Trudno dzisiaj wyobrazić sobie naszą codzienność bez samochodów. Tak naprawdę, towarzyszą nam one niemal wszędzie, a z ich pomocą pokonujemy zarówno krótkie, jak i bardzo duże odległości. Nie byłoby to jednak w ogóle możliwe, gdyby nie dystrybutory paliw oraz stacje benzynowe, na których się znajdują. Obecnie ich siatka jest doskonale rozbudowana, dzięki czemu niezależnie w jak odległą trasę wyjeżdżamy, możemy być pewni, iż uda nam się po drodze zatankować. Kiedyś jednak sytuacja wyglądała zupełnie inaczej, przez co dalekie podróże samochodem, były rzadkością. Dopóki ktoś nie wpadł na pomysł stworzenia takich miejsc.
Jak wyglądają współczesne dystrybutory paliw?
Kiedy dzisiaj podjeżdżamy na stację benzynową, aby zatankować, nie zastanawiamy się nawet nad tym, jak działa taki dystrybutor paliwa. Urządzenia te, które służą do dość precyzyjnego odmierzania sprzedawanego nam paliwa, składają się przede wszystkim z elektrycznej pompy paliwa. Dodatkowo mamy też przepływowy licznik, który rejestruje jego ilość i dobrze nam znany giętki wężyk z tak zwanym pistoletem, czyli ze specjalną końcówką, dzięki któremu możemy łatwo i swobodnie napełnić bak naszego samochodu.
Kiedy powstał pierwszy dystrybutor?
We wrześniu 1885 roku, Sylvanus F. Bowser z Fort Wayne w amerykańskiej Indianie, zbudował pierwszy na świecie dystrybutor, który opatentował dwa lata później. Tak naprawdę jednak, w pierwszym zamyśle, urządzenie to wcale nie miało służyć branży motoryzacyjnej. Bowser zbudował je bowiem do przenoszenia nafty z magazynu do sklepu. Jego dystrybutor mieścił jedną beczkę paliwa, posiadał marmurowe zawory oraz tłok wykonany z drewna.
Musiało minąć aż 20 lat, zanim firma Bowsera, zaczęła produkować dystrybutory paliw, które były przeznaczone do odmierzania paliwa dla samochodów. Dopiero w 1925 roku, dystrybutory paliw zyskały zegarowe wskaźniki paliwa. W 1932 roku natomiast pojawiły się także wskaźniki pokazujące należność za zakupioną benzynę.
Pierwsze stacje benzynowe
Mimo, że pierwsza stacja benzynowa, przeznaczona właśnie dla samochodów, została otwarta już w 1905 roku to jednak nie wykorzystywała ona jeszcze dystrybutorów paliwa, a jedynie kanistry. Dopiero pod koniec 1913 roku, w Pittsburghu zaczęła działać pierwsza stacja driver-in, na której benzynę rozlewano z dystrybutorów.
Oczywiście, trzeba pamiętać, że na samym początku, stacje benzynowe nie przypominały tych, które znamy dzisiaj. Sprzedawano na nich bowiem wyłącznie paliwo i do tego działały w takich samych godzinach co sklepy. Nocą oraz w dni wolne od pracy, były one zatem zamknięte, co dzisiaj wydaje się nam niewyobrażalne.
Warto także wspomnieć o Polsce, która na pierwsze stacje benzynowe musiała czekać nieco dłużej. Pierwsze tego typu miejsce, w którym dostępne były dystrybutory paliw, zostało otwarte w 1924 roku w Warszawie. We wcześniejszych latach, szczęśliwi posiadacze samochodów, musieli nabywać paliwo w składach chemicznych, lub też w aptekach. Niestety, słabiej zaludnione regiony Polski, nie miały dostępu do takiego udogodnienia jeszcze przez długi czas.
