Zamknij

Sobota: 6274 nowe zakażenia. Mamy dane lokalne

07:13, 23.10.2021 PAP Aktualizacja: 09:00, 24.10.2021
Skomentuj PAP PAP

Badania potwierdziły 6274 nowe przypadki zakażenia koronawirusem, najwięcej na Lubelszczyźnie i na Mazowszu. Zmarło 75 osób z COVID-19 - podało w sobotę Ministerstwo Zdrowia.

Na Podkarpaciu potwierdzono 296 nowych zakażeń. Zmarły 3 osoby z COVID-19. Wyzdrowiały 142 osoby. Wykonano 2700 testów. Liczba osób na kwarantannie: 7934.

W powiecie mieleckim potwierdzono 13 nowych zakażeń. Zmarła 1 osoba z COVID-19. Wyzdrowiały 2 osoby. Wykonano 174 testy. Liczba osób na kwarantannie: 277.

Rok temu 23 października MZ informowało o 13 632 nowych zakażeniach koronawirusem i śmierci 153 osób.

Nowe zakażenia, o których poinformowano w sobotę, wykryto u osób z województw: lubelskiego (1446), mazowieckiego (1254), podlaskiego (539), małopolskiego (316), podkarpackiego (296), zachodniopomorskiego (295), wielkopolskiego (290), dolnośląskiego (286), śląskiego (271), kujawsko-pomorskiego (238), łódzkiego (235), pomorskiego (232), warmińsko-mazurskiego (219), świętokrzyskiego (109), lubuskiego (95), opolskiego (87).

Resort podał, że w informacjach o 66 zakażeniach nie wskazano adresu, dane te uzupełni inspekcja sanitarna.

Na COVID-19 zmarło 17 osób, a z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 58 osób.

Łącznie od 4 marca ub.r., gdy wykryto w Polsce pierwsze zakażenie SARS-CoV-2, potwierdzono 2 968 200 zakażeń. Zmarły 76 434 osoby z COVID-19.

(PAP) Autor: Szymon Zdziebłowski

szz/ robs/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(18)

rydzykrydzyk

8 5

Chociaż raz mogliby podać mniejszą cyfrę 12:29, 23.10.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MinetkaMinetka

2 3

A jak ci coś się nie podoba, to podaj dane spotkamy się, porozmawiamy. Zamiast tu *%#)!& 16:54, 23.10.2021


reo

MonkaMonka

18 19

Byłam dziś w AK i pytam dlaczego dużo osób bez masek????? Gdzie jest policja? Powiadomione wyższe władze bo to jest przesada. Jeśli ktoś chce być chory to zapraszam na wolontariat bez maski na oddział covidowy. Tam niech chodzą bez masek!!!!! 13:25, 23.10.2021

Odpowiedzi:6
Odpowiedz

MinetkoMinetko

Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


do Minetkodo Minetko

12 11

Oklepaną to ty masz łepetynę. Maskę masz nosić po to, żeby innych nie zarażać zakuta i oklepana pało. 14:28, 23.10.2021


MinetkaMinetka

6 5

Ej, ale skoro ja nie mam, a wy macie, to co się *%#)!& "Żeby nie zarażac innych" ale skoro ty ją masz, to jak się zarazisz? ;) Taki rebusik macie 15:20, 23.10.2021


wacek`wacek`

0 1

jak taka z Ciebie wolontariuszka to co obwieszczasz calemu swiatu? 05:40, 24.10.2021


użytkownikuużytkowniku

0 0

lecz się na głowę albo zamknij na odludziu . czy któryś z was orędowników , miłośników bożka media zastanawiacie się czy tylko wierzycie ? Bo człowiek ( dużo powiedziane ) musi w coś wierzyć ??? 08:46, 24.10.2021


Do MinetkaDo Minetka

1 0

Widać, że z twoim myśleniem jest kiepsko, więc Ci tłumaczę. Jeśli jesteś zarażony to nie mając maseczki Twoje wirusy siadają np. na mojej maseczce lub ubraniu. Ja te wirusy mogę rękami przenieść do mojego organizmu. Dlatego ważne też są dystans i dezynfekcja no i oczywiście częste mycie rąk. Wiem co piszę bo sam to przerabiałem. 13:24, 24.10.2021


MaskiMaski

14 15

Chodzą w maskach i wdychają wszystkie możliwe bakterie. A najgorsze że wieża że to ich chroni. 14:38, 23.10.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

LOTLOT

7 0

Wiezą bo wiara 15:48, 23.10.2021


UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


budowanie odpornościbudowanie odporności

10 4

Zdaniem profesora Piotra Kuny z Polskiego Towarzystwa Chorób Cywilizacyjnych, prognozy ministra zdrowia dotyczące koronawirusa wywołują lęk społeczny i przyczyniają się do wzrostu liczby zakażonych. - Mamy słabą odporność i nie ma siły, będziemy się zakażać koronawirusem - powiedział w programie "Gość Wydarzeń" na antenie Polsat News.

Prof. Piotr Kuna, odnosząc się do słów Adama Niedzielskiego, który wskazał, że mamy do czynienia z "eksplozją pandemii", powiedział, że wzrost zakażeń będzie postępował z powodu obniżonej odporności społecznej wywołanej - między innymi - lękiem.

- Mamy świadomość, że jeżeli mówi to osoba odpowiedzialna za politykę zdrowotną, to - niestety - wywołuje to lęk. I mogę powiedzieć, takie słowa zabijają, dlatego że lęk wiąże się z bardzo gwałtownym spadkiem odporności i sprzyja rozwojowi infekcji. (...) Sytuacja, że pacjenci się zarażają pomimo szczepień jest związana z lękiem i brakiem ekspozycji na różnego rodzaju wirusy i bakterie w czasie lockdownu - wyjaśnił.

Dodał również, że nie ma skutecznego leku na koronawirusy, a jedynym skutecznym rozwiązaniem jest budowanie odporności.

https://www.mp.pl/covid19/covid19-aktualnosci/282633,prof-kuna-takie-slowa-zabijaja 15:06, 23.10.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DeltaDelta

6 11

Jak dobrze że tych Januszów tyle nie zaszczepionych ! Mam w czym przebierać ! Tylko proszę nie skomleć jak złapiecie deltunie ! 15:15, 23.10.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Zamykać lasyZamykać lasy

7 1

Czas zamykać lasy, pryskać spirytusem chodniki, zakładać rękawiczki do sklepu, wprowadzać godziny seniora i inne covidowe obrzędy które podobno najbardziej pomogły rok temu. A za rok tak samo podsumujemy obecne głupoty którymi nas raczą. No ale ciemny lud wierzy w DDM 19:45, 23.10.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Oszustwo idealneOszustwo idealne

8 2

Aby żyć, MUSISZ mieć "paszport covidowy".

Aby mieć "paszport covidowy" MUSISZ się zaszczepić.

Aby się zaszczepić MUSISZ podpisać oświadczenie, że szczepisz się "dobrowolnie".

W ten sposób tylko TY ponosisz odpowiedzialność za TWOJE powikłania po szczepieniu, które było przecież "całkowicie dobrowolne"...

Oszustwo idealne, czyli jak sprzedać, zarobić i nie ponosić żadnej odpowiedzialności 21:21, 23.10.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Komisja śledczaKomisja śledcza

6 1

Dr Zbigniew Martyka zeznawał przed Komisją śledczą ds. pandemii. Lekarz mówił m.in. o wątpliwościach związanych z rozdmuchiwaniem mniemanej pandemii, już na samym jej początku.
Komisja śledcza ds. pandemii powstała z inicjatywy Instytutu Ordo Medicus. Jak czytamy na stronie organizacji, jest ona „oddolną, niezależną i nie powiązaną z żadną partią czy ugrupowaniem politycznym inicjatywą”.

– Jako zakaźnik spotykałem się z wieloma chorobami infekcyjnymi. Nie jest to nic dziwnego. Kiedy usłyszałem o możliwej rozszerzającej się infekcji koronawirusa, pomyślałem sobie: no cóż, infekcja, jak infekcja. Tych wirusów było bardzo dużo. Niektóre były wyolbrzymione – jak świńska grypa, ptasia grypa – wskazał dr Zbigniew Martyka.

– Natomiast, kiedy zorientowaliśmy się, że cała ta pandemia została bardzo mocno rozdmuchana, to zorientowałem się, że chyba przesadzono, ponieważ wiadomo, że Światowa Organizacja Zdrowia zmieniła samą definicję pandemii. Niewymagana była ilość ciężkich przebiegów i zgonów, tylko rozszerzanie się na cały świat. Ale przecież znamy wiele chorób, które rozszerzają się na cały świat. Mogą to być banalne choroby infekcyjne i nikt nie ogłasza z tego powodu pandemii, ani nikt nie podejmuje takich rygorystycznych obostrzeń, jak spotkały nas w wyniku tejże pandemii – dodał lekarz.

„Artykuł kontrolowany”

Pojawiają się głosy, że fakenewsem jest zmiana definicji przez WHO, gdyż oficjalnie takiej definicji nigdy nie było. Faktem jest jednak, że przed pandemią świńskiej grypy w 2009 roku pojęcia tego używano wyłącznie w kontekście epidemii z bardzo wysoką liczbą zgonów.

Wcześniej do tej sprawy odnosił się już dr Zbigniew Martyka, ordynator oddziału zakaźnego. – Kwestia pandemii to kwestia uznania definicji. Kiedyś dotyczyła chorób, które charakteryzują się wysoką śmiertelnością i rozprzestrzeniają się na cały świat. W 2009 roku Światowa Organizacja Zdrowia zmieniła tę definicję i w tej chwili pandemią określa się każdą chorobę nowopowstałą o nowej etiologii, która rozprzestrzenia się łatwo i jest wyłączone kryterium wysokiej śmiertelności. Czyli może być to bardzo łagodna choroba, która się łatwo rozprzestrzenia – mówił.

„Wszyscy byliśmy troszkę wystraszeni”

Dr Martyka przypomniał też podczas posiedzenia komisji, że na początku nikt jeszcze nie wiedział, jak duże zagrożenie stanowi wirus, ani z czym w rzeczywistości mamy do czynienia.

– Oczywiście, na samym początku nie wiedzieliśmy, jak bardzo niebezpieczna może być ta choroba. Wszyscy byliśmy troszeczkę wystraszeni, zwłaszcza, że media bombardowały nas informacjami, pokazując masowe zgony, trumny. Potem dopiero okazało się, że to były sfingowane zdjęcia, że pokazywano na przykład trumny migrantów, którzy zatonęli u wybrzeży Lampedusy wiele lat wcześniej – pokazywano jako osoby, które zmarły w wyniku covida – przypomniał.

– Już samo to mogło wtedy budzić wątpliwości, dlatego że przypominam sobie jak podchodzono do zachorowania na HIV i AIDS. Ludzie byli bardzo spanikowani, bali się np., że dotykając klamki, której dotykał ktoś chory na HIV mogą się zarazić. Ich wtedy uspokajano – dodał.

Dr Martyka podkreślił, że w przypadku HIV/AIDS „nawet nie wolno było pytać, czy ktoś jest chory, nawet nie wolno było zrobić pacjentowi podejrzanemu o HIV testu bez jego zgody, ponieważ tutaj była ochrona tego pacjenta”. Czyli całkiem inaczej niż w przypadku koronawirusa.

– Jeżeli chcieliśmy wykonać test, to trzeba było mieć zgodę tego pacjenta – zaznaczył.

Dr Martyka wskazał, że kiedy zaczęło się „zakażenie wirusem SARS-CoV-2, to spodziewałem się początkowo, że będzie jakieś racjonalne podejście, uspokajanie pacjentów, ponieważ wiadomo, że panika, stres narażają ludzi dodatkowo na zachorowania”.

– Tymczasem spotkaliśmy się z czymś zupełnie innym – mówił. Jak przypomniał lekarz, informacje medialne były wybiórcze – „nie jaki proc. osób jest zakażonych, tylko ile zmarło, ile się zakaziło”. – Przy czym podstawą do stwierdzenia, czy ktoś był zakażony, było stwierdzenie dodatniego testu, o którym dowiedzieliśmy się później, że nie do końca jest wiarygodny – mówił.

Całe wystąpienie dr. Zbigniewa Martyki przed Komisją śledczą ds. pandemii można zobaczyć TUTAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=6gMnLK1Aho4

https://nczas.com/2021/10/23/dr-martyka-ujawnia-niewygodne-fakty-juz-samo-to-moglo-wtedy-budzic-watpliwosci-video/

http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=32465&Itemid=100 22:07, 23.10.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Relacja Relacja

0 6

Relacja Pana Policjanta – to trzeba przeczytać!

Dziś całą robotę odwala za mnie Pan Policjant. Nie opublikowałbym poniższej treści, gdyby pochodziła z anonimowego źródła, ale Pan Policjant się przedstawił i podzielił tym, co się w środku dzieje, jednocześnie prosił o zachowanie anonimowości. Wiem, że nie brakuje ludzi, którzy oczekują od innych heroizmu, otwartej przyłbicy i tak dalej, ale dla mnie, to są informacje bezcenne i tak jak namawiałem do racjonalnej walki z obłędem, tak jestem pod wrażeniem, że komuś się chciało i autentycznie przejął się tym, co się dzieje. Dla mnie też dodatkowa satysfakcja, bo dokładnie tak sobie to wyobrażałem i przedstawiałem wielokrotnie. Oto co dzieje się w samym środku systemu.

Relacja Pana Policjanta

Proszę wybaczyć poślizg w odpisaniu na e-mail. W poniedziałek miałem dać znać, ale wydarzyła się rzecz niebywała. Nie widzieć czemu w poniedziałek wszystko się uspokoiło. Żadnych rozmów na temat pandemii. Poczekałem cierpliwie do środy. Dalej nic. Dlatego piszę dziś. Chciałbym uporządkować informacje. Jestem policjantem średniego szczebla kierowniczego. Średni szczebel kierowniczy to naczelnicy wydziałów w Komendach Miejskich/ Powiatowych Policji, Komendanci Komisariatów Policji, kierownicy poszczególnych komórek w komendach. W zależności od garnizonów czytaj województw, różna jest praktyka, codziennie odbywają się videokonferencje komendantów miejskich/powiatowych z komendantem wojewódzkim. Nie jest tak w każdym garnizonie. Opisuję to z czym ja miałem do czynienia.

W momencie wybuchu pandemii wszyscy byli zaniepokojeni. Obawa strach, ludzkie uczucia. Wszyscy policjanci rozumieli, że stoją przed nami wyzwania dotyczące walki z pandemią. Musimy to przetrwać, angażować się dbać by społeczeństwo przestrzegało obostrzeń no w przeciwnym razie grozi nam jako społeczeństwu straszne niebezpieczeństwo . Po jakimś czasie coś przestało się zgadzać. Rząd zamiast uspokajać zaczął straszyć. Policjanci wywodzący się z różnych środowisk, mający różnych przyjaciół, znajomych zaczęli orientować się, że pandemia to ściema. W czasie wspomnianych videokonferencji artykułowano polecenia, bezwzględnej reakcji na obowiązujące obostrzenia. Przekładając to na język ludzki: należy nakładać mandaty karne, osoby które odmawiają ich przyjęcia przesłuchiwać i wysyłać wnioski o ukaranie do sądów. Ważne jest to, że nigdy nie padło słowo polecam. Używano zwrotów, takie są rekomendacje, oczekiwania etc.

Komendanci wojewódzcy podczas odpraw-videokonferencji wyrywali do odpowiedzi komendantów miejskich/powiatowych pytali dlaczego reakcja ze strony ich podległych policjantów na obostrzenia jak tak nikła: “panie komendancie następuje wzrost zakażeń jeśli u pana w powiecie jest tak dobrze z reakcją, to dlaczego jest tak źle?”. Taka nowomowa i raczej wszystko oparte na insynuacjach, niedomówieniach, groźnym zmarszczeniu brwi. Żadnych konkretnych poleceń, ale miejski czy powiatowy wiedział o co chodzi. Po takiej nasiadówce pojawiały się polecenia dla policjantów podległych, cytuję: “polecenia z videokonferencji: należy zwiększyć reakcję na przestrzeganie obostrzeń. Nie pouczamy, karzemy mandatami. Albo możemy pouczać. Nie karzemy mandatami”. Kilka razy na dobę wysyłane były meldunki do komendy wojewódzkiej ile osób ukarano mandatami, ilu pouczono, ile sporządzono wniosków o ukaranie do sądu.

Policjanci szybko się połapali. Śmiem twierdzić, że 80 procent z nich nie chciało mieć z tą maskaradą do czynienia. Życie jest życiem. Policjanci mają rodziny na utrzymaniu, kredyty do spłacenia, nie chcą się buntować, walczyć z systemem, którego są zbrojnym ramieniem. Do czasów pandemii policja mogła mieć niezłe notowania w społeczeństwie. Teraz spadły one na łeb na szyję, czego policjanci są świadomi. Pozostają w rozdarciu. Na szczęście nie ogłoszono póki co obostrzeń, świadomość społeczeństwa wzrosła, policjantów też. Sądy na szczęście uniewinniają obywateli za nieprzestrzeganie obostrzeń. Daje to policjantom argument obrony przed naciskami na zdecydowaną reakcję z ich strony na obostrzenia. Naciski na reakcję, płynęły od kierownictwa wyższego szczebla: czytaj Komendy Wojewódzkiej Policji. Nie mam wiedzy, aby odpowiedzieć, czy takie polecenia wydawał Komendant Główny. Nigdy nie naciskali natomiast włodarze miasta. Wręcz przeciwnie. Myślałem, że napiszę coś o aktualnych naciskach, ale wszystko ucichło. We wcześniejszym e-mailu prosiłem o zachowanie anonimowości, ponieważ gdyby moje nazwisko wypłynęło w kontekście tych informacji to zwolniono by mnie dla dobra służby.

https://www.kontrowersje.net/relacja-pana-policjanta-to-trzeba-przeczytac/ 22:31, 23.10.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%