to nie posyłaj dziecka wcale do szkoły. Po co? Taki jesteś mądry to ucz w domu, zapewnij mu opiekę na te 6-8 godzin i nie będziesz marudził na szkoły, nauczycieli, że z podatków ich utrzymujesz. Za darmo dostają tą kasę? Wysyłasz dziecko z domu na 8 godzin i masz święty spokój a to że to ktoś inny wtedy za to i 25 innych dzieciaków odpowiada, i na lekcji i na przerwie, a do tego cokolwiek do małej główki chce włożyć, to już się nie liczy? i ma to robić za pół darmo? Pracuje więc ma prawo godnie zarabiać? Zawsze możesz zapłacić niańce i nauczycielce za indywidualne nauczanie. Ciekawe czy nie wyceni się bardziej za to jedno niż dostanie nauczycielka za 25 dzieci 15:12, 15.04.2019

CZY Ciebie ktoś zmusił do zostanie nauczycielem ? Rodzice ? Państwo ? Jak nie to znaczy że to był Twój wybór. Nie odpowiadają Ci zarobki w tej "branży" to się zwolnij po prostu i zacznij zarabiać gdzie indziej ? Chyba że ktoś Ciebie zmusza do tego zawodu wybierając na Tobie presję i przymus bezpośredni to w takim przypadku proponuje wizytę na 40tce i złożenie zawiadomienia. Gwarantuje Tobie że nie znajdziesz tak lukratywnej pracy nigdzie indziej niż na posadzce nauczyciela : 20godzin pracy w tygodniu i 3 miesiące płatnego urlopu w roku (zaliczając wszystkie przerwy świąteczne, ferie i wakacje). Jak nie wierzysz to po prostu sprawdź sama. I jeszcze kwestia "godnego wynagrodzenia". Co to znaczy dla Ciebie ? 2, 5, 10 tyś na rękę? Bo każdy rozumie to inaczej. Proszę sie określić co dla Ciebie oznacza godne wynagrodzenie i wtedy możemy polemizować "drogi" Nauczycielu !
Na koniec kwestia szkoly: nie wysyla się tam dzieci po to żeby siedziały na świetlicy- no chyba że ktoś pomylił instytucje..... 16:05, 15.04.2019

Tj straszna bieda -Aleś pan(pani) rozgarnięty.Nie chciało się nosić teczki.... 16:00, 16.04.2019

A to ile chciałabyś zarabiać w pierwszym roku pracy? Idz na strefę 14:57, 15.04.2019

Czy na 1 prace w Twoim życiu to 1800zl tj dużo czy mało?
Bo ja jak zaczynałem moja pierwsza prace w 99r. to zarabialem niecałe 700zl. Wg mnie to było mało ale to była moja 1 praca. Układów nie miałem żadnych. Po prostu miliony od razu nie przychodzą do Ciebie jak w amerykańskim śnie tylko jest smutna rzeczywistość. Zawsze możesz zmienić pracę i starać się zarabiać więcej- ale nie jak "szlachta nauczycieli kosztem dzieci" bo to jest po prostu żenujące.
PS. Moja żona zarabia dziś po 14 latach pracy i skończonych studiach tyle samo co Ty. Czy tj w porządku? Nie. Wiesz jaka jest różnica między Tobą a moja żona? Moja żona pracuje po 40h tygodniowo i 2 x w miesiącu w sobotę. Policz sobie ile godzin pracuje ona a ile Ty. I odpowiedź sobie na pytanie czy Ty zarabiasz mało w 1 pracy. Tyle w temacie. 16:12, 15.04.2019

A ja mam staż pracy 9 lat i zarabiam 2000 tyś. na rękę.... A też jestem po studiach i mam odpowiedzialną pracę z ludźmi z służbie zdrowia. 16:58, 15.04.2019

Przez ile?? Rok? Ja pierwsze pół roku stażu vpo studiach mialem za połowę minimalnej, a dawalo to 5 lat temu niecałe 700zł 18:36, 15.04.2019

Też pracuje 1 rok i też z wyższym wykształceniem. I zarabiam 1600 i nie mam zniżki na bilety jak nauczyciele. I jakoś nie nażekam jak na 1 rok. 18:41, 15.04.2019

Do Jon, polecam zakup słownika ortograficznego. 22:24, 15.04.2019

Ale to jest odpowiedzialna praca, a nie stanie przy taśmie na strefie 10:02, 16.04.2019

A dla czego by nie? Studia nie świadczą o wartości pracownika :) 16:14, 15.04.2019

Zgadzam się z Tobą w 100% Rach! Nia pasuje to na strefę. Tam ogrom ludzi ma dyplomy magistra i nie nosi tyłka wyżej niż głowy. 70% ze strajkujących za swoje podejście do nauczania i traktowanie uczniów nie zasługuje nawet na 1% podwyżki - miałam "przyjemność" poznać od wewnątrz tą klikę. Najpierw pokażcie serce do pracy i etos pracy wynikający z karty nauczyciela, a później strajkować. Wtedy nikt Wam nie odmówi racji. 16:33, 15.04.2019

Gosc ze strefy to co to jest dla ciebie ?absurdzie ,dla mnie nauczyciel to jest czlowiek z dwoma lewymi rekami co potrafi tylko ksiazki czytac 12:25, 16.04.2019

Wiesz, też będziemy Cię tak wspierać podczas waszego ogólnopolskiego strajku. 18:21, 15.04.2019

to idz na medycyne i bedziesz bral po 200 za 10 min wizyty, zaloz prywatny gabinet i bedziesz czesal po 100 za 30 minut.... piszesz bajki to i ja pisze bajki... Idz do tej szkoly to zobaczysz jak tam sie pracuje 15:00, 16.04.2019

Zapraszam do tego raju, na 18 godzin, na kawkę na każdej przerwie, darmowe wycieczki, kina itd. Ojej zapomniała bym o 3 miesiącach wakacji, ferii, weekendów wolnych i świąt. 19:43, 15.04.2019

Pani Kiki... mam nadzieję, że nie uczy Pani języka polskiego - "zapomniałabym" piszemy łącznie. Z chęcią ponownie spróbowałabym swoich sił w tym zawodzie gdybym tym razem nie była szeroko "potępiona" i obgadywana za plecami za własne inicjatywy przez resztę ambitnego grona pedagogicznego. Zachęcanie modzieży do nauki odbiegające od ślepego śledzenia podręcznika było zbrodnią absolutnie nieakceptowalną. Bo przecież inni uczniowe też by tak później chcieli :D 20:09, 15.04.2019

Do Pani Małej, to szkoda, że Pani nie dała rady i tak szybko się poddała. Ciekawe czy to słaba psychika, czy finanse zadecydowały o ucieczce z tego wspaniałego zawodu. Kliki są wszędzie i jeśli to chce się widzieć w szkolnictwie, to fakt tylko to się zobaczy.Szkoda tych innych wspaniałych nauczycieli, którzy się nie poddają i nie uciekają tak jak Pani. 20:37, 15.04.2019

Do Pana Duży. Słabej psychiki nie mam z pewnością (bo obecna praca wymaga ode mnie dużo większej odporności niż praca w szkole), a poza nią nadal czerpię radość z uczenia - jako wolontariuszka (czyt. nieodpłatnie). Insynuacje odnośnie mojej "ucieczki" są zupełnie nie na miejscu skoro nie wie Pan co było determinantem mojej decyzji i czym obecnie się zajmuję.
Tak jak napisałam już tu kilka razy NIE generalizuję i część swoich nauczycieli wspominam z wielkim sentymentem - Oni powinni wytrwale walczyć o swoje bo potrafili zaszczepić chęć zdobywania wiedzy dając uczniom tylko przysłowiową marchewkę, będąc wsparciem i kibicując uczniom podczas wielu ważnych wydarzeń. Jeśli więc jest Pan jednym z takich (w oczach uczniów oczywiście) to kibicuję całym sercem! Jeśli nie i nie czuje Pan takiej potrzeby to proszę się nie męczyć za te "marne grosze" bo z magisterskim wykształceniem znajdzie Pan na pewno spokojniejszą i lepiej płatną pracę ;) 21:25, 15.04.2019

Do Pani Małej, co za emocje :-) Proszę wyluzować, bo żyłka pęknie. Proszę pozwolić innym robić, to co uważają za słuszne.Przecież każdy ma prawo do walki o swoje i do legalnego strajku, Wspieram ich całym sercem. 22:01, 15.04.2019

Do Pani Matki. Daleko mi do eksplozji emocji i z całą pewnością żadna żyłka nie eksploduje ;) nikomu prawa do walki i legalnego strajku nie odmawiam (prosze cztac moje wpisy ze zrozumieniem). Wyrażam swoje zdanie i mam do niego prawo jak każdy z nas. Przepracowałam w tym zawodzie sporo czasu i nie są mi obce te realia. Dalekie są od ideału, ale potrafie też na chłodno podejść do tematu i oceniać nie tylko z perspektywy bieli i czerni. Pozdrawiam. 22:34, 15.04.2019

Pani Mała chyba się zdenerwowała :-) Sobie daje prawo do własnego zdania, a innym niby nie odmawia ale..... . Dla nauczycieli ma dobre rady :-) Najlepsza z nich: Jak nie pasuje praca w szkole, to zwolnić się i na strefę... do roboty :-) Pani Mała złości się, że nie czytają jej postów ze zrozumieniem. Kiedyś w szkole pracowała, doświadczenie duże ma, wspaniałe innowacyjne pomysły też, ale była szykanowana przez klikę nauczycielską - oj jak brzydko i zrezygnowała choć z wpisów przebija wielka tęsknota za pracą w szkole :-) teraz ma być podwójny rocznik, godzin będzie dużo, proszę śmiało składać podania do szkół, praca dla takiej nauczycielki na pewno się znajdzie ;-) 23:15, 15.04.2019

Mała,
ja własnie zaczęłam pracę w szkole i wszelkie innowacje są mile widziane przez rodziców, uczniów i przez panią dyrektor. Podejmuje wiele nowych inicjatyw w małej wiejskiej szkole - i nikt tego nie krytykuje :) nie proszę nikogo o pomoc, sama działam. Uczniowie są zadowoleni.

Jednak jest to praca bardzo odpowiedzialna, a wymagania ze strony rodziców ogromne. Nie wiem ile dam rady dźwigać tego ciężaru psychicznego 10:07, 16.04.2019

Każdy z nas chciałby za pewne zarabiać więcej. Różnica tkwi w tym, że w naszych pracach (czy to praca fizyczna wiązkach czy w biurze na strefie) tylko nas oceniają za konkretne wyniki, ale i patrząc na kieszeń korpo. Nauczyciele dostają co swoje z założenia (+ zniżki na wakacje, na przejazdy itd). Mając magistra mozna spokojnie załapać się w biurze i zarabiać "więcej" niż na nauczycielskiej pensji. Jeśli więc ani wiązki, ani posada nauczycielska nie są przepustką do raju to nikt nikomu nie zabrania zmienić. Powtórzę poraz kolejny. 70% nie zasługuje ani trochę na podwyżkę! 19:24, 15.04.2019

Korporacjom dało państwo zielone światło do wyzysku. Pretensje możemy mieć tylko do niego. Ale nie, lepiej tylko wytykać innym zarobki. Pielęgniarki nieroby, strażacy też 3/4 czasu pracy śpią, policjanci też nieroby, sędziowie sb-ki, ratownicy medyczni też fajna pracę mają a niepełnosprawni i opiekunowie też za robotę by się wzieli. Dajecie się dzielić a panowie na wiejskiej tylko ręce zacierają. Ale taka już mentalność Polaka. 20:40, 15.04.2019

A'propos poprawiania -zapewne piszemy łącznie. Pozdrawiam 20:57, 15.04.2019

Pani Mała, wszystkich poprawia :-) czyżby niezrealizowane ambicje, jakieś ukryte i niespełnione pragnienia??? ;-D 22:20, 15.04.2019

Ale jesteś *%#)!& Nie da się odrobić straconych lat w komunie w kilka lat. Trzeba czasu. Wiązki jakby mialy płacić drugie tyle to nigdy by tu zakladu nie postawily. Sa tu bo jest tania sila robocza. Trzeba iść do przodu, ale nie da się odrobic calych dekad w kilka lat. 23:29, 15.04.2019

Ale kto mowi, ze nic nie robią? Poprostu za wiele naraz wynagają. 20% podwyżki vw ciagu roku to mało? Kto tyle dostaje? 23:31, 15.04.2019

Nie ma takiej pracy by zarabiać 4tys. na rękę za kilka godzin dziennie z wolnymi weekendami i masą urlopu. Chyba, że stanowisko kierownicze bądź nauczyciele. Z tym, że kierownicy odpowiadają za ogromne kwoty u zasoby ludzkie. 11:38, 16.04.2019

Nauczyciel też ma ogromną odpowiedzialność - odpowiada za edukację, bezpieczeństwo, rozwój dzieci. 14:14, 16.04.2019

Dochod ogólny, ale przecież bauczyciel ma tyle pracy w domu, że jakby mial inny dochód uzyskać? 11:40, 16.04.2019