciel nieco zmniejszy Twoją składkę AC, a w razie wypadku opłacicie naprawę w ustalonych proporcjach.
Istnieje jeszcze inna, bardziej okrojona, ale i korzystniejsza cenowo opcja, która dla części właścicieli ponad 10-letnich aut może okazać się wybawieniem z opresji. Mowa o minicasco, czyli ubezpieczeniu AC, które rekompensuje utratę auta w wyniku kradzieży, nie obejmując ochroną ubezpieczeniową samochodu w sytuacji uszkodzenia w wypadku drogowym czy w wyniku aktu wandalizmu.
Jak wynika z danych Komendy Głównej Policji, opublikowanych w raporcie Kradzież samochodu wg jednostek podziału administracyjnego kraju - przestępstwa stwierdzone, przestępstwa wykryte, % wykrycia, w 2017 roku w województwie podkarpackim stwierdzono 71 incydentów związanych z kradzieżą pojazdów. Choć ich liczba w tej części kraju z roku na rok maleje, warto zabezpieczyć się finansowo, aby po utracie auta kupić nowy samochód. Pieniądze z autocasco pokryją przynajmniej część wydatku.
