Zamknij

Jak sprawić, by Twoje CV zaciekawiło rekrutera?

06:54, 09.10.2019 artykuł sponsorowany

Do firm spływają setki wiadomości od osób kandydujących na pracowników. Większość z nich specjaliści z działu HR po prostu ignorują. Zwrócenie uwagi rekrutera na Twoje CV stanowi duży krok do sukcesu w zdobyciu wymarzonej pracy. Jak napisać CV, by nie wylądowało na stercie dokumentów, które wylądują w koszu?

Zwięźle i treściwie w CV

CV nie powinno być zbyt obszerne. Jeśli osoba prowadząca rekrutację widzi życiorys obejmujący kilka stron, jest więcej niż pewne, że go nie przeczyta. Ważny jest układ graficzny poszczególnych części. Powinien na pierwszy rzut oka zorientować się, w którym miejscu znaleźć poszczególne informacje o Tobie. W CV lepiej sprawdza się wypunktowana lista haseł niż pisany pełnymi zdaniami elaborat.

Hobby może być Twoim atutem

Jeśli masz ciekawe lub nietypowe hobby, koniecznie o nim wspomnij. Może to być właśnie element, który przykuje uwagę rekrutera i sprawi, że zapamięta Twoje CV. Jeśli nie masz rzadkiej pasji, lepiej jej nie wymyślaj. Kłamstwo szybko się wyda, jeśli podczas rozmowy kwalifikacyjnej osoba rekrutująca zechce zgłębić temat, bo np. sama ma podobne zainteresowania. Unikaj pisania ogólnikami. Jeśli lubisz czytać, napisz jakiego rodzaju książki najchętniej wybierasz, a jeżeli interesujesz się muzyką, wymień gatunek.

Przywołuj przykłady

Jeśli chcesz napisać o jednej ze swoich zalet pracowniczych, koniecznie poprzyj ją konkretnym przykładem z życia zawodowego. Wymienianie nieśmiertelnego zestawu: „kreatywny, obowiązkowy, staranny, punktualny” nie zdaje egzaminu. Wiele osób to pisze, jednak są to puste zwroty. Jeśli obok nich pojawi się nazwa stanowiska, dzięki któremu rozwinąłeś te cechy lub konkretne osiągnięcia, które dzięki nim uzyskałeś, wtedy wymienione cechy zyskują w oczach rekrutera wartość.

Nie wszystko, co zwraca uwagę, jest dobre

Zwrócenie uwagi na CV jest jednym z warunków Twojego sukcesu. Jednak nie zawsze przyczyna, która tę uwagę przykuła, jest Twoim sprzymierzeńcem. Rekruter z pewnością zauważy wymięte i poplamione CV. To, że obejrzał je dokładniej wcale nie znaczy, że zaprosi Cię na rozmowę. Wiele osób bierze sobie do serca, że CV ma się wyróżniać i ozdabia je szlaczkami, wkleja rozmyte zdjęcie w tło, a nawet perfumuje i posypuje brokatem. Tego rodzaju zabiegi przynoszą skutek odwrotny od oczekiwanego. Wyjątkami, które mogą nieco zaszaleć są osoby kandydujące na specjalistę od reklamy czy grafika. Mogą oni pochwalić się swoimi umiejętnościami zawodowymi, projektując CV w nieszablonowy sposób.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%