Trzy lata temu w tragicznym wypadku w Weryni zginęło pięciu piłkarzy - Kamil Oślizło, Rafał Pydych, Kamil Pydych, Mariusz Korzępa i Patryk Szewczak. Co roku odbywa się piłkarski memoriał upamiętniający tych sportowców.

W Wielką Sobotę 2016 roku, na mecz 3 ligi piłkarskiej, jechała grupa zawodników Wólczanki Wólka Pełkińska, wcześniej związana ze Stalą Mielec. Na zakręcie bus uderzył w ciężarówkę. Zginęło pięciu sportowców: Kamil Oślizło, Rafał Pydych, Kamil Pydych, Mariusz Korzępa i Patryk Szewczak.

„Memoriał 5 Chłopaków ze Stali” to inicjatywa Krystiana Pydycha, który przeżył wypadek w Weryni. – Turniej jest organizowany, by uczcić pamięć chłopaków, którzy zginęli w wypadku, w tym dwóch moich braci. Jechaliśmy do mecz, zdarzył się ten wypadek – widocznie tak miało być, nie szukamy pytań dlaczego i po co – mówił Krystian Pydych. – Wykorzystujemy tę tragedię, by zebrać pieniądze i pomagać innym osobom. Chcemy ten wypadek wykorzystać do robienia dobrych rzeczy.

W tym roku dochód z memoriału wesprze trzy dziewczynki, walczące o zdrowie i życie – Hanię, Maję i Michalinę.

W memoriale udział wzięło trzy drużyny: Wólczanka Wólka Pełkińska, Smoczanka Mielec oraz zespół przyjaciół Chłopaków ze Stali. Najlepsza w turniejowych zmaganiach okazała się Wólczanka.

Memoriałowi towarzyszył też inny piłkarski turniej, świętujący 80-lecie klubu FKS Stal Mielec. Biało-Niebiescy na Stadionie Miejskim w Mielcu podjęli słowacki FK Poprad i reprezentację AFE Hiszpania. Po zakończeniu turnieju odsłonięto tablicę upamiętniającą Kamila Oślizło, Rafała Pydycha, Kamila Pydycha, Mariusza Korzępę i Patryka Szewczaka.

[ZT]52407[/ZT]