Zamknij

Na koniec 2020 r. w Polsce jeździło prawie 19 tys. aut elektrycznych

11:45, 18.01.2021 PAP Aktualizacja: 11:47, 18.01.2021
Skomentuj PAP PAP

Na koniec 2020 r. w Polsce zarejestrowanych było 18 875 samochodów osobowych z napędem elektrycznym. 53 proc. z nich były to pojazdy w pełni elektryczne - wynika z najnowszej edycji Licznika Elektromobilności. W ubiegłym roku aut na prąd przybyło niemal 10 tys.

Według Licznika, uruchomionego przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych oraz Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego, 53 proc. wszystkich samochodów z napędem elektrycznym - 10 041 sztuk - stanowiły BEV, czyli auta w pełni elektryczne. Pozostałą część stanowiły PHEV - hybrydy plug-in. W 2020 r. takich pojazdów przybyło dokładnie 9 879 sztuk - o 140 proc. więcej niż w 2019 r.

Park elektrycznych samochodów dostawczych i ciężarowych w 2020 r. zwiększył się do 839 szt. W dalszym ciągu rośnie też flota elektrycznych motorowerów i motocykli, która na koniec grudnia osiągnęła liczbę 8 941.

Na koniec ubiegłego roku park autobusów elektrycznych liczył 430 sztuk. Przez cały rok flota ta wzrosła o 201 pojazdów - 2,5 krotnie więcej niż w 2019 r.

Pod koniec grudnia ] w Polsce funkcjonowały 1 364 ogólnodostępne stacje ładowania pojazdów elektrycznych, liczące w sumie 2 641 punktów ładowania. Jedną trzecią z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a dwie trzecie wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. W grudniu 2020 r. uruchomiono 40 nowych, ogólnodostępnych stacji ładowania, zawierających łącznie 109 punktów ładowania.

W ocenie prezesa PZPM Jakuba Farysia, biorąc pod uwagę wzrost liczby pojazdów bateryjnych i hybryd plug-in w 2020 r., można zakładać, że w najbliższych latach ich rejestracje osiągną poziom kilkunastu - a może nawet kilkudziesięciu tys. sztuk.

- Jednakże, aby to założenie stało się faktem, niezbędne jest - co podkreślaliśmy już wielokrotnie - znacznie większe wsparcie oraz uproszczenie procedury zakupu takiego pojazdu. Absolutnie kluczowy jest również rozwój sieci stacji ładowania - podkreślił Faryś.

Zauważył też, że bardzo cieszy tak duży wzrost floty przyjaznych środowisku autobusów. - Jeśli ten trend się utrzyma, to możemy mieć nadzieję, że w ciągu najbliższych kilkunastu lat przeważająca liczba autobusów, które będą jeździły w naszych miastach będą elektryczne lub nawet wodorowe - ocenił.

Z kolei Dyrektor Zarządzający PSPA Maciej Mazur podkreśla, że 2020 r. okazał się być rokiem kilku rekordów w polskiej elektromobilności.

- Mimo niesprzyjających warunków zanotowaliśmy największy, jak do tej pory, wzrost liczby osobowych i dostawczych EV, a także elektrycznych autobusów. Rynek przyspieszył szczególnie mocno w grudniu, kiedy zarejestrowano aż 1 771 osobowe BEV i PHEV i oddano do użytku ponad 100 ogólnodostępnych punktów ładowania - wskazał Mazur.

Jak dodał, zakłada się, że w 2021 r. rozwój zeroemisyjnego transportu będzie jeszcze bardziej dynamiczny. - Pozytywny wpływ na rynek e-mobility powinny wywrzeć m.in. takie czynniki jak nowelizacja Ustawy o elektromobilności, wprowadzenie E-taryfy, czy uruchomienie systemu wsparcia ze środków NFOŚiGW w obszarze pojazdów elektrycznych i infrastruktury - ocenił Mazur.(PAP)

wkr/ drag/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

Taka ciekawostkaTaka ciekawostka

3 1

Elektryk stojac w salonie, przy zerowym przebiegu, pozostawil juz po sobie slad weglowy porownywalny do samochodu z silnikiem spalinowym po 100.000 km przebiegu. Dane pochodza od niemieckich naukowcow i inzynierow badajacych prawdziwa "czystosc" elektrykow na etapie prudukcji i eksploatacji. Pozyskanie litu do baterii rujnuje srodowisko naturalne w Andach i w Chinach, bo tam go najwiecej. Ale to pikus.... 11:57, 18.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

zxczxc

0 0

A miało być milion 12:21, 18.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZawiszaZawisza

2 0

Zxc milion polskich pisz dokładnie a tu co ani jednego modelu made in Poland , pisiory to wydmuszka nic nie umia zrobić po za palowaniem protestujacych 12:41, 18.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

klikbajt klikbajt

1 0

Gdyby w statystykach ująć każde elektryczne autko zabawkę, ewentualnie modele RC, to byłoby pewnie milion. I już w dzienniku TVPis można by było wyemitować pochwalny materiał o dokonaniach rządu premiera Mateusza w kwestii elektromobilności. 18:31, 18.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TrstTrst

0 0

Jeździ po Mielcu kilka elektryków. 21:39, 18.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Warecki PuszaszWarecki Puszasz

0 0

Dla straży miejskiej jak znalazł. 22:15, 18.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zezolzezol

0 0

To się go weźmie na zakręt śmierci🤣🤣🤣🤣🤣 22:54, 18.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kubekkubek

0 0

Wciskaja te elektryki, jakby byly zbawieniem dla ludzkosci, a prawda jest taka ze Zbyt wiele z ekologia to One nie maja wspolnego. Gdyby nie baterie to i owszem, dlatego poki co, najbradziej ekologicznym rozwiazaniem jest wodor.
Poza tym chcialbym widziec zasieg takiego elektryka przy obecnych temperaturach. No i ceny tych "cacuszek"... Kogo kuzwa na to stac?
Wciskanie tych aut, to jak wmawianie nam w reklamach, ze suszarki elektryczne do ubran po praniu sa kazdemu potrzebne. 09:02, 19.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%