146 jednostek broni palnej, ponad 30 sztuk istotnych elementów broni i ponad 2 tys. sztuk amunicji - taki arsenał przejęli ostatnio funkcjonariusze CBŚP. W sumie do sprawy zatrzymano tym razem kilkanaście kolejnych osób.
Śledztwo prowadzą policjanci z Zarządu w Lublinie Centralnego Biura Śledczego Policji, pod nadzorem Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie, a sprawa dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej, której członkowie zajmowali się nielegalnym handlem bronią palną i amunicją.
W czerwcu bieżącego roku policjanci zatrzymali już 7 osób i przejęli m.in. 183 jednostki broni palnej krótkiej, 103 szt. broni palnej długiej, 73 szt. istotnych elementów broni palnej (np. lufy, zamki, baskile), a także ok. 3 tys. sztuk amunicji różnego rodzaju, 2 granaty bojowe, pocisk artyleryjski i 200 zapalników do materiałów wybuchowych.
Z kolei we wtorek (29 listopada) CBŚP kolejny raz ruszyło "na łowy". Funkcjonariusze przeprowadzili działania na terenie województw: lubelskiego, podlaskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego, małopolskiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, dolnośląskiego i opolskiego.
- Tym razem zatrzymano 15 osób, z czego 13 usłyszało zarzuty, a dwie przesłuchano w charakterze świadka
- informuje oficer prasowy CBŚP.
Niestety, podczas akcji doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. W trakcie czynności mężczyzna zaatakował policjantów bronią automatyczną, raniąc jednego z funkcjonariuszy.
- Policjant CBŚP odpierając atak użył broni służbowej raniąc napastnika, którego pomimo natychmiastowo udzielonej pomocy nie udało się uratować. Wyjaśnianiem okoliczności tego zdarzenia zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, Wydział Kontroli CBŚP i BSWP - czytamy w komunikacie służb.
W działaniach ukierunkowanych na zwalczanie nielegalnego handlu bronią wzięło udział ponad 170 policjantów z Centralnego Biura Śledczego Policji z wielu zarządów terenowych biura, w tym z Wydziału dz. Zorganizowanej Przestępczości Kryminalnej i Aktów Terroru CBŚP oraz biegli z Komend Wojewódzkich Policji w Lublinie, Krakowie, Gdańsku i we Wrocławiu.
Łącznie podczas akcji policjanci zabezpieczyli 146 jednostek różnej broni (długiej, krótkiej i pneumatycznej), ponad 30 sztuk istotnych elementów broni, a także ponad 2 tys. sztuk amunicji. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono 103 tys. zł. Zatrzymanym, prokurator przestawił zarzuty dotyczące posiadania broni palnej czy amunicji bez wymaganego pozwolenia. Grozić im może kara do 8 lat pozbawienia wolności.
AA18:49, 01.12.2022
Pisiory dązą do rozbrojenia polaków bo bezbronnym narodem łatwiej manipulowac !!! 18:49, 01.12.2022
AH18:49, 01.12.2022
Pewnie wyslą upadlincom i banderowcom 18:49, 01.12.2022
Ucho19:59, 01.12.2022
A sołtys mówi nic nie widział nic nie słyszał,może tam coś zbierał po lesie,może militaria? 19:59, 01.12.2022
zgadza się21:12, 01.12.2022
lojalny sołtys połowa sukcesu, policja niemota to już cały sukces, a że czasem coś uda się wykryć to detal 21:12, 01.12.2022
???21:55, 01.12.2022
ukraińskie mafie wysadzają się we Wrocławiu - na nich policja za słaba 21:55, 01.12.2022
3 mletí 09:57, 02.12.2022
na czech trudna rada, akurat to baza ukra, bo jeden ciul czy krajan to czy ziom, 4 ukosem sztylet, ale masz czarnego pająka i pajęczynę tak gęstą, że ciężko ruszyć 09:57, 02.12.2022
taktycznie10:02, 02.12.2022
czarna formacja to militarne oddziały do walki w terenie zurbanizowanym 10:02, 02.12.2022
ma-te-uszy10:15, 02.12.2022
1 0
uwaga na sąsiada, do ubezwłasnowolnienia narodu potrzebne dobre rozpoznanie.
w końcu 43 w krakowie gg powstała sd siatka infiltrująca (wywiadowcza) oparta na mops, szkoła, administracja, spółdzielnie, 10:15, 02.12.2022