W minioną środę 5 grudnia kierowca srebrnej toyoty auris z powiatu mieleckiego tankował paliwo na stacji Orlen w Widełce. Odjechał bez płacenia.
Mężczyzna, w wieku około 45 lat, na stację paliw przyjechał wraz pasażerką. Zatankował za 99 złotych i 99 groszy. Za paliwo niestety nie zapłacił, odjechał.
Pracownicy stacji paliw poszukują tego kierowcę, chcą by wrócił i zapłacił za paliwo. Monitoring stacji paliw doskonale zarejestrował mężczyznę, samochód i numery rejestracyjne. Jeśli nie zgłosi się i dobrowolnie zapłaci za paliwo to sprawą zajmie się policja.
AKTUALIZACJA: Mieszkaniec powiatu mieleckiego, który zapomniał zapłacić skontaktował się już z pracownikami stacji paliw w Widełce i niezwłocznie ma uregulować płatność.
[ALERT]1544521686414[/ALERT]
zxs11:38, 11.12.2018
Co za *%#)!& temat. Najpierw na policję a potem do prasy. Pewnie numery były nieczytelne albo coś. Przecież takie tematy są umarzane od razu w momencie deklaracji że zapomniał i zapłaci natychmiast po zakończeniu kontroli policji. Facet do dziś może nie pamiętać że tego nie zrobił ludzie mają różne straszne problemy przy których wizyta w kasie to pikuś. 11:38, 11.12.2018
ktos12:10, 11.12.2018
Można zapomnieć , każdemu się zdarza , ale żeby mu się nieprzypomniało po 5 dniach ? że kasa mu zostala , że nie zapłacił to raczej dziwne , pewnie na drugi dzień pomyśłał , że moze stacja paliw nie zauważyła , to nie będzie płacił . Ja bym odrazu na policję dzwonił . 12:10, 11.12.2018
Zawisza12:40, 11.12.2018
Bo to złodziej a do kicia znim, kim on jest na 30 lat katorgi u Putina się nauczy 12:40, 11.12.2018
sędzia18:07, 11.12.2018
roztargniony był. juz raz sie ktos tak tłumaczył:) 18:07, 11.12.2018
takie tam21:13, 11.12.2018
Kilka lat temu kupowalem na stacji LPG, E95 oraz ON do kanistra - mowilem kasjerowi by wszystko policzyl, zaplacilem karta i odjechalem ale wydawalo mi sie ze zaplacilem za malo. W domu poszukalem paragon i... kasjer nie policzyl 1 paliwa. Nastepnego dnia specjalnie pojechalem na stacje (ok 5 km) i pytam o kasjera ale byl inny wiec mowie o co chodzi a pan wyjechal mi od zlodziejaszkow i straszyl policja..... nigdy wiecej nie zatankowalem na tej mieleckiej stacji 21:13, 11.12.2018
nieIdiotaBOnieMIELCZ21:51, 11.12.2018
na jaką Policje , przecież nawet gdyby to zrobił z premedytacją to jest co najwyżej wykroczenie i grozi mu zwykły mandat . Jakie miasto tz wioska takie wiadomości ... papier do dupy - rolnicy do roli... 21:51, 11.12.2018
.14:27, 11.12.2018
6 0
Ten portal schodzi na psy, przecież takie zdarzenie ma miejsce przynajmniej co drugi dzień na mieleckich stacjach i ludzie z różnych przyczyn nie płacą, ale tobić z tego temat dnia to lekka przesada. 14:27, 11.12.2018