Urbex to forma aktywności polegająca na eksploracji zazwyczaj niewidocznych lub niedostępnych budowli i elementów infrastruktury miejskiej. W takie miejsca w Mielcu udali się radni miejscy. Może to zaskakiwać, ale w samym centrum Mielca znajdują się obiekty, które są własnością miasta, ale stoją nieużywane, niszczeją, a w środku sporo pamiątek po dawnych użytkownikach. O przyszłości tych miejsc w środę rozmawiali radni z komisji budownictwa i finansów. Analizują możliwość zagospodarowania tych miejsc. Wycieczka w stylu urbex rozpoczęła się na rogu ulic Wyspiańskiego i Szopena, gdzie magistrat posiada kilkaset metrów kwadratowych lokali użytkowych. Około 300 metrów kwadratowych powierzchni liczy sobie budynek dawnej harcówki przy Asnyka 2. Budynek jest w katastrofalnym stanie, a przebywanie w nim jest niebezpieczne. Trzecim punktem wyprawy był Dom Kultury SCK. Tutaj samorządowcy także zapuścili się w pomieszczenia zamknięte i od dawna nieużytkowane. Radni jednak zobaczyli też - co naturalnie już z ruchem urbex nie ma nic wspólnego - pozostałe, nadal czynne pomieszczenia Domu Kultury, łącznie z salą widowiskowo-kinową. 13 października 2021
2021-10-14 10:34:13