Udostępnijźródło: soskotymielec

Dziś kolejny cud nad Wisłoką ? Perełka, nosicielka białaczki, która spędziła w klatce 8 miesięcy, trafiła w końcu na swojego Anioła. Pani Katarzynie niestraszna była białaczka, ani perspektywa powolnego przełamywania strachu naszej kochanej ex-dzikuski. Z całego serca dziękujemy ? Pani Katarzynie i jej rodzinie za uwolnienie Perełki (teraz – Matyldy) z klatki, za cierpliwość, miłość i wielkie serca. Adopcja Perełki to kolejna – po Bojce adopcja z rodzaju tych niemożliwych. Mamy nadzieję, że obie kotki przynoszą Pani Katarzynie, Pani Agnieszce i Panu Aleksandrowi wiele radości i szczęśliwych chwil ?