27. Finał WOŚP na terenie powiatu mieleckiego przebiegał spokojnie. Policjanci nie podejmowali żadnych interwencji związanych z kwestą i imprezami towarzyszącymi.

Orkiestrowe wydarzenia odbywały się przede wszystkim w Mielcu, skromną imprezę towarzyszącą przygotowali także mieszkańcy gminy Wadowice Górne. Wolontariusze, głównie bardzo młodzi ludzie, kwestowali na ulicach miasta, ale też podróżowali po terenie okolicznych gmin.

Jak zapewniali przed Finałem przedstawiciele Sztabu przy Hufcu ZHP Mielec, wolontariusze przeszli szkolenie dotyczące bezpieczeństwa. Na tym spotkaniu obecni byli także policjanci.

Do nas dotarła informacja o jednym, niegroźnym i dosyć dziwnym incydencie, który miał wieczór w niedzielne popołudnie przy Placu Armii Krajowej. Nietrzeźwy mężczyzna swoim zachowaniem wystraszył dwie wolontariuszki, te uciekły.

Potencjalnym agresorem zajęli się strażacy OSP wspierający mielecki sztab. Podjęli się wyjaśnienia sytuacji, mężczyzna jednak zbiegł gdy zorientował się, że na miejsce może zostać wezwana policja. Nikomu nic się nie stało.  

Spokojnie było też podczas Światełka do nieba wieńczącego 27. Finał WOŚP w Mielcu, czyli wspólnego wypuszczenia podświetlonych balonów w powietrze przez wolontariuszy i mieszkańców. Panowała radosna atmosfera.

[ZT]50116[/ZT]