też byli ludzie którzy się bali jak Kaczyńscy dopiero w końcówce dostali wigoru jak Solidarność liczyła 10 milionów członków. Nie dziwię się niektórym nauczycielom boją się dyrektorów i boją się o pracę nie każdy musi być współczesnym Wałęsą. 19:17, 19.04.2019

Nieprawda. W mojej szkole nie strajkowaliśmy i wszystkie szkoły w naszym regionie o tym wiedziały. Nikt nie miał z tym problemu. 20:18, 19.04.2019

Jeśli chodzi o nasz powiat to chyba obeszło się bez takich incydentów, ale w skali kraju było tego sporo. Wystarczy poszperać w internecie- wyzwiska, nie wpuszczanie niestrajkujących do pokoju nauczycielskiego, groźby zniszczenia, zastraszanie, "ścieżki wstydu", blokowanie drogi na egzamin. Zachowują się jak bydło, niektórzy się nawet za nie przebieralni. Jedną nauczycielkę doprowadzili do ciężkiego udaru (dostała go prześladowana w szkole). Do tego ośmieszanie się *%#)!& piosenkami np. o strzelaniu pioruna w prącie, zakłócanie egzaminów muczenien i krzykami. Co ci ludzie sobą reprezentują? Czego mogą nauczyć młodzież? Na szczęście u nas nauczyciele są mądrzejsi, chyba że podobne incydenty miały miejsce, tylko po prostu nie wyszły na światło dzienne. 08:01, 20.04.2019

zapytaj jak to bylo w gminie Tuszow Narodowy. To dziwne bo raczej znajomi nauczyciele ktorzy strajkowali czuja zaszczuci, niepewni miejsc pracy i spotykaja sie wrogoscia. 10:26, 21.04.2019

A w drugą stronę. Czytałem na internecie o szykanowaniu przez księży strajkujących katechetów i katechetek. 13:05, 23.04.2019