Zamknij

Będzie ograniczenie teleporad. Klasyczna wizyta możliwa na prośbę pacjenta

18:17, 05.03.2021 PAP Aktualizacja: 18:20, 05.03.2021
Skomentuj PAP PAP

Szef MZ podczas piątkowej konferencji prasowej na temat sytuacji epidemicznej oświadczył, że zdecydował się ograniczyć możliwość teleporad. - Zdecydowałem się ograniczyć możliwość teleporad, najprawdopodobniej w piątek podpiszę rozporządzenie w tej sprawie. Mamy bardzo dużo sygnałów o ich nadużywaniu, to niesie konsekwencje dla zdrowia publicznego - mówił minister zdrowia Adam Niedzielski.

- Najprawdopodobniej dzisiaj podpiszę rozporządzenie, które dotyczy kwestii teleporad. Mamy bardzo dużo sygnałów o nadużywaniu teleporad, jeżeli chodzi o formę kontaktu z pacjentem, to również niesie konsekwencje dla zdrowia publicznego i zdecydowałem się ograniczyć możliwość stosowania teleporad - poinformował minister.

Tłumaczył, że dotąd teleporady były standardowo stosowane w każdej sytuacji, a jedyne wyłączenie dotyczyło dzieci do drugiego roku życia.

- Nowe regulacje, które przygotowaliśmy przede wszystkim podwyższają tę dolną granicę wieku, gdzie teleporada nie będzie standardem (...) do szóstego roku życia - wskazał.

Niedzielski zaznaczył, że w przypadkach, w których na życzenia rodzica czy opiekuna "będzie w jego ocenie możliwość pobrania tej konsultacji właśnie w trybie teleporady, to oczywiście taką możliwość dopuszczamy i ona pozostaje, ale jednak prawem rodzica, opiekuna i przede wszystkim dziecka w tym wieku jest możliwość skorzystania z teleporady".

Minister poinformował jednocześnie, że w rozporządzeniu zamieszczono kilka wyłączeń, w których teleporada w ogóle nie może być stosowana. To są przypadki - mówił - dotyczące pierwszych wizyt.

- Sytuacji, w których osoba po raz pierwszy odczuwa pewną dolegliwość, wtedy absolutnie ma prawo skorzystać z lekarza i to właśnie nie w formie kontaktu poprzez teleporadę, tylko poprzez wizytę osobistą - mówił.

Wprowadzony ma być też warunek - dodał - że na wyraźne życzenie pacjenta "ta wizyta tradycyjna również musi się odbyć".

- To znaczy, że teleporada jest prawem pacjenta, ale z tego prawa może on nie chcieć skorzystać i może po prostu oczekiwać wizyty w ujęciu tradycyjnym - mówił Niedzielski.

Rozporządzenie o teleporadach wejdzie w życie 7 dni po ogłoszeniu go w Dzienniku Ustaw, czyli prawdopodobnie będzie obowiązywać od kolejnego weekendu.

- Jeżeli chodzi o tę górną granicę wieku byliśmy otwarci na dyskusję ze środowiskiem lekarzy rodzinnych, którzy przekonywali nas, by górnej granicy, jak również dolnej, nie wprowadzać. W przypadku dzieci nie było to negocjowalne. Natomiast w przypadku osób powyżej 65. roku życia zrezygnowaliśmy z tej granicy wiekowej, ale wprowadziliśmy warunek, że na wyraźne życzenie chorego ta teleporada nie będzie stosowana. Będzie miał on prawo do wizyty w tradycyjnej formule - powiedział minister.

(PAP)

Autor: Rafał Białkowski

rbk/ joz/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

aaa Covidowy patyk aaa Covidowy patyk

11 2

Katarzyna TS: Covidowy patyk w d...

Minął już rok koronawirusowej szajby i nic nie wskazuje, że to wariactwo kiedykolwiek się skończy. Miała je zakończyć szczepionka, ale już wiemy, że były to opowieści dla „ciemnego ludu”. Osoby, które poddały się szczepionkowemu eksperymentowi medycznemu, nadal muszą chodzić w maskach oraz zachowywać dystans społeczny. Tzw. autorytety ogłaszają wszem wobec, że nic nie zwalnia z przestrzegania reżimu sanitarnego i nie należy liczyć na to, że wrócimy do życia sprzed pandemii. Ma być „nowa normalność” i basta!

Oczywiście pandemię można zakończyć w jednej chwili. Wystarczy zaprzestać robienia testów. Ale nie po to grube ryby robią biznesy na korona-cyrku, żeby z niego rezygnować. Nie po to władza gania ludzi z kąta w kąt, żeby im nagle łaskawie odpuścić. Wprost przeciwnie. Korona-hucpa jest tak doskonałym narzędziem do tresowania ludzi, że bez naprawdę poważnej awantury nie zostanie zakończona nigdy. Będą natomiast pojawiać się kolejne, coraz bardziej upokarzające metody gnojenia ludzi. Oto jedna z nich: analny test na obecność wirusa. Polega on na włożeniu patyka z wacikiem do odbytu na głębokość 3-5 centymetrów i kilkukrotnym jego przekręceniu. Instrukcja wykonywania takich testów została już w styczniu opublikowana w Internecie.

To nie jest żart. Grzebanie covidowym patykiem w d... to najnowszy pomysł Chińczyków, którzy najpierw wprowadzili taką formę testowania dla swoich obywateli, a następnie zdecydowali, że ma być to obowiązkowe badanie dla cudzoziemców przylatujących do ich kraju. – Wymazy z odbytu są lepsze, ponieważ ślady wirusa pozostają dłużej w próbkach kału niż w nosie lub gardle – oświadczył Li Tongzeng, specjalista od chorób układu oddechowego. Zapewnił, że takie testy mogą być szczególnie przydatne do identyfikacji choroby w łagodnych lub bezobjawowych przypadkach.

Chiński pomysł nie spodobał się Japończykom, którzy jako pierwsi padli ofiarą tego „lepszego wymazu”. – Niektórzy Japończycy zgłosili do naszej ambasady w Chinach, że zostali poddani testom wymazów z odbytu, co spowodowało wielki ból psychiczny – mówił na konferencji prasowej Katsunobu Kato, sekretarz rządu Japonii. W związku z tym Japonia poprosiła Chiny o zaprzestanie takiej metody testowania, ale rzecznik chińskiego MSZ, Wang Wenbin, stwierdził, że decyzja o wprowadzeniu testów analnych oparta jest o naukowe dowody, a testy są zgodne ze zmianami sytuacji epidemicznej oraz właściwymi przepisami i regulacjami.

Czy metoda przyjmie się w Europie, Kanadzie, Australii i w Stanach Zjednoczonych? A dlaczego nie? Skoro ludzie zgodzili się na to, żeby robić z siebie idiotów chodzących w przyłbicach, maskach, rękawiczkach oraz psikających wszystko wokół płynem do dezynfekcji, to zgodzą się również na testy analne. Z czasem sami będą grzebać sobie w tyłkach zapewniając, że robią to z szacunku do innych. W Wielkiej Brytanii już jest zwolenniczka tych testów przekonująca o ich wyższości nad wymazami z nosogardzieli. To Joanne Santini, profesor mikrobiologii na University College London.

W rozmowie z „Business Insider” prof. Santini wyjaśniła, że wirus przyłącza się do organizmu człowieka za pomocą receptora o nazwie ACE2, a w jelitach znajduje się wiele receptorów ACE2. Ilość wydalanego wirusa może być również wyższa w kale, zwłaszcza jeśli ktoś cierpi na problemy żołądkowo-jelitowe spowodowane koronawirusem. Wydalanie wirusa z kałem może trwać dłużej niż z plwociną. – Istnieją dowody na to, że SARS-CoV-2 w kale jest zakaźny, podobnie jak inne wirusy – stwierdziła prof. Santini. Wskazała, że zamiast robić wymaz, można by pobrać próbkę odchodów, gdyż jest to mniej inwazyjne i można zrobić to samodzielnie. A do tego łatwiej w ten sposób testować dzieci.

Witajcie w świecie nowego i lepszego testowania. Nie będą zdziwiona, jeśli za jakiś czas każdy będzie musiał raz na tydzień przekazać do badania próbkę kału, żeby dostać certyfikat umożliwiający wyjście z domu. Myślicie, że przesadzam? A dlaczego? Przecież to byłby wspaniały sposób walki z pandemią. O ile wymaz z nosogardzieli wymaga zaangażowania przeszkolonego personelu, o tyle pobranie próbki kału nie jest wyczynem przerastającym możliwości zwykłego śmiertelnika.

A co z kosztami? Przecież takie cotygodniowe testowanie wszystkich obywateli byłoby związane z ogromnymi wydatkami. No i co z tego! Walka z pandemią wymaga nakładów i nie ma takiej ceny, której władza nie byłaby gotowa zapłacić, aby pokonać wirusa. Najwyżej zabierze się pieniądze przeznaczane na inne cele. Po co zajmować się jakimiś chorobami współistniejącymi, na które przecież nikt nie umiera. Wszyscy umierają na covid, albo na ukryty covid, więc furda z onkologią, kardiologią, chirurgią i innymi, nikomu niepotrzebnymi dziedzinami medycyny. Najpierw trzeba pokonać pandemię! Dlatego najważniejsze jest wytropienie każdego przypadku wirusa i jego izolacja.

Cotygodniowe badanie całej populacji to cudowny środek, dzięki któremu będziemy mogli normalnie spędzić kolejne święta. Nie bądź samolubny. Pamiętaj o pobraniu próbki kału. Zrób to dla rodziców, dziadków, rodzeństwa i dzieci. Bądź odpowiedzialny! Noś maseczkę! Noś pieluchę! Dlaczego pieluchę? Dlatego, że puszczenie bąka jest śmiertelnym zagrożeniem dla innych. Pamiętaj o badaniu nawet jeśli zostałeś zaszczepiony. Zainstaluj w telefonie program, dzięki któremu odbierzesz wynik bez konieczności wychodzenia z domu. Jeśli wynik będzie pozytywny, telefon natychmiast powiadomi o tym odpowiednie służby, które dopilnują przestrzegania kwarantanny. Nie lekceważ poleceń władzy. To wszystko dla twojego dobra. Pamiętaj o corocznym szczepieniu. Stosuj DDM. Wsadź sobie patyk w d.... Razem pokonamy pandemię. Miłego dnia.

https://wprawo.pl/katarzyna-ts-covidowy-patyk-w-d.../ 21:42, 05.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

aaa 4 sztukiaaa 4 sztuki

5 2

Do województwa pomorskiego i warmińsko-mazurskiego rząd przekaże 15 milionów masek. Każdy z mieszkańców ma otrzymać po 4 sztuki. Jeśli będą je nosić zgodnie z zaleceniami, czyli wymiana po ok. 30 minutach, to dar rządu polskiego wykorzystają w 2 godziny. Ciekawe, jaki „instruktor narciarstwa” zarobił na tej hucpie.

https://wprawo.pl/wojewodztwo-pomorskie-zostanie-objete-twardym-lockdownem-nie-bedzie-luzowania-obostrzen-w-warminsko-mazurskim/

Źródło informacji: Twitter/Kancelaria Premiera 21:45, 05.03.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Figa mixFiga mix

0 0

Może rząd wam kupi majtki na zmianę? 14:53, 08.03.2021


aaa Dzień Otyłościaaa Dzień Otyłości

4 2

4 marca przypada Światowy Dzień Otyłości. Z tej okazji na profilu Ministerstwa Zdrowia na Twitterze pojawił się spot zniechęcający do niezdrowego trybu życia. Rząd zaleca zatem najpierw zamyka siłownie i kluby fitness, by potem zachęcać obywateli do ruchu. Internauci nie wytrzymali.

„Czy wiesz, że wiosną 2020 roku nadwagę miało 54% Polaków❗ Chcesz zmienić swoje nawyki żywieniowe? Skorzystaj z bezpłatnych konsultacji i diet” – zachęca resort.

Ministerstwo zamieściło także spot, w którym widać rodzinę korzystającą z usług restauracji fast food. – Podwójny cheeseburger, hamburger z bekonem, 3 razy frytki, lody waniliowe i napoje gazowane – składa zamówienie otyły ojciec otyłej rodziny.

– To ja powtórzę: otyłość, cukrzyca, trzy nadciśnienia, rak jelita grubego i brak kondycji – mówi pracownica restauracji.

– Brak ruchu i zła dieta powodują otyłość, która jest przyczyną wielu groźnych chorób, w tym nowotworowych. Masz wybór! Nie serwuj sobie choroby! – słyszymy.

Nie byłoby w tym materiale nic niewłaściwego, gdyby nie fakt, że – jak na ironię – ten sam rząd zamknął wcześniej Polakom siłownie i restauracje. Gastronomia działa tylko w trybie „na wynos”. Czasy mniemanej pandemii i lockdown sprzyjają także spożywaniu fast foodów.

– I dlatego zamknęliśmy siłownie i mamy WF on-line w szkołach. Lasy też były swojego czasu zamknięte, żeby ludzie przypadkiem sobie nie pobiegali czy pochodzili – czytamy w komentarzach.

– Dlatego każecie zakładać maskę rower, zamykacie siłownię, a dzieci uczą się ruchu na wf w pokoju – komentują Polacy.

– Jaki wybór jak wszystko zamknięte? – czytamy.

– Natomiast brak diagnozy jest przyczyną wielu przedwczesnych zgonów. Pochwalcie się, o ile procent mniej wykrywa się najbardziej popularne schorzenia, takie jak rak, cukrzyca itd.? Przyznajcie się, co się stało z szeroko pojętą profilaktyką w ciągu ostatnich 12 miesięcy? – zwrócił uwagę jeden z internautów.

– Zostań w domu. Frytki możesz zrobić sam – ironizował użytkownik Twittera.

https://prawy.pl/113140-rzad-kpi-z-polakow-brak-ruchu-i-zla-dieta-powoduja-otylosc-ktora-jest-przyczyna-wielu-groznych-chorob-masz-wybor-wideo/ 22:42, 05.03.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PolecamPolecam

0 0

Odwagi! ja *%#)!& codziennie i mam krzepę,ruch to zdrowie. 14:52, 08.03.2021


XZYXZY

5 0

....rwa pajace ....dolone, pozwolili zabunkrować i okopać się lekarzykom śmiesznego kontaktu i wróżyć im przez telefon, ludzie umierają bo po podstawowe porady nie ma gdzie się udać - banda 22:01, 06.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RobertRobert

1 0

Dziś w rejestracji pani mnie pytała czy chce tradycyjnie czy nowocześnie,25 minut czy 5 minut badania. 14:50, 08.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%