- Co się dzieje na Smoczce? Słychać było trzykrotne wycie syren - takie pytanie dotarło do naszej redakcji wczoraj (8 grudnia) przed 23:00.
Syreny zaniepokoiły mieszkańców Mielca. Zawyły też w okolicach miasta, słychać je było chociażby w Książnicach. Powody do niepokoju były bo nie zapowiadano wcześniej żadnych ćwiczeń. Natomiast w ślad za alarmem nie pojawiły się też informacje o ewentualnych wypadkach czy zdarzeniach wymuszających alarmowanie mieszkańców.
Wszystko wskazuje, że doszło do awarii nowego systemu alarmowania, jaki uruchamiany jest w powiecie mieleckim.
- Wczoraj, tj. 08.12.2018 o godz. 22:30 w naszej jednostce doszło do samoczynnego załączenia syreny alarmowej. Dźwięk alarmu zabrzmiał aż trzykrotnie! Po jego weryfikacji okazało się jednak, że był to błąd systemu. Bardzo przepraszamy mieszkańców za niepotrzebne zamieszanie oraz dziękujemy wszystkim druhom z naszej jednostki, którzy przyjechali do remizy i byli gotowi do działań. Mamy nadzieję, że wraz z dalszym rozwojem systemu alarmowania i jego ostatecznym przygotowaniem do działań operacyjnych na terenie całego powiatu, problemy podobne jak ten zostaną usunięte - poinformowała Ochotnicza Straż Pożarna w Książnicach.
Okazuje się, że nowy system w powiecie mieleckim rozpoczął funkcjonowanie z problemami i nie jest to pierwszy przypadek fałszywego alarmu wywołanego przez awarię sprzętu.
[ALERT]1544365279678[/ALERT]
kazek16:52, 09.12.2018
ja nie słyszałem, jakis kiepskie te syreny jakby była wojna spał bym dalej 16:52, 09.12.2018
M17:21, 09.12.2018
Na starówce też było go słychać 17:21, 09.12.2018
dzik17:24, 09.12.2018
Na Łużu nie było słychać. 17:24, 09.12.2018
Mój nick23:19, 09.12.2018
Tak coś słychać oprócz sów i wycia wilków? :D 23:19, 09.12.2018
Zawisza20:24, 09.12.2018
Powiem tak odupe rozbić ten system bo np ćwiczenia ewakuacji przedszkola gdzie jest ok100 osób przygotowania tydzień ewakuacja 6 godzin a co by było przy ewakuacji 40 tys ludzi i gdzie obrona cywilna gdzie schrony przy bylejakim nalocie straty w ludności cywilnej 65 % i niepiszcie mi tu o wocie od czasów 89 roku zniszczono obronę cywilna, zniszczono 6 dywizji zmechanizowanych, zniszczono wojska obrony powietrznej kraju, zapomnijcie o patryjotach 2 baterie obroniła tylko nowogrodzka chyba że ucieknie do Rumuni, słyszałem że do Polski przyplynely angielskie okręty wojenne to rychło wczas po 78 latach ale było daleko, no ale cóż inne państwa myślą o przyszłości swojego narodu a my jak to było za Piłsudskiego i jak to się nie zmieni to syreny mogą nawet cała dobę wyć i co z tego 20:24, 09.12.2018
OC Marian17:07, 10.12.2018
Co do Obrony Cywilnej, to święta racja. Zniszczenie tego systemu to zbrodnia. Żaden WOT, ani żadna armia zawodowa lub z poboru nie jest w stanie zastąpić OC, której celem miała być osłona i organizacja ludności w obliczu wszelkiej klęski. 17:07, 10.12.2018
Lola22:36, 09.12.2018
Szkoda dziewczyny 22:36, 09.12.2018
Mój nick23:20, 09.12.2018
Spałem, nie słyszałem. Ale ze moja żona nic o tym nie wie to kiepsko świadczy o tym alarmie. Żonka jest czujna jak pies. 23:20, 09.12.2018
Pat08:24, 10.12.2018
Ćwiczenia, ok muszą być, awarii też się nie da uniknąć, ale jak będziecie się tym systemem bawić systematycznie, to w końcu przyjdzie potrzeba go użyć, a ludność nie zareaguje. Za dużo tych ćwiczeń, z resztą co tu ćwiczyć, wycie! 08:24, 10.12.2018
Grześ09:26, 12.12.2018
Ale że co, anteny mikrofalowe zaczęły wyć? (Zdjęcie ilustracyjne przedstawia anteny / promienniki.) To rzeczywiście wydarzenie na skalę wojewódzką, a może nawet ogólnopolską! 09:26, 12.12.2018
haha17:35, 09.12.2018
4 1
a jakbyś nawet dowiedział się że jakiś nalot to co by ci dało ? 17:35, 09.12.2018
tomek07:24, 10.12.2018
0 2
jak co? zawsze można uciec, schować sie do rowu czy dołu i razenie jest mniesze itp. ale to sporo by pisać.przysposobienie obronne w szkołach jest teraz? Jak nie to by sie przydało
07:24, 10.12.2018