Jakie są pierwsze kroki w przygotowaniu procesu frankowego? Musimy dokonać wyboru dobrej kancelarii prawnej, przeprowadzić analizę umowy a następnie zacząć proces sądowy. Przy tym mamy rożne drogi, które możemy wybrać przy pozywaniu banku, w którym mamy kredyt.
Kiedy kancelaria prawna zyskuje nową sprawę to pierwszym krokiem jaki powinna wykonać jest analiza umowy kredytowej. Powinno to nastąpić nawet przed podjęciem decyzji o wykonywaniu usług, ponieważ pozwoli to ocenić jakie szanse i w ogóle jest możliwość wygrania sprawy. Kancelaria frankowa Toruń, która podejmuje wiele spraw z różnych zakresów tematycznych może nie wiedzieć jakie argumenty w pełni wykorzystać lub jak się bronić przed argumentacją banku. Z tego powodu przed podjęciem współpracy z daną kancelarią prawną najlepiej poprosić o wykonanie przez nią analizy przedwstępnej. Oceni ona ryzyko przegrania sprawy i określi jaką strategię należy obrać przy składaniu pozwu.
Składając pozew do sądu, liczymy ,że odzyskamy swoje nieuczciwie pozyskane przez bank pieniądze. Jeśli mówimy o pozwach to mamy dwie drogi - pozew indywidualny i pozew zbiorowy. W przypadku pozwu indywidualnego to sam kredytobiorca jest jedną ze stron. drugą natomiast jest bank udzielający kredytu. Frankowicz indywidualnie prowadzi rozmowy ze swoją kancelarią prawną, składa także wyjaśnienia w sądzie. Jest informowany na bieżąco w postępach w sprawie.
Pozew zbiorowy musi być złożony przez co najmniej 10 osób. Roszczenie musi być tego samego rodzaju, co akurat w sprawach frankowych jest jasne. Ta sama musi być także podstawa prawna dochodzenia takiego roszczenia. Spośród grupy osób decydujących się na pozew zbiorowy musi zostać wybrany reprezentant. Oznacza to,że nie wszyscy muszą być zaangażowani w sprawę w ten sam sposób. Dodatkowo na początek sąd orzeka czy sprawa nadaje się na pozew zbiorowy. To dokłada więcej czasu oczekiwania w całym procesie. Jeśli wyda pozytywną opinię to dopiero zaczyna się proces właściwy. Z uwagi właśnie ,że pozwy zbiorowe trwają bardzo długo to odradza się tego rodzaju rozwiązania. Indywidulane podejście z pewnością przysłuży się frankowiczom o wiele bardziej.
Na początek klient razem z adwokatem muszą sprawdzić nie tylko umowę kredytową ale także dołączony do niej regulamin oraz aneksy, jeżeli takie zostały sporządzone. Istotną sprawą jest także sprawdzenie kto dokładnie zawarł umowę - czy klient nie wziął kredytu na działalność gospodarczą. Taki fakt zmienił by postać rzeczy, ponieważ znacznie ogranicza to argumentację przed sądem. W tym przypadku nie można powołać się na klauzule abuzywne, czyli klauzule niedozwolone. A to właśnie one są najczęściej podstawą do unieważnienia kredytu we frankach.
Jeśli mówimy o klauzulach abuzywnych to muszą być one bezskuteczne wobec konsumenta. W ich określeniu pomoże radca prawny,a przykłady takich zapisów znajdziemy też w internecie. Pozew może złożyć każda osoba posiadająca osobowość prawną. Najczęściej jest to jednak pełnomocnik, który działa na zlecenie kredytobiorcy.
Do pozwu niezbędna jest umowa kredytowa zawarta między frankowiczem a bankiem. Dalej potrzebne będzie też zaświadczenie, które będzie dokumentacją o zapłaconych dotychczas ratach. Zaświadczenie powinniśmy uzyskać od banku, w którym mamy kredyt. Jeśli składamy pozew to po naszej stronie jest także obowiązek wyliczenia wysokości roszczenia wraz z uzasadnieniami. Im bardziej szczegółowe będą to objaśnienia tym lepiej. Jeśli nadal pojawiają się wątpliwości zapraszamy po więcej informacji na strone pledziewicz.pl
