Hej rodzice Cze. Jak wam idzie kształcenie waszych pociech? Zadania, linki, maile, massenegery,kontakty, srakty , maile i wiadomości od nauczycieli przez cały dzień - nawet po 21. Dajecie radę?Pomocy, bo chyba już przesadzają z tym cholernym planem nauczania i wykazywaniem się przed cholerną w-wą..01-04-2020 23:12:31
4 0
*%#)!& ne jest bo te małe . . . do nauki nie zmusisz jak nad nimi nie stoisz. Suma summarum nie zrobisz w domu nic. Albo lekcje albo życie codzienne. 09:46, 02.04.2020
0 1
Organizacja i sposób działania szkół jest fatalny. Maile o 21tej mi nie przeszkadzają, w końcu nauczyciele często mają swoje dzieci, którymi też muszą się zająć. Ale nie w tym jest problem. Myślenie większości dyrektorów i nauczycieli z którymi się zetknąłem tkwi w latach 80tych, napisanie maila i poprawne zaadresowanie, zrobienie prezentacji która zajmuje mniej niż 10MB to już jest wyzwanie. Nie wiem ile już godzin spędziłem nad organizowaniem materiałów tak żeby dziecko mogło się skupić na nauce a nie na sortowaniu ważnych wiadomości i śmieci.
Ja w swojej szkole już we wrześniu trąbiłem o tym że komunikacja kuleje, na jednej ręce mogę policzyć rodziców którzy się ze mną zgodzili. Reszta rodziców beton, tak jak edukacja, tkwią w latach 80tych.
Siedzę teraz wk*iony, z ironicznym uśmiechem i patrzę jak te domki z kart się rozpadają. Nawet nie mam ochoty na powiedzenie uszczypliwego "A nie mówiłem?!". 11:18, 03.04.2020