Zamknij

Ratownicy z regionu uczestniczą w warsztatach EKG

11:46, 07.03.2019 K.S Aktualizacja: 11:47, 07.03.2019
Skomentuj

Wykonanie badania EKG technicznie nie jest trudne. Sztuką jest dopiero analiza i interpretacja wyników oraz szybkie wykorzystanie ich z pożytkiem dla pacjenta. I właśnie to ćwiczą przez dwa dni w Mielcu ratownicy medyczni i pielęgniarki systemu ratownictwa medycznego.

Jak mówi  rat. med. Tomasz Kulpok-Bagiński, instruktor, badanie EKG jest przedłużeniem podstawowego badania chorego i zarazem jednym z podstawowych w karetce: – Jak pokazują dane statystyczne z różnych ośrodków w Polsce, w ponad połowie interwencji zespołów ratownictwa medycznego, wykonywane jest EKG. Jest ono w stanie zapewnić nam informacje o złej pracy serca, niedotlenieniu, martwicy mięśnia sercowego itd. – wymienia.

Podkreśla jednak, że aby wynik badania EKG pozwolił na jak najlepszą pomoc choremu, musi być on właściwie odczytany. – I to właśnie należy nieustannie ćwiczyć. Ta nauka nigdy się nie kończy – nie kryje instruktor.

Cały kurs trwa 20 godzin. W mieleckim Pogotowiu Ratunkowym wzięło w nim udział już ponad 30 ratowników, a tyle samo będzie się szkoliło pod koniec marca.

–  Frekwencja jest naprawdę budująca, co można zinterpretować tylko w jeden sposób: zespoły ratownictwa medycznego reprezentują już bardzo wysoki poziom. W karetkach jeżdżą ludzie ambitni i pracowici. Nie polegają tylko na wiedzy zdobytej lata temu, chcą mieć utrwalone i aktualne informacje  – mówi Maria Napieracz, dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Mielcu.

– Staramy się tak dobierać program szkoleń, żeby zdobyta wiedza była użyteczna w pracy ratowników i pielęgniarek. Zwykle analizujemy wcześniej, jakie tematy zespoły chcą zgłębić i szukamy wykładowców, którzy potrafią wiedzę przekazać ciekawie i od strony praktycznej – mówi rat. med. Wojciech Idzior, kierownik Szkoły Ratownictwa Medycznego w Pogotowiu Ratunkowym w Mielcu.

(K.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%